- AutorOdp.
- 19 kwietnia 2008 at 08:10
No jesli tak to masz racje ale wiadomo, ze w kazdym zwiazku sa wzloty i upadki. Przeciez to jest normalne. Nie uwierze jeżli ktos mi powie, ze w zwiazku nigdy sie nie klocil, mial chwile zwatpienia lub cos w tym stylu….
19 kwietnia 2008 at 08:17klotnie? owszem.
chwile zwatpienia? nigdy.
zazdrosc? nigdy.
19 kwietnia 2008 at 08:56Parvati jak zwykle idealnie idealna, nie zazdrożci, ma poczucie włąsnej wartożci w ogóle jak w każdym poscie mozemy przeczytać ONA MA IDEALNIE 😉 proponuje nie zwracać na to uwagi 😛
19 kwietnia 2008 at 09:13[usunięto_link] wrote:
Parvati jak zwykle idealnie idealna, nie zazdrożci, ma poczucie włąsnej wartożci w ogóle jak w każdym poscie mozemy przeczytać ONA MA IDEALNIE 😉 proponuje nie zwracać na to uwagi 😛
jasne:)))
jak ktos ma lepiej, to nalezy nie zwracac uwagi, bo to w oczy kole:)))19 kwietnia 2008 at 09:16polska mentalnosc ;p
19 kwietnia 2008 at 10:20ja tu też mogę pisać o IDEALNOSĆI mojego zycia 🙂 ale po co…
tak oczywiżcie mnie zazdrożć nie dotyczy to zbyt płytkie i przyziemne 😛
19 kwietnia 2008 at 11:39Wydaje mi sie, ze jesli ktos ma „idealny” zwiazek to tak samo nie ma pojecia o innych rzeczach. Chwile zwatpienia nigdy?? Kazdy ma taka chwile… A jesli nie ma/nie mial, nie mozna mowic nigdy: nigdy
19 kwietnia 2008 at 12:01ja tam w idealy nie wierze – w sumie w d**** to mam ale jezeli dla Niej Jej zwiazek jest idealny to tylko pogratulowac i zyczyc takich innym
19 kwietnia 2008 at 12:19[usunięto_link] wrote:
Parvati jak zwykle idealnie idealna, nie zazdrożci, ma poczucie włąsnej wartożci w ogóle jak w każdym poscie mozemy przeczytać ONA MA IDEALNIE 😉 proponuje nie zwracać na to uwagi 😛
Włażnie tego typu komentarze są zupełnie niepotrzebne.. i powodują, że odbiegacie od tematu. Byłoby prożciej gdyby każdy zajmował sie wyłacznie swoim życiem..
Wracajcie do tematu ❗
19 kwietnia 2008 at 12:28Wlasnie sie z Toba zgadzam Iga81
19 kwietnia 2008 at 12:32tak wiec wracajac do tematu 😛 uważam ze zazdrożć istnieje w kazdym zwiazku mniejsza lub większa, niektorzy sie przyznaja niektorzy nie 😛 ale nie wierze ze jak sie kogos kocha to nie było sie nigdy w sytuacji gdzie tak igiełka zazdrożci sie pojawia 😛
ja tam jestem cholernie zazdrosna i sie otwarcie do tego przyznaje 😛 im bardziej mi zalezy tym moja zazdrożc jest silniejsza 😛 🙂 i tyle 🙂
19 kwietnia 2008 at 12:34no to co do tematu – nikt Ci tu nie pomoze bo to jest sprawa ktora dzieje sie w twojej glowie – skoro nie dostajesz zadnych sygnalow z zewnatrz ze powinnas byc zazdrosna a jednak jestes to jest kwestia twojej psychiki i sama musisz sie z tym uporac – postaraj sie podniesc swoja samoocene i tyle – ja mimo swoich 4564569847694 wad nie mysle o nich i jestem troche narcyzem co daje mi duzo pewnosci siebie – kwestia nastawienia – pozdro
19 kwietnia 2008 at 12:44Ostatnio bylam na dobrym spektaklu w teatrze „Posprzatane”.
Kobieta pewna siebie, idealna, z zawodu lekarz, duzo kasy, poczucie wyzszosci- dlatego nigdy nie zazdroscila.Jej maz ja podziwial. Podziwial. Ale po kilkunastu latach malzenstwa znalazl kobiete-nie lekarza, nie NAJLEPSZA, tylko po prostu POZYTYWNA i użmiechnieta. I w niej sie zakochal.
Taki pryklad, bo troche mi sie skojrzyl z brakiem zazdrosci i pewnoscią siebie. Zycie jest pelne niespodzianek po prostu…
19 kwietnia 2008 at 12:50to nie chodzi o to czy ktos jest idealny czy nie tylko o nastawienie do siebie samego ;p ja tam w hajsie nie plywam, Bradem Pittem czy koksem nie jestem ale wysoko sie cenie i to ewidentnie pomaga w zyciu ;p wiadomo ze ma to swoje wady bo skromnosci ciezko sie u mnie doszukac ale coz – taki juz jestem ;p
19 kwietnia 2008 at 12:55Tak czytam Wasze posty i musze przyznac, ze cos w nich jest. Chyba faktycznie cos mi sie uroilo. Wczesniej taka nie bylam. Ale musze sie troszke cofnac do czasow kiedy nie mialam takich mysli i wszystko zmienic. To moze byc trude w sumie, no ale pozniej bedzie juz tylko lepiej ….
🙂 - AutorOdp.