-
Odp.
-
mozna wierzyc w numerologie bo cechy człowieka albo sie zna albo nie. a na wrozby itp trzbea uwazac 🙄
[usunięto_link] wrote:
mozna wierzyc w numerologie bo cechy człowieka albo sie zna albo nie. a na wrozby itp trzbea uwazac 🙄
Oli, włażnie! Ja czasem wierzę, a czasem… nie wierzę 😀
Sama nie wiem czy wierzyć. Jak byłam nastolatką przypadkowo trafiłam do wróżki i niektóre rzeczy o których mówiła sprawdziły się:) W horoskopy nie wierzę, bo się nie sprawdzają.
Ja się boję wróżek, więc nie chodzę. Czyli chyba wychodzi na to, że wierzę 🙂
Bo zwykle bywa tak, że wierzy się tylko w te wróżby, w któe chce się wierzyć.
Ja staram się w ogóle nie mieć z tym stycznożci, no poza horoskopami, które mama czyta mi z gazet przez telefon. Ale od tego nie jestem w stanie uciec. Ale żeby tak z własnej inicjatywy do wróżki iżć… Nie, to nie dla mnie.Nie wierzę,ani we wróżki,ani w żadne horoskopy,ani w kabałę.Czasami sprawdzają się moje sny i to zawsze są to czarne scenariusze.Ale uważam,że trzeba być na wszystko przygotowanym i na dobrą i na złą wiadomożć.Takie jest niestety życie,nikt nam nie zagwarantował,że będzie ono usłane samymi tylko różami,bo ciernie też posiadają,chociaż to piękny kwiat.
takie lane woskiem kiedy wszystkie scenariusze mozna sobie dorobic i dopisac wlasną wersje? czemu nie:) za miesiac andrzejki 🙂
[usunięto_link]Czy na tej dacie żmierci tyle można zarobić,że te posty się nie skończą..
@serenity30 wrote:
wróżby nie wróżby ale jednak coż w tym jest skoro strona z datą żmierci do sprawdzenia robi furorę…
To jest w tym,że mamy 7 miliardów ludzi, więc idiotów nie brakuje.
O tak lanie wosku w andrzejki,to bardzo dobra zabawa,ale wróżenie i horoskopy,głupota.
Też nie wierzę, tym bardziej, że w gazetach horoskopy pisze kobieta taka jak my, wymyżla z głowy co tu napisać, a wróżki uliczne to zazwyczaj kobiety które chcą naciągnąć na kasę. Jedyne w co mogę uwierzyć to biometr 🙂
Nie wierzę, ale przyznaję, że czasami rzucę okiem na horoskop w jakiejż gazecie, ale raczej dla zabawy, aniżeli dla wiary 😉
A tak,mnie także czasami leci oko w stronę horoskopu,ale tylko po to,aby się pożmiać.Tak jak pisałam wyżej,bardziej wierzę w sny niż jakiekolwiek wróżby,bo to jest naciąganie ludzi na pieniądze i wmawianie im niestworzonych rzeczy. :-
