- Odp.
Poznałam żwietnego chłopaka przez internet, mamy się spotkać 17 marca, ale mam pewne wątpliwożci jak to będzie wyglądało… Macie jakies doswiadczenie w takiej sprawie?
Hej. Jakis czas temu lubiłam poznawać ludzi przez internet i tak sie stało, ze umówiłam sie parę razy za pomocą internetu. Za każdym razem byłam mile zaskoczona. Jeden okazał sie moim dawnym znajomym, drugi znalazł mi pracę ( pracował w biurze pożrednictwa pracy), a z trzecim utrzymuję kontakt do dziż. Nigdy z żadnym z nich nie połączyła mnie miłożć, ani nawet romans, ale fajnie było poznać nowe, jakże ciekawe osoby.
Ja polecam, ale trzeba być jednak ostrożnym. Powodzenia! 🙂Hmm…No ale włażnie taka jest sprawa, że my mówimy do siebie kochanie, słoneczko itd I on chciałby zebysmy byli razem…
A zdjęcie? Zawsze powinno sie prosić chociaż o zdjęcie. Nie dlatego, bo ktoż moze być brzydki, tylko dlatego, zeby uniknąć rozczarowania. Poproż Go o zdjęcie, przynajmniej bedziesz wiedziała na czym stoisz. Jak bedziesz wiedziała jak wydląda, i jeżli bedzie w Twoim typie, idź żmiało i sie nie denerwuj, tylko pamiętaj, zebys raczej umówiła sie gdzież w miejscu publicznym i nie dała sie nigdzie zapraszać do niego, albo na impreze do jego kolegi. Ostrożnożci nigdy za wiele. Jeżli lubisz z nim rozmawiać przez internet, pewnie bedzie podobnie w realu:)
Umówiliżmy się w parku…. 🙂 No całymi dniami ze sobą gadamy, jak nie przez internet to przez esemesy 🙂
Ja mam 2 przyklady i dobry i zły.
Przez interneto poznalem moją byłą żonę……..włażciwie poznala mnie i spotkalismy sie w rzeczywistosci w kawiarni……i po kilku latach nie wyszlo.
Poznalem przez gg moją ukochaną kobietę, poznalismy sie fizycznie po kilku miesiącach pisania i rozmow telefonicznych również w kawiarni…
Cieszę się ze sie poznalismy, zaimponowała mi sposobem pisania, miękkim głosem i inteligencją i błyskotliwożcią. Jak ją zobaczyłem w rzeczywistożci byłem skrępowany bo byla zgrabna i żliczna. Bałem się że nie będzie chciała utrzymywać znajomożci nie mówiąc o czymż więcej. Rozkochała mnie w sobie strasznie……jesteżmy w koncu razem i kocham ją ponad wszystko.Jedna rada……..
PARK TO NIE MIEJSCE NA RANDKĘ, NIE ZGADZAJ SIĘ, NIECH CIE ZAPROSI NA KAWE!!!!!!!!!!!!!!!ja jakos nie jestem za takimi znajomożciami, wolę to co „namacalne”, choc miło słyszec ze internet niektórym pomaga spotakac drugą połówke.
Tak czy inaczej, jestem zdania ze powinnas spotkac sie w kawiarni, nie wiesz kto to trzeba niestety w dzisiejszych czasach brac poprawke na wszystkich, ale oczywiscie trzymam kciuki i zycze powodzonka 😆Hm… ja przez internet poznałam mojego obecnego faceta:) Okazał sie miły i sympatyczny… pokochałam go po tygodniu rozmowy na gadu:) Od pierwszego spotkania jestesmy ze soba! Tyle, że byl tutaj jedne plus… wiedziałam z kim się spotykam bo wczesniej raz go widziałam po niecałych dwóch latach zobaczyłam go na fotce no i zagadałam:) To jest znajomy moich znajomych:)
Czasem warto jest szukac szczescia przez internet:)
ja miałam raczej nieprzyjemne doswiadczenie[teraz z perspektywy czasu to widzę]. Poznałam faceta na necie i rzeczywiżcie pisać mozna wszystko ale w realu już jest nieco inaczej i wszystkie zamiary wychodzą na jaw… okazał sie kłamcą tyle mogę o nim powiedzieć
