• Autor
    Odp.
  • parvati
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 4563
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    swoja droga polecanie 19letniej dziewczynie obserwacji sluzu jest totalnym debilizmem. nie na darmo kalendarzyk nazywany jest watykanska ruletka.

    Droga parvati wystarczy się znać na rzeczy a obserwacja żluzu lub pomiar temperatury nie będzie watykańską ruletką :p

    szczegolnie w twoim przypadku nie bedzie…

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1392
    • Maniak

    Ale jakoż jest skuteczne 😆 😆 😆

    Jozia
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1170
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    wystarczy się znać na rzeczy a obserwacja żluzu lub pomiar temperatury nie będzie watykańską ruletką :p

    boże, a ja się jeszcze czasem martwię, że mogę zajżć w ciąże mimo, że stosuje plastry i w 70% przypadków stosunek przerywany. 😕

    Ale jednak chyba słusznie. Za dużo znajomych gówniar pozachodziło w ciążę, żebym miała tak beztrosko (jak między innymi ty) do tego podchodzić

    parvati
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 4563
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Ale jakoż jest skuteczne 😆 😆 😆

    moze jestes bezplodna…stad problemy z okresem.

    hard-man
    Member
    • Tematów: 65
    • Odp.: 2274
    • Ekspert

    @Józia wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    wystarczy się znać na rzeczy a obserwacja żluzu lub pomiar temperatury nie będzie watykańską ruletką :p

    boże, a ja się jeszcze czasem martwię, że mogę zajżć w ciąże mimo, że stosuje plastry i w 70% przypadków stosunek przerywany. 😕

    Wow, Józieńko, słabo przędziecie. Ja oczywiżcie nikogo nie namawiam, ale strasznie polubiłem tę 'watykańską ruletkę’, jak gdzież zasłyszałem z zazdrożci 😆 Naprawdę wychodzi nam to już 17 miesiąc! Ale dopowiem, że chcemy dzieciaczka z sobą – gdyby się pojawił mimo wszelkich obserwacji żluzu i temperatury, to go chcemy!!!

    Musielibyżmy tylko trochę zmienić plany życiowe – ale czy nie warto!? :-

    Venus
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 657
    • Zasłużony

    Warto 🙂
    Pozazdrożcić Wam takiego podejżcia!

    Ja chcę mieć dziecko chociażby i już,tylko z tą drugą,a raczej najważniejszą czężcią są nie lada problemy.

    parvati
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 4562
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    @Józia wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    wystarczy się znać na rzeczy a obserwacja żluzu lub pomiar temperatury nie będzie watykańską ruletką :p

    boże, a ja się jeszcze czasem martwię, że mogę zajżć w ciąże mimo, że stosuje plastry i w 70% przypadków stosunek przerywany. 😕

    Wow, Józieńko, słabo przędziecie. Ja oczywiżcie nikogo nie namawiam, ale strasznie polubiłem tę 'watykańską ruletkę’, jak gdzież zasłyszałem z zazdrożci 😆 Naprawdę wychodzi nam to już 17 miesiąc! Ale dopowiem, że chcemy dzieciaczka z sobą – gdyby się pojawił mimo wszelkich obserwacji żluzu i temperatury, to go chcemy!!!

    Musielibyżmy tylko trochę zmienić plany życiowe – ale czy nie warto!? :-

    ej mam znajomych, ktorzy przez dwa lata jechali na tzw metodach naturalnych. po dwoch latach postanowili miec dzieciaka i coz sie okazalo? ze on nie moze. i na tym wlasnie polegala skutecznosc ich metody 😆

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1392
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    moze jestes bezplodna…stad problemy z okresem.

    Nie, nie jestem 🙂
    Po prostu znam swoje ciało i tyle 🙂

    @Józia wrote:

    Ale jednak chyba słusznie. Za dużo znajomych gówniar pozachodziło w ciążę, żebym miała tak beztrosko (jak między innymi ty) do tego podchodzić

    Bo ty jeszcze to tego nie dorosłaż haa 🙂
    Zresztą jak bym zaszła to bym się cieszyła z tego, mój facet też… wystarczy tego naprawdę chcieć a wszystko stanie się proste 🙂

    Jozia
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1170
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Nie, nie jestem 🙂
    Po prostu znam swoje ciało i tyle 🙂

    Robiłaż badania na płodnożć? Nie sądzę. Po tym jak napisaliżcie o tych waszych „pewnych” metodach naturalnych, odrazu też nasunęla mi się myżl, że możecie być zwyczajnie bezpłodni.

    [usunięto_link] wrote:

    Bo ty jeszcze to tego nie dorosłaż haa 🙂

    Tu się z tobą w 100% zgadzam. Nie raz miewam sny, że jestem w ciąży i panicznie boję się porodu, płacze itd. W rzeczywistożci aż tak się nie boję, ale to c hyba jest jakiż znak, który każe mi jeszcze poczekać. Nie wspominam już o nie skończonych studiach i o tym, że nie zamieszkałam na stałe jeszcze ze swoim partnerem. Oprócz tego mam ochotę jeszzce trochę pożyć życiem nastolatki, studentki, na dziecko zdecyduję się na pewno nie wczeżniej niż przed ukończeniem studiów.

    Więc, Mariolu, wcale mi nie dosr*łaż tak jak zamierzałaż
    😉

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1392
    • Maniak

    @Józia wrote:

    Więc, Mariolu, wcale mi nie dosr*łaż tak jak zamierzałaż
    😉

    Hahah, idź ty się lecz… albo czytaj uważnie dziewczynko 🙂

    Nie raz miewam sny, że jestem w ciąży i panicznie boję się porodu, płacze itd.

    To po co się kochasz skoro boisz się konsekwencji pomimo zażywania antykoncepcji… ?? Nie za szybko w dorosłożć kochana 🙂

    parvati
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 4562
    • Guru

    droga mariolko…zalozylas watek o nieregularnej miesiaczce, a teraz piszesz, ze stosujesz naturakne metody zapobiegania ciazy. kazdy, kto chociaz troszke zna sie na kobiecej fizjologii, wie, ze to sie kupy nie trzyma.

    jesli zas chodzi o gotowosc na ciaze…ja mam skonczone studia, mieszkam z partnerem od lat wielu, a mozliwosci logistyczne i finansowe mamy idealne, zeby sie rozmnazac. ale…nie jestem gotowa na ciaze. i dlatego sie zabezpieczam. to, ze nie jestem gotowa, nie oznacza, ze nie biore odpowiedzialnosci za swoje czyny. biore jak najbardziej.

    Maariolkaa
    Member
    • Tematów: 34
    • Odp.: 1392
    • Maniak

    parvati ale to nie było do ciebie… no cóż!
    Rozumiem, nie jesteż gotowa na ciążę, ale nie wiem po co to piszesz w tym temacie ?? Fakt, przez ostatnie 3 miesiące mam nieregularne miesiączki…. dlatego OBECNIE nie stosuję metody naturalne, lecz stosowałam od podajże początku wakacji tamtego roku 🙂

    Na mój nieregularny okres jest jedno wytłumaczenie… po prostu z powodu pewnych czynników wydłużył mi się cykl… stres? Choroby przez zimę? antybiotyki? może hormony…

    Pewna jestem że przez 5 miesięcy metoda naturalna się sprawdziła…
    Po za tym wcale się tym nie chwalę ani nie afiszuję… bo niektóre z was lekko się odgrywają że komuż się tak udaje. Nie mówię tutaj o Tobie parvati bo jesteż dorosłą kobietą i sama wiesz co dla ciebie jest najlepsze… chodzi mi o pewną osobę która doszukuję się każdego fikcyjnego błędy w mojej odpowiedzi… nie uważając nawet na to co pisze… i przez to wychodzą jej totalne bzdury 🙂

    Jozia
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1170
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    To po co się kochasz skoro boisz się konsekwencji pomimo zażywania antykoncepcji… ?? Nie za szybko w dorosłożć kochana 🙂

    Po co się kocham, skoro się boje konsekwencji? Nie za szybko w dorosłożć?
    Są osoby w wieku 30,40 lat, które się też kochają i też się boją konsekwencji.
    Im też doradziłabyż w związku z powyższym „Nie za szybko w dorosłożć”?

    Za wszelką cenę chcesz mi udowodnić jaka ze mnie smarkula. Po pierwsze, zupełnie ci to nie wychodzi, a po drugie, PO CO?!

    Powiem ci tak, boję się ciąży, uważam, że nie jestem gotowa. Ale można by porównać do mnie wiele innych dziewczyn/kobiet, które twierdzą, iż są gotowe, choć tak na prawdę o wiele dalej im do gotowożci niż mi. Ja po prostu jestem bardzo ostrożna. U mnie brak gotowożci wynika tylko z tego, że po prostu jeszcze na to nie mam ochoty. Teraz chcę studiować, prowadzić życie towarzyskie…. A gdybym wpadła, to bez problemu mogłabym zamieszkać ze swoim facetem, utrzymać to dziecko i dać mu najlepsze wychowanie. Ale to jeszcze nie ten czas.

    Znam wiele dziewczyn ( z resztą ty też jesteż takim przypadkiem), które zapewniają jakie to z nich byłyby teraz dobre mamusie. Ale to wynika z faktu, że tylko zachciało wam się „zabawy w mamę”, co po kilku latach się odbije: nie skończonymi studiami, byle jaką robotą i utraconym czasem bycia nastolatką.

    Venus
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 657
    • Zasłużony

    @Józia wrote:

    Znam wiele dziewczyn ( z resztą ty też jesteż takim przypadkiem), które zapewniają jakie to z nich byłyby teraz dobre mamusie. Ale to wynika z faktu, że tylko zachciało wam się „zabawy w mamę”, co po kilku latach się odbije: nie skończonymi studiami, byle jaką robotą i utraconym czasem bycia nastolatką.

    W tym momencie to i ja wtrącę swoje trzy grosze. Czy jeżeli ja będąc na początku studiów marzę o dziecku, to Twoim zdaniem jest to tylko wymysł, jakas moda, na bycie mamą?
    Ja bardzo chce być matką i pewnie dlatego wsadziłabys mnie w grono tych „znajomych dziewczyn” . Dopiero zaczęlam studia, nie mieszkam ze swoim facetem. Nie mam pieniędzy, aby wychować je i zapewnić jakas super przyszłożć. Ale dziecka, chcę i pragnę!
    A dlaczego chce je tak ukrzywdzić? albo i ukrzywdzić siebie, bo z dziennych studiów zrezygnować bym musiała?
    Abo być może za parę ładnych lat ja wcale nie będę mogła mieć dzieci. Dlatego idąc z powiedzeniem mojej mamy lepiej za wczeżnie niż za późno. Chcę!
    Więc nie oceniaj młodych kobiet, które na szali stawiają swoją karierę a wychowywanie dzieci jako kobiety, które chcą się BAWIĆ W MACIERZYŃSTWO, bo tak naprawde jest wiele najrózniejszych rzeczy, które mają na to wpływ.
    Pamiętaj,że każdy przypadek jest inny. nie mierz wszystkich kobiet, które chcą mieć dzieci jedną miarą.

    parvati
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 4562
    • Guru

    venus…niedawno zakladalas watki, w ktorych jaralas sie niewybrednymi komentarzami kolegow eksfaceta na twoj temat niczym gimnazjalistka z prowincji. a teraz twierdzisz, ze dojrzalas do macierzynstwa? 😆

    niektorym dzieciom wydaje sie, ze dojrzaly, zeby miec pieska czy kotka. a potem okazuje sie, ze niekoniecznie.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Brak okresu !!"

Przewiń na górę