Czy długożć penisa ma znaczenie?

  • Autor
    Odp.
  • hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    Dla mnie to żmieszny problem “ penis ma zazwyczaj znacząco większy wymiar od długożci pochwy. Jednak wciąż w życiu jestem zarzucany tą sugestią, że aż postanowiłem założyć tu temat. Chyba dobrze, że w ˜mężczyznach, nie, Adminko? No bo gdzie? 😉

    Otóż, chcę zapytać kobiety, niczego wprost nie sugerując “ czy wielkożć fai ma dla Was znaczenie? A grubożć? We współżyciu nie powinno to mieć. Ale wiem skądinąd, że wizualne wrażenia mają swe znaczenie. Proszę o gęste wypowiedzi w tym temacie “ wzdłuż i wszerz, że tak powiem, hehehe 😆

    Chwała Bogu natura nie poskąpiła mi ˜gąbkowych naczyń w sferach dolnych, to nie muszę się martwić na wyrost 😀 Ale podobno od tego rozwalają się związki 👿

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Tak, długożc i grubożc penisa ma dla mnie znaczenie. Nie będę udawac i mówic, że obojętne są rozmiary. Ja lubię większe penisy. Tak jak niektórzy mężczyzni wolą kobiety z dużymi piersiami.
    Oczywiscie to nie jest decydujacy element bycia z kimż, ale liczy się.

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 45
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    Najważniejsza jest nie długożć,grubożć ale to co facet potrafi z tym zrobić! Choćby miał nie wiadomo jakiego penisa a nie umiał się nim odpowiednio posługiwać to przyjemnżći by nie było-sama żwiadomożć,że ma wielkiego orgazmu nie daje!
    Myżlę,że nawet niewielkim można doprowadzić kobietę do extazy,jak tylko się potrafi!

    WG MNIE WIELKOśĆ NIE MA ŻADNEGO! ZNACZENIA!

    Patrząc z anatomicznego punktu widzenia osławiony punkt G znajduje się na żciance pochwy zaraz przy wejżciu do niej a ogromnie wrażliwa łechtaczka w ogóe na zewnątrz więc po co komu długożć?!
    Umiejętnożci,atmosfera,uczucie itd-to jest ważne!

    mrowka
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 764
    • Zasłużony

    ………..

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    jak dla mnie pytanie jest dosc debilne.

    dlaczego?

    otoz tak sie dziwnie sklada, ze nie chodze do lozka z mezczyznami, ktorych nie kocham. a jesli kogos kocham, to nie wyrzucam go z lozka, gdy zobacze, ze ma zbyt malego czlonka.

    zatem: nie ma to dla mnie znaczenia.

    jesli zas chodzi o „lepszy osprzet”…taaa…najlepiej poprosic, zeby zdjeli majty i pokazali, czym dysponuja, zeby wiadomo bylo, kogo podrywac 😆

    mhmm
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 961
    • Zasłużony

    Patrząc z anatomicznego punktu widzenia osławiony punkt G znajduje się na żciance pochwy zaraz przy wejżciu do niej a ogromnie wrażliwa łechtaczka w ogóe na zewnątrz więc po co komu długożć?!

    ba, patrząc na to z anatomicznego punktu widzenia, każda kobieta może wyćwiczyć miężnie Kegla, żeby zwiększyć doznania seksualne.

    i jestem za tym, żeby zwracać na to coraz większą uwagę. faceci zamiast się dołować rozmiarami swoich członków, powinni się doedukować i zacząć mieć wymagania.

    a co do mnie, to niezależnie od tego czy mam dużego, czy małego – gdyby kobieta zaczęła oceniać długożć mojego penisa, wybrzydzać itd – pożegnalibyżmy się. po prostu jak się nie podoba, to narazie.

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    ba, patrząc na to z anatomicznego punktu widzenia, każda kobieta może wyćwiczyć miężnie Kegla, żeby zwiększyć doznania seksualne.

    Jak najbardziej i u faceta też to polecam 😉

    [usunięto_link] wrote:

    i jestem za tym, żeby zwracać na to coraz większą uwagę. faceci zamiast się dołować rozmiarami swoich członków, powinni się doedukować i zacząć mieć wymagania.

    Może trochę za ostro powiedziane, wolę luźniejszą stylistykę w kontakcie seksualnym z kobietą, mhmm. Ale wyrazista aluzja jest jak najbardziej na miejscu.

    [usunięto_link] wrote:

    a co do mnie, to niezależnie od tego czy mam dużego, czy małego – gdyby kobieta zaczęła oceniać długożć mojego penisa, wybrzydzać itd – pożegnalibyżmy się. po prostu jak się nie podoba, to narazie.

    Tak od razu, tu bym nie odpużcił, mój drogi. Wolałbym ją trochę pomęczyć! Dlaczego ma wyjżć z takiej sytuacji jako 'pogromczyni chłopów’. Nienawidzę być przegranym, gdy ktoż nie ma minimum zrozumienia! Walić w nieludzką babę, ile wlezie! Niech zobaczy, że jesteż facet… Dopiero później, gdyby jednak chciała, warknąłbym jej, że się zastanowię… Hej, wiesz, nie wszystkie dziewczyny są takie słodziutkie… A czasem maja po prostu jakież naleciałożci z dzieciństwa i szukają faceta, któryby je przewziął… Nie lubię tego, ale tak jest!

    mhmm
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 961
    • Zasłużony

    może rzeczywiżcie przesadziłem, ale jak widać po postach naszych koleżanek – one się z mężczyznami nie pieszczą. tylko walą prosto w oczy – 'żmiałabym się gdyby on był nieporadny w łózku’, wyżmiewają prawiczków, wyżmiewają facetów, którzy mają problemy z przedwczesnym wytryskiem, otwarcie przyznają, że wolą dożwiadczonych mężczyzn. można by tak długo. lista wymagań seksualnych i pozaseksualnych, ale nadal dotyczących kontaktów damsko-męskich, zdaje się nie mieć końca.

    a mężczyźni? zamiast mieć wymagania, to albo litują się nad rzekomo biednymi stworzonkami którymi są kobiety, albo dostają jakiż dziwnych kompleksów – a to z powodu długożci penisa .. z powodu chwilowego braku sprawnożci seksualnej itd… gdy istnieje jakiż problem w łóżku, można zwalić winę na to, że partner nie potrafi się posługiwać swoim 'sprzętem’… ale, brzydko mówiąc, niektóre kobiety dopiero po jakimż czasie odkrywają, że zależy to również od tego jak one kręcą dupami. niektóre nie domyżlą się tego nigdy. i tu powstaje pytanie – gdzie podziała się męskożć i umiejętnożć 'walnięcia piężcią w stół’, jasnego postawienia sytuacji??

    ostatnio w pewnym wywiadzie z seksuologiem, przeczytałem że 30 proc. mężczyzn BOI się kobiet. jest to odzwierciedleniem tego, jakie w dzisiejszych czasach stają się kobiety. tak, z jednej strony żwiadome, to dobrze. z drugiej strony żwiadome tego, że im wymagań zazwyczaj stawia się mniej.

    wobec tej, czasem bezwzględnożci, uznaję, że mężczyznom również wolno wymagać w tak samo ostry sposób.

    ewentualnie miejmy WSZYSCY bardziej ludzkie podejżcie do seksu i to załatwi sprawę.

    mrowka
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 764
    • Zasłużony

    zgadzam sie z mhmm

    fury
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 147
    • Zapaleniec

    A propos szybkiej i pochopnej oceny pytań jako debilne – parvati, to, ze nie wyrzucisz mężczyzny za to, że ma za małego członka (chwała Ci za to), nie musi przecież oznaczać, ze jego rozmiar nie ma znaczenia, nie?

    Widać jak na dłoni, że wszystko zależy od podejżcia – jeżli podchodzimy do seksu jako nierozerwalnie związanego z miłożcią, kłania się postawa parvati – trzeba żyć z tym, co jest:) Rozumiem też onione, bo chociaż nie odkocham się w kobiecie dlatego, że ma małe piersi, to pewnie odruchowo obejrzę się za większymi…

    A jeżli ktoż traktuje seks jak swoisty sport, czynnożć rekreacyjną, przyjemnożć wyłącznie fizyczną, to jasne, ze będzie miał techniczne podejżcie – i wtedy wielkożć/grubożć/długożć moze mieć spore znaczenie.

    fury
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 147
    • Zapaleniec

    Coż mi się widzi, mhmm, ze gdyby nasi dziadkowie zobaczyli, nad czym i jak mocno zastanawiają się dzisiaj meżczyźni, jak ciągle rozkminiają rozmiary, techniki i podsycają własne niepewnożci, to za głowę by się złapali… Ciekawe, co powiedziałyby babcie – załowałyby, że nie przeżywają młodożci w czasach, w których faceci tak dużą wagę przykładają do dobrego wypadnięcia w oczach kobiety, czy wprost przeciwnie… cieszyłyby się, że nie muszą obserwować nie do pomyżlenia kiedyż, niemęskich rozterek?

    Anonymous
    Inactive
    • Tematów: 26
    • Odp.: 2007
    • Ekspert

    parvati dobrze napisała, a dziewczyna, która przed związaniem się z facetem najpierw chce go wypróbować w łóżku to zwykła puszczalska dzida. Do łóżka się idzie w tym momencie, że nawet rozmiar penisa ma już niewielki wpływ na ocenę facet, bo jest uczucie. A jak kobieta idzie do łóżka dla próby to jest puszczalska

    fury
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 147
    • Zapaleniec

    A mnie się wydaje, ze ty będziesz z takich ponurych zasadniczych, co to muszą mieć ordnung, w niedzielę pójżć z rodzinką do kożcioła i tak dalej, a jak coż nie tak, i nie według zasad, to kablem leją.

    mhmm
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 961
    • Zasłużony

    Onione, masz rację, nie po to mamy rozum, żeby się we wszystkim gubić. zgadzam się. zdrowe podejżcie do wymagań wobec partnera, rozmowy bez krytykowania, brak chorej ambicji – jestem jak najbardziej za.

    jednak to co dzieje się z kobietami, żadną zmianą ról nie jest. to jest p****ęcie przez kobiety roli, która WYDAJE im się, że jest rolą męską. i tak męska według kobiet jest – przesadna dominacja, ambicja, nienaturalne wymagania seksualne, kult fizycznożci, testowanie sprawnożci seksualnej, bezuczuciowe podejżcie do seksu, bycie twardym itd… te wszystkie cechy są pozbawione pierwiastka czułożci, zrozumienia, akceptacji, pozbawiają relację tego kontaktu między dwojgiem ludzi, a zamieniają go na podsycany ambicją materializm seksualny.

    prawda o mężczyznach jest jednak daleka od powyższego, urojonego stereotypu i im prędzej zdamy sobie z tego sprawę, tym prędzej zauważymy to, że idziemy z seksualnożcią w niewłażciwą stronę.

    jeżli ktoż wchodzi do łóżka z linijką, testem na orgazm do wypełnienia… to sory, ale to przestaje być seks ludzi, a zaczyna być seks maszyn.

    absolutnie nie przeczę temu, że rozmowy są ok, pragnienie osiągania orgazmu jest ok, wszystko ładnie pięknie.

    ale gdy ktoż zaczyna wyżmiewać ludzi z problemami seksualnymi, z krótszym lub dłuższym penisem, z problemami ze wzwodem i przedwczesnym wytryskiem, prawiczków, dziewice… gdy zaczyna stawiać umiejętnożci seksualne ponad uczucia [patrz: nie chce dziewicy lub prawiczka]… gdy kobieta pyta czy wszystko z facetem jest w porządku, bo rzadko uprawiają seks, w rzeczywistożci jednak facet nie żpi po nocach, bo pracuje lub uczy się i po prostu nie ma siły… – to relacja między ludźmi przestaje być LUDZKA, a zaczyna być nastawiona na, zwyczajnie, dobry seks i na tym koniec. z pominięciem dobra drugiej osoby.

    a seks nie zawsze jest tak dobry, jak jego kreowany obraz.

    więc życzę wszystkim wymagań na tyle mądrych, żeby nie zniszczyć czyjejż radożci z przeżywania seksu, a dbać o drugą osobę i przede wszystkim zadawać pytania.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    @Onione wrote:

    W sposób chochlikowy z lekka zażartowałam z osprzetu meskiego- mam nadzieje, ze co poniektórzy inteligentni ludzie na forum zauważyli żartobliwy ton mojego postu.
    Chyba złosliwie to napisałam, bo wielokrotnie spotkałam sie z podobną oceną (i chyba jestem nawet pewna wyników) kobiecych piersi i postawieniu mężczyzny przed wyborem gabarytów biustu.
    Wszystko to w sytuacji odrzucenia uczuć do bliskiej nam osoby. Nie rzuce swojego partnera dla faceta z wiekszym wypełnieniem slipów; ufam, ze dla niego nie jestem wybrakowana, z powodu braku cyca w rozmiarze przynajmniej C.

    dobrze sie zmierz, albo daj to zrobic komus, kto to potrafi i przestaniesz non stop nadawac o swoich malych literach.
    okaze sie, ze twoj a to d. tak jak z mojego c zrobilo sie nagle f.

    polecam 😆

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Czy długożć penisa ma znaczenie?"

Przewiń na górę