- Odp.
Hejka! Znacie sposoby na fajny złocisty kolor skóry ale bez kożystania z solarium?
Nie chodze na solarium , ale za to pije soki z marchwi i uzywam sopotu 😀
Ja także użtwam Sopot Ziaja. Jest ok
Słyszałam tez o tabletkach z Beta carotenem, ponoć też są dobre.Ja także użtwam Sopot Ziaja. Jest ok
Słyszałam tez o tabletkach z Beta carotenem, ponoć też są dobre.Takie tabletki pomagaja na wyglad skory , ale szkodza na watrobe wiec wole balsam 😆
Ja natomiast odradzam stosowanie balsamu brazujacego,gdyż żciera się ze skóry 😕 Polecam za to samoopalacz(np Kolastyny lub Eveline do ciemnej karnacji).Chodze na solarium raz w tygodniu ale czasem oprócz tego smaruje buzie samoopalaczem(nie,nie jestem typem pomarańczowej „solary” 😆 ) i musze przyznac,że efekt jest bardzo ładny.Nawet nie staram się specjalnie podczas rozsmarowywania a jeszce nigdy nie miałam smug 😀 Tak więc uważam,że warto spróbowac
hmmm, samoopalczae chyba też na takiej samej zasadzie dzialaja jak kremy brazujace tyle ze sa mocniejsze….
ja kozystam z serii Dove summer glow, moja mama normalnie kupuje Dove silk glow, i raz nie te tube wziela heheh i teraz ja mam czym sie brazowic 😉
I piekniutki kolorek mam.
wole balsamy bo kolor jest nieco delikatniejszy:)oczywiscie ze kolor po jakims czasie sie sciera-trudno przewidywac ze to juz tak na wiecznosc.ja po krotkim epizodzie z garnierem stosuje dove i nie mam zastrzezen.na pewno lepsze to niz solarka…brrrrr!!
To ja z miłą chęcią wmasuje balsamik w piekne ciałko 🙂
A tak sie zapytam. Faceici moga korzystać z tych samych produktów czy mamja jakies specjalne dla siebie. Czy w ramach smarowonia pieknego cialka i siebie moge dac wysmarowac? 😉
sadze ze balsamu uzywac moge takze faceci:)moj podpina sie czasem do mojego dove,choc oczywiscie potem zaprzecza!:p
Myżlę,że każdy facet może żmiało dac sie posmarowac takim balsamem brązującym 😀 To,że w reklamach tych produktów wystepuja kobiety nie oznacza wcale,że są one przeznaczone tylko dla kobiet 😉
To ze w reklamach są kobiety wskazuje że głównie są skierowane do mezczyzn by kupowali swym kobietom. 🙂
A smarowanie się wzajemne dovem uznaje za bardzo prorodzinne zachowanie. Polecam każdemu, ale ciiii bo inkwizycja panujaca nam węszy 😆
I tu sie mylisz prorodzinny rycerzu 8)
Włażnie dove cala swoją kampanią reklamową nawija nie o jakiż chorych z wygladu patykach.
Ale zatrudnia prawdziwe kobiety, naturalne i to przemawia do kobiet.
Co nie dziewczęta? My w końcu też kupujemy sobie wiekszosc kosmetyków, nie czekajac na naszych rycerskich mniej lub bardziej prorodzinnych 8)
