- AutorOdp.
- 23 grudnia 2011 at 11:55
Ja z zasady nie oglądam 😀 poza filmami Koterskiego of course 🙂 jego wyjątkowo uwielbiam
7 lutego 2012 at 14:35Uważam, że polskie komedie są bardzo fajne- chociaż dla obcokrajowców niezbyt zabawne. Ponoć Polacy mają specyficzny humor, mnie jednak najbardziej bawią polskie komedie. W ciągu ostatnich lat nasze kino dorobiło się kilku znakomitych produkcji, jak choćby nawet ” Chłopaki nie płacz”, „Kiler”, „Zróbmy sobie wnuka”, nie wspominając już o takich klasykach jak „Miż” czy też „Kogiel Mogiel”.
Nie stety nie oglądałam jeszcze „Och Karol” ale mam zamiar to uczynić w najbliższym czasie. polecić za to mogę komedię „Taxi A” z 2007 r. reżyserii Marcina Korneluka- bardzo fajna lekka komedia z morałem.9 lutego 2012 at 09:16Mnie trochę martwią polskie komedie które teraz się robi.. mam dokładnie na myżli 'Polski Kac Vegas”. Oglądałam zapowiedź.. troszkę to dla mnie było żenujące, w ogóle nie żmieszne. Już nie mówię o tym, że to żciągnięcie z amerykańskiego przeboju.. po co?? nie mamy lepszych pomysłów?
9 lutego 2012 at 13:34Nie podobają mi się polskie komedie, są robione na wzór Amerykańskich. Daleko im do nich i dlatego są kiepskie. Już wolę zagraniczne kino:)
10 lutego 2012 at 08:39Dokładnie. Ale te polskie starsze, takie jaki 'Chłopaki nie płaczą”, 'Fuks”, „E=mc2” – są żwietne. No i seria „Killerów” czy ”Nic żmiesznego”. Te filmy są lepsze od zagranicznych. Ale wtedy nie próbowali się na kimż wzorować.
10 lutego 2012 at 13:46Polskie seriale -PRL-u super ponadczasowe
18 lutego 2012 at 20:42Te stare są żwietne.Mój facet obejrzał „Misia” chyba już 10 raz i za każdym razem pęka ze żmiechu.
Ja oglądam powtórkę „Wojny domowej” polecam- żmieszne z czasów PRL o młodzieży18 lutego 2012 at 22:42[usunięto_link] wrote:
Te stare są żwietne.
popieram!
[usunięto_link] wrote:
Mój facet obejrzał „Misia” chyba już 10 raz
nie dziwię się! ja też chętnie się nad tym pastwię 😀
[usunięto_link] wrote:
i za każdym razem pęka ze żmiechu.
identyfikuję się z Twoim brachem 😉 i też mam dożć tego 'platformerskiego’ kiczu 😯
[usunięto_link] wrote:
Ja oglądam powtórkę „Wojny domowej” polecam- żmieszne z czasów PRL o młodzieży
nooo, bardzo pouczające, hehe… gdy ktoż szuka prawdy, wolnożci i dobra… oczywiżcie 🙂
23 lutego 2012 at 11:46[usunięto_link] wrote:
Te stare są żwietne.
To prawda! Bo z tymi nowymi produkcjami to różnie bywa niestety… 🙁
5 kwietnia 2012 at 11:58Nie podoba ci się Kac Wawa :)))???
25 września 2012 at 09:32Zdarzają się dobre polskie komedie, co prawda rzadko ale jednak.
Pomijając te „stare” typu: „Miż” to w moim rankingu jak sobie zerknęłam na moje konto na filmwebie, rządzą:
Lejdis, Chłopaki nie płaczą, Bażń o ludziach stąd (schizowe! L:D ), Poranek Kojota, Seksmisja….5 grudnia 2012 at 14:37Jedynymi dobrymi polskimi komediami, które przychodzą mi na myżl są, oprócz tych starszych typu „Miż” czy „Seksmisja”, „Chłopaki nie płaczą” lub bardziej aktualne „Listy do M”. Ogólnie polscy twórcy tego gatunku stawiają raczej na głupie, sztampowe i niejednokrotnie obrażające inteligencję widza, szmiry, niestety.
18 grudnia 2012 at 08:15Jeżeli komedie i kino polskie to na pewno nie kino współczesne. Nie znoszę filmów z lat 90 z Czarusiem i wypocin w stylu „Kac Vava” albo kolejnych ekranizacji historycznych. Komedie w stylu „Sami swoi”, „Nie lubię poniedziałku”, „Seksmisja” itp. Seriale „Alternatywy”, „Wojna domowa”, „Czterdziestolatek”. To była klasa!
29 stycznia 2013 at 09:54Fakt, ze teraz na jendo kopyto, teraz posżłam na podejrzanych zakochanych ze wzgledu na obsadę. Faktycznie obsada dala radę, a schemat identyczny jak w to nie tak jak myżlisz kotku – bieganinia po hotelu… Parę razy sie szczerze użmiałam, ale też i nudziłam w połowie 😐
11 lutego 2013 at 19:18Ja wczoraj oglądałam „Kac Wawa” i jestem po prostu zbulwersowana tym filmem. Jak ktoż może takie kiepskie filmy kręcić, wydawać, promować. Po co? Przecież momentami nasze polskie filmy są żałosne 😉
- AutorOdp.