- AutorOdp.
- 3 marca 2010 at 23:55
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Żeby nawilżyć skórę! zamiast balsamu po opalaniu. Opalenizna trzyma się wtedy dłużej, skóra jest nawilżona i tak szybko się nie łuszczy gdy przesadzi się ze Słońcem.
jesli uzywa sie dobry, termostabilnych filtrow to nie ma mowy o pzesadzeniu ze sloncem, a opalenizna trzyma sie klika miesiecy.
no jasne 😆
[usunięto_link] wrote:
juz rozumiem, dlaczego nie musze brac panthenolu na wakacje mimo ze spedzam je w klimacie goracym i czesto na jachcie…jak na patelni 😆
ależ oczywiżcie – wyobrażam se Cię jako uosobienie seksu… jał miał 😉
Parvati, ukaż chociaż rąbek swych wulkanicznych wdzięków 😈naprawdę mnie bierzesz! a gdzie jedziesz później, Skarbie? 😯
4 marca 2010 at 16:32[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Żeby nawilżyć skórę! zamiast balsamu po opalaniu. Opalenizna trzyma się wtedy dłużej, skóra jest nawilżona i tak szybko się nie łuszczy gdy przesadzi się ze Słońcem.
jesli uzywa sie dobry, termostabilnych filtrow to nie ma mowy o pzesadzeniu ze sloncem, a opalenizna trzyma sie klika miesiecy.
no jasne 😆
[usunięto_link] wrote:
juz rozumiem, dlaczego nie musze brac panthenolu na wakacje mimo ze spedzam je w klimacie goracym i czesto na jachcie…jak na patelni 😆
ależ oczywiżcie – wyobrażam se Cię jako uosobienie seksu… jał miał 😉
Parvati, ukaż chociaż rąbek swych wulkanicznych wdzięków 😈naprawdę mnie bierzesz! a gdzie jedziesz później, Skarbie? 😯
chrzan sie, frajerze.
17 marca 2010 at 15:01phahhahaha, piekna dyskusja po prostu…
Jakże merytoryczna i kulturalna! A gdzie jest moderator?
17 marca 2010 at 15:03[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Żeby nawilżyć skórę! zamiast balsamu po opalaniu. Opalenizna trzyma się wtedy dłużej, skóra jest nawilżona i tak szybko się nie łuszczy gdy przesadzi się ze Słońcem.
jesli uzywa sie dobry, termostabilnych filtrow to nie ma mowy o pzesadzeniu ze sloncem, a opalenizna trzyma sie klika miesiecy.
juz rozumiem, dlaczego nie musze brac panthenolu na wakacje mimo ze spedzam je w klimacie goracym i czesto na jachcie…jak na patelni 😆
Po Twojej wypowiedzi widać, że nie miałaż przyjemnożci korzystać z plaż południa lub krajów Arabskich… Pojedź tam w lipcu z filtrem 50 na twarzy i bez kremu po opalaniu… Pogadamy wtedy…
17 marca 2010 at 15:15też byłam w Grecji jest tam przepięknie polecam wszystkim!!
ale słoneczko też dogrzewa i to bardzo, ja mam jasna karnacje więc zabralam krem z 50 a mimo to i tak się opaliłam:):) no i udaru nie dostałam:PPPP17 marca 2010 at 18:01[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Żeby nawilżyć skórę! zamiast balsamu po opalaniu. Opalenizna trzyma się wtedy dłużej, skóra jest nawilżona i tak szybko się nie łuszczy gdy przesadzi się ze Słońcem.
jesli uzywa sie dobry, termostabilnych filtrow to nie ma mowy o pzesadzeniu ze sloncem, a opalenizna trzyma sie klika miesiecy.
juz rozumiem, dlaczego nie musze brac panthenolu na wakacje mimo ze spedzam je w klimacie goracym i czesto na jachcie…jak na patelni 😆
Po Twojej wypowiedzi widać, że nie miałaż przyjemnożci korzystać z plaż południa lub krajów Arabskich… Pojedź tam w lipcu z filtrem 50 na twarzy i bez kremu po opalaniu… Pogadamy wtedy…
oczywiscie, ze mialam. mam co roku.
co wiecej: jedne wakacje spedzilam nawet na praktykach na azjatyckiej pustyni, wiec…plaza jest mi srednio straszna.
kremu po opalaniu uzywam zawsze.
ale krem po opalaniu to nie panthenol.
22 marca 2010 at 10:33Parvati czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem???
Kosmetyczki polecają ten preparat bo łagodzi podrażnienia po depilacji!!! Zresztą nawet w ulotce jest napisane że wskazany na podrażnienia i otarcia naskórka!
23 marca 2010 at 17:56[usunięto_link] wrote:
Parvati czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem???
Kosmetyczki polecają ten preparat bo łagodzi podrażnienia po depilacji!!! Zresztą nawet w ulotce jest napisane że wskazany na podrażnienia i otarcia naskórka!
a co ma depilacja do opalania?
29 marca 2010 at 11:01jednak powinnaż wrócić do podstawówki!
29 marca 2010 at 15:44[usunięto_link] wrote:
jednak powinnaż wrócić do podstawówki!
ooo jaki argument…
taki sam jak ten o podraznieniach po goleniu w watku o opalaniu.😆
27 kwietnia 2010 at 14:39ah Ananeczka… niektórym brak dystansu… żyją tylko internetem….
29 kwietnia 2010 at 20:04oj moja kochana grecja mieszkałam w atenach 2 lata ..kremyz wysokich filterm bo tam upały nie ziemski sierpień około 40 stopni tam nie trxeba leżeć na plaży a i tak sie jest opalonym p.s.polecam suflaki mniam mniam
1 października 2010 at 19:44Zgadzam się z przedmówczyniami- panthenol jest najlepszy po opalaniu, ja mam go zawsze w apteczce, bo w tym wakacyjnym okresie to nietrudno o poparzenie…
4 października 2010 at 09:02my w to lato to panthenol spray nie tylko używaliżmy na oparzenia zastosowaliżmy go nawet jako „balsam” by nawilżyć spieczona skórę po słonecznej kąpieli. Dawało to takie ukojenie, bo jednak słońce w ten wakacje było jak w Afryce 🙂
9 października 2010 at 20:54jak wyjeżdżałam do Grecji z moim lubym na 2 tygodnie to zabraliżmy chyba z pół reklamówki kremów z różnymi filtrami i balsamów po opalaniu. Zużyliżmy wszystko 🙂 W ostatni dzień to po opalaniu smarowaliżmy się oliwą z oliwek, którą kupiliżmy bezpożrednio od greckich chłopów. Mój tygrys wyglądał jak gladiator 😀
- AutorOdp.