-
Odp.
-
ja nie stosuje żadnej konkretnej diety, przede wszystkim dlatego, że żadna mi nie odpowiada – niektóre są strasznie wymyżlone, z produktami o których pierwszy raz słysze, drogie, czasochłonne..
zapewne wiele z Was ma podobnie, co jecie na „swojej diecie”? 🙂
Jako osoba intensywnie codziennie trenująca muszę jeżć dużo-przy moim stopniu intensywnożci treningów zapotrzebowanie kaloryczne znacznie idzie w górę… Jadam dużo węglowodanów-z czegoż energię trzeba czerpać! Spożywam też dużo białka bo to budulec miężni! Obiad jem zazwyczaj taki sam: makaron (węglowodany-ale jadam makaron bezjajeczny bo to lepsze jakożciowo węgle),do tego pierż z kurczaka (najlepiej przyswajalne białko!) pokrojona w kostkę z jakimż sosem-najczęsciej słodko-kwasnym lub mexykańskim! Jem dużo surówek i owoców-z owoców najlepsze są winogrona,jabłka,pomarańcze…
W ciągu dnia podjadam wafle ryżowe bo to węglowodany które są długo uwalniane i wykorzystywane w całożci do produkcjii energii! Piję sporo wody niegazowanej,pozwalam sobie nieraz na chipsy,czekolade,lody,pizze,kebeba… Nawet często-i tak to spalam na bieżaco!
Ważne żeby jeżc mniejsze porcje ale co 3,4 godziny-wtedy przemiana materii nakręca się i pracuje wydajniej! Można tak podkręcić metabolizm że spala dodatkowe 200kcal na dobę przez samo trawienie często jedzonych posiłków!Już gdzież wczeżniej wyczytałam, że się znasz na silowni 😀
więc mam pytanie odnożnie treningu interwałowego (w rozpisce aerobów) – co tam się dokłądnie ćwiczy? Biegi?
i jak to jest .. każdy może zacząć czy trzeba mieć już jakąs kondycje? 🙂 bo powiem szczerze, że z tego co wyczytałam jak trening pomaga schudnąć jestem zainteresowana ale jednoczeżnie sie go boje ;D
Interwały to aeroby-tylko wykonywane inaczej-cyklicznie! Wybierasz ten rodzaj treningu cardio,który odpowiada Ci najbardziej: jest bieżnia(czyli bieganie),rowerek,orbitrek,stepper,suche wiosła… Zwykłe aeroby to taki włażne o wysiłek o w miarę stałym tempie-czyli dajmy na to biegasz sobie na bieżni przez 30 minut-wiadomo,że najpierw chwilę się rozgrzewasz,chodzisz wolniej-przechodzisz w marsz i zaczynasz biec! Tempo jest w miarę stałe przez caly czas! I taki trening jest dobry na podniesienie kondycjii,wydolnożci,wytrzymałożci a le na schudnięcie najlepsze są interwały!
To trening cardio o cyklicznej zmianie intensywnożci-dużo maszyn aerobowych na siłowni ma specjalne programy (włażnie Interval,Manual,Variety,Weight Loss,Fat Burn…) ale nie są to do końca prawdziwe interwały bo zazwyczaj tempo wolniejsze i szybkie trwają po minucie czyli taki sam okres czasu!
Interwały najlepiej zaczynać tak,ze mamy np 45 sekund żredniego wysiłku-takiego ktory możemy swobodnie wykonywać i na 15 sekund przyspieszamy,zwiększamy opórobciążenie na maszynie i dajemy z siebie naprawdę wszystko! Po ten znów 45sekund uspokojenia i zwolnienia i znów 15sek na maxa! W miarę wzrostu kondycjii wydłużmay czas tego bardzo intensywnego cyklu jednoczeżnie skracając tego wolnego (czyli potem np 40sek na 20sek,35sek na 25 sek) potem nawet wchodzimy w minuty-czyli np 2 minuty szybkiego i minuta wolnego! Dążymy do tego,żeby tego intensywnegi wysiłku było więcej niż wolnego! Ale nic na siłe-interwaly sa barzdo wyczerpujące! Trzeba powoli zwiększać intensywnosć takiego treningu!Interwały bazują na zmiennym rytmie serca-serce bije szybciej gdy wykonujemy ten minicykl intensywny i powoli zwalnia,uspokaja się podczas wolnego-aby znów zaraz przyspieszyć! Taki trening powinien trwać 20,30 minut i jest to czas wystarczający! Ja ćwiczę zazwyczaj 40 minut na interwale-rzadziej godzinę,bo to naprawdę wyczerpuje! W obrębie tych 20,30 minut dokonujemy ciągłych zmian-skracamy minicykle wlne,wydłużamy intensywne! Interwały są bardzo skutecznie w odchudzaniu bo nakręcają przemianę materii-podczas gdy skpńczymy zwykły trening aerobowy i schodzimy z bieżni np w tym momencia kończy się spalanie kalorii z tego wysiłku! Po interwałach spalania trwa jeszcze przez jakis czas po treningu po uruchamia się proces spalania potrenigowego! Czyli ćwicząc 20 minut interwałów-kalorie spalamy jeszcze jakiż czas po treningu dlatego bo metabolizm nakręcił się jak szalony na takim treningu!
Każdy moze zacząć interwały-od tego poziomu 45sek wolniej i tylko 15 szybciej! Potem kondycja będzie rosła!Nie jestem na żadnej diecie.Odchudzać się nie potrzebuję,a mój tryb życia nie wymaga ode mnie żadnych wyrzeczeń.Tak więc jem wszystko co się nawinie.Nie odżywiam się zdrowo,zdaję sobie z tego sprawę,ale jeżli cos lubię,to nie potrafię z tego zrezygnować.W moim jadłospisie pojawiają się więc fast foody,słodycze,chipsy… i chyba mam tasiemca,bo jedząc takie rzeczy chuda jestem jak patyk 😐
Lady_Kala dzięki za odpowiedź 🙂
a jak to jest z treningiem interwałowym z prowadzącą, bo z tego co napisałaż zrozumiałam, że chodzi o to że każdy może wybrać coż dla siebie – bieżnia, rowerek itd. na siłowni
u mnie w fitness clubie dziewczyna prowadzi coż takiego jak trening interwałowy tak jak np. zwykły step tzn. grupowo, tam na sali nie ma bieżni, rowerka, są jedynie maty i stepy i jakież piłki 🙂 i to mnie najbardziej interesuje – CO ONA TAM ROBI? 😆 biegi w miejscu przychodzą mi tylko do głowy ew. brzuszki…
więc mogłabyż mi przybliżyć jak to wygląda w tej kwestii?
bo nie ukrywam, że preferuje ćwiczenia grupowe (mam większą motywację gdy patrze na te dużo starsze Panie ode mnie które lepiej sobie radzą 😳 )[usunięto_link] wrote:
Nie jestem na żadnej diecie.Odchudzać się nie potrzebuję,a mój tryb życia nie wymaga ode mnie żadnych wyrzeczeń.Tak więc jem wszystko co się nawinie.Nie odżywiam się zdrowo,zdaję sobie z tego sprawę,ale jeżli cos lubię,to nie potrafię z tego zrezygnować.W moim jadłospisie pojawiają się więc fast foody,słodycze,chipsy… i chyba mam tasiemca,bo jedząc takie rzeczy chuda jestem jak patyk 😐
zazdroszczę Ci 8) 😆
Zdecydowałam się dziż i wyruszyłam na trening interwałowy 😆
Przerażona najpierw musiałam się upewnić czy dam rade… więc od razu zapytałam prowadzącej „o co chodzi” 🙄 powiedziała, że spokojnie mogę spróbować.
Trening ten prawie w niczym nie przypominał mi tego co sobie wyobrażałam. Były to zwykłe ćwiczenia aerobowe z tym, że czeżć wykonywana była w szybkim tempie a czężć w bardzo powolnym…
było dużo lżej i łatwiej niż na wczorajszym pilatesie czy stepie.. choć nie mniej efektywnie – dużo bardziej czułam dziż jak pracują moje miężnie 😀
poza tym jak dla mnie dużo ciekawiej i prowadząca bardziej mi się spodobała 😆 była miła, obserwowała każdego, ćwiczenia wykonywała w takim tempie by każdy mógł zdążyć 🙂
jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego treningu! choć miałam chwilę załamania i myżlałam już o tym by w ogóle nie iżć… 😕
nie mniej jednak zamierzam także wypróbować indywidualny trening interwałowy na bieżni w następnym tygodniu! 🙂
[usunięto_link] wrote:
Nie jestem na żadnej diecie.Odchudzać się nie potrzebuję,a mój tryb życia nie wymaga ode mnie żadnych wyrzeczeń.Tak więc jem wszystko co się nawinie.Nie odżywiam się zdrowo,zdaję sobie z tego sprawę,ale jeżli cos lubię,to nie potrafię z tego zrezygnować.W moim jadłospisie pojawiają się więc fast foody,słodycze,chipsy… i chyba mam tasiemca,bo jedząc takie rzeczy chuda jestem jak patyk 😐
taka przemiana materii
ja wpierdzielam wszystko jak leci: kebaby, pizze, schaboszczaki itd ;p przy wzroscie 190 mam 70 kg wagi ;p
mam tak od zawsze, w sumie w moje diecie moglbym zmienic to ze jem malo warzyw i owocow, to chyba niedobrze ;p[usunięto_link] wrote:
taka przemiana materii
ja wpierdzielam wszystko jak leci: kebaby, pizze, schaboszczaki itd ;p przy wzroscie 190 mam 70 kg wagi ;p
mam tak od zawsze, w sumie w moje diecie moglbym zmienic to ze jem malo warzyw i owocow, to chyba niedobrze ;pteż Ci zazdrosze, ale fakt – mało warzyw i owoców to nie dobrze, szczególnie warzyw :> choć w kebabach często są 😆
ja jednak bym wolal miec nawet wiecej troche tluszczyku ;p o miesniach to juz nie wspomne ;p ale afery nie robie, w sumie niezle sie czuje w swoim ciele a i sily mi nie brak, jak moge nosic i podrzucac kobitke to jest git ;p
Widzę Cleo,że nie zdążyłam napisać jaki to jest trening interwałowy na zajęciach z fitnessu bo ciekawożć wzięła nad Tobą górę i już sam aposzlaż sprawdzić! Podoba mi się takie szybkie,zdecydowane działanie a nie,że kto,ż mówi,że zapisze się na fitness i tak ciągni to postanowienie miesiącami nie realizując go wcale!
JA np jestem zwolenniczkom treningu indywidualnego-na siłowni! Nie mogłabym się odnaleźć i dobrze czuć na zajęciach grupowych… Sama organizuję sobie trening-zarówno aerobowy jak i siłowy! Sama siebie pilnuję i rozliczam z treningu! Motywacjii jakiejż specjalnej nie potrzebuję-bo poprostu kocham to robić!
Lady… ja preferuje zajęcia grupowe, ale dziż wybieram się na trening indywidualny na siłowni 😀 dlatego, że nie odpowiada mi dzisiejszy grafik fitnessu
a i mam nadzieje ze to szybkie zdecydowane działanie mnie nie opużci 🙂
a tak na marginesie, zaczyna mi się to podobać – szczególnie to uczucie już po ćwiczeniach 😆
Ja już jestem od tego porządnie uzależniona:)
Polecam jeszcze oprócz aerobów na siłowni dać się skusić na trening siłowy-przepięknie można w ten sposób wyrzeźbiź mięsnie!
Daj znać jak wrażenia z treningu indywidualnego
