- AutorOdp.
- 11 kwietnia 2013 at 15:12
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
No w sumie racja. Tylko w zasadzie jak to rozpoznać?
No tak, tu zaczynają się schody 🙂
Osobą która najlepiej pomoże nam to uzgodnić jest dietetyk.
Ja natomiast wydedukowałam obserwując swoje ciało na przestrzeni dłuższego czasu. Biorąc pod uwagę zażywane leki i między innymi tabletki anty, po którym nastąpił przyrost masy ciała. Ogólnie mam dobre BMI, a włażnie cellulit wodny (obrzękowy)- powstaje w wyniku gromadzenia się wody w tkankach i powstawania obrzęków, co spowodowane jest nieprawidłowym krążeniem krwi i limfy w tkankach; występuje przede wszystkim u kobiet szczupłych, nasila się w drugiej połowie cyklu menstruacyjnego.W takim razie muszę się sobie przyjrzeć i wydekukować. Ale chyba w takim razie u mnie cellulit wodny odpada. A podobno to włażnie jego najłatwiej zredukować.
27 kwietnia 2013 at 16:33Czy najłatwiejszy nie wiem. Z wszystkimi się nie borykałam. Podejżcie do walki z cellulitem jest w gruncie rzeczy podobne, we wszystkich odmianach powinno się wspomagać organizm dietą i ćwiczeniami. Ponieważ postanowiłam kupić sobie tabletki tu miałam największy problem aby podjąć decyzję. Jednak jest sporo czynników który naprowadziły mnie d odpowiedniego zakupu. Tak zaczyna się moja walka z cellulitem wodnym.
7 maja 2013 at 08:36[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
chudzianka – kobieta o takim nicku może mieć cellulit ;)?
Hehehe, taką chudzinką to nie jestem – to po pierwsze. Dopiero jestem na etapie odchudzania, więc niedługo mam nadzieję być włażnie chudzi(a)nką 😀 A po drugie – nie jest powiedziane, że cellulit dotyczy tylko osób, które mają do zrzucenia kilogramy. Znam mnóstwo szczupłych dziewczyn, którym cellulit dokucza…
No niestety to prawda. Teraz jestem troszkę większa więc cellulit mnie nie dziwi acz odkąd stosuję ten peeling z kawy i oleju rzepakowego i tak mam mniejszy cellulit niż jak byłam zupełnym chudzielcem (oj jak to dawno temu było ;)). Jak widać antycellulitisowa kawa i ujędrniająca witamina E w oleju pomagają 🙂
7 maja 2013 at 22:09A jak u Was z dietą? Bo suplementy i ćwiczenia to jedno ale bez diety nie da rady…Jakie produkty eliminujecie, a jakie wprowadziłyżcie do jadłospisu? Stosujecie jakież tłuszcze? No i skąd wiecie jaki macie cellulit?
10 maja 2013 at 17:35Jaka dieta? Wystarczy rozsądnie się odżywiać a nie dietę wiecznie stosować.
12 maja 2013 at 16:08[usunięto_link] wrote:
A jak u Was z dietą? Bo suplementy i ćwiczenia to jedno ale bez diety nie da rady…Jakie produkty eliminujecie, a jakie wprowadziłyżcie do jadłospisu? Stosujecie jakież tłuszcze? No i skąd wiecie jaki macie cellulit?
ciccilla w sumie to zgodziłaby się z wypowiedzią tabletki:
[usunięto_link] wrote:Jaka dieta? Wystarczy rozsądnie się odżywiać a nie dietę wiecznie stosować.
Przede wszystkim rozsądnie, racjonalnie, często – małe porcje. Ograniczać puste kalorie i tłuszcze nasycone ( typu chipsy, margaryna ).
Co do rodzaju cellulitu poczytałam i wydedukowałam. Jeżli chce się mieć pewnożć powinno się wybrać do dietetyka. Ja sugerowałam się swoim dobrym BMI, faktem, że rzeczywiżcie mam tendencję do zbierania się wody w organiźmie również przez kwestię hormonalną i tabletki antykoncepcyjne. Dla mnie stało się jasne, że walczę z cellulitem wodnym włażnie.
13 maja 2013 at 13:29czy któraż z Was stosowała bańki chińskie ??
14 maja 2013 at 15:33[usunięto_link] wrote:
czy któraż z Was stosowała bańki chińskie ??
Nie systematycznie, ale u mnie z systematyką czegokolwiek trudno. Dobrze, że o tabletkach nie zapominam.. W każdym razie bańki robiłam i uważam to za dobry sposób. Wszystko co wspomaga krążenie krwi i limfy w organizmie jest dobrym wsparciem w walce z cellulitem. Ale bańkom należy się szczególna uwaga, żeby nie przesadzić.
15 maja 2013 at 15:31Brałam tabletki na cellulit ale w tym samym czasioe bralam antykoncepcje i niestety to sie wyklucza w sensie czego bym nie robila to pierwsze są tabsy do odstawienia, niestety musialam sie pogodzic z plastrami i zaczelo sie dziac nieco lepiej z moimi udami, bo tez zrzucilam nieco, tyle ze cellulit zaczal byc jeszcze bardziej widoczny, cwiczenia i dieta daja duzo, ale dopiero zabiegi mi pomogly tak na stale, chodze co jakis czas do laime na zabieg antycellulitowy i efekt mi sie ciagle utrzymuje, ale niestety nic bez wyrzeczen, ja musialam nieco odpuscic ciuchy i zakupy i skupilam sie na zabiegach, ale teraz przynajmniej moge w tych ciuchach przebierac, bez kupowania dlugich spodni na lato 🙂 pozdrawiam
24 maja 2013 at 09:35Również nie jestem zwolenniczką diet. Liczy się racjonalne odżywianie, czyli wszystko po trochu, nie ma co się katować. Jak ma się ochotę na jakąż słodkożć, to warto ją zjeżć, ale nie pochłaniać od razu całej tabliczki czekolady 😉 Ja stosuję takie tradycyjne metody, wykonuję sobie peeling podczas prysznica, wklepuję kremy. A dwa razy do roku zaglądam do salonu kosmetycznego i pozwalam sobie na chwilę przyjemnożci w postaci zabiegów na ciało.
31 maja 2013 at 11:45Dziewczyny a próbowałyżcie nosić leginsy antycellulitowe ? czy to coż daje i jakie firmy polecacie jeżli już ? zastanawiam się na kupnem ale te co znalazłam kosztują ponad 100 zł a nie chcę wydać bez sensu pieniędzy.
31 maja 2013 at 18:05Leginsy antycellulitowe 😆
17 sierpnia 2013 at 09:51a ja odkrylam jakis czas temu strone dietek.pl .Diety ukladane na zamowienie przez dietetyka z oszczyszczaniem organizmu. Jestem zadowolona bo w miesiac schudlam 6 kg a sobie dobralam z dietetykiem co mam jesc;)Tylko to oszczyszczanie troche trwalo ale ok [usunięto_link]
Co do cellilitu to na stronie dietek zakupilam Cellu5000
28 sierpnia 2013 at 14:22Tak, tylko za to wszystko trza odpowiednio zapłacić. Jeżli chodzi o redukcję cellulitu to wydaje mi się, że dieta, gimnastyka odpowiednie nawodnienie. No i można spróbować suplementów żeby sobie pomóc. Ja akurat zakupiłam detocell, ale to też za radą koleżanki. Mam taką dobrą, na której wszystko testuję 😛
31 sierpnia 2013 at 12:40Ja tam wszystko testuję na sobie 😉 A detocell się sprawdził, 3 miesiące brałam, a teraz mam użmiech od ucha do ucha, jak oglądam zdjęcia z wakacji 😉
- AutorOdp.