- AutorOdp.
- 15 maja 2008 at 20:14
Uważam też, że dobrze , że rozmawiacie ze sobą szczerze. Dobrze, że jej to powiedziałeż.
16 maja 2008 at 08:02A, ciekawy, dalej jesteżcie razem, cio? 🙂
17 maja 2008 at 17:19no a jak jesteżmy jeszcze razem …
25 maja 2008 at 18:32ja przytyłam przez ciaze ponad 20 kilo i sama widze ze wygladam jak potwór…mój pan z kolei wmawia mi ze wszystko ok, ze to nie wazne, ze i tak mu sie podobam i och i ach… tylko kochac sie nie chce, za tyłek tez rzadko złapie….rozumiem ze nie chce sprawic mi przykrosci alewolałabym szczerosc tym bardziej ze zdaje sobie sprawę z tego jak wygladam. uwazam ze to co powiedziałes swojej dziewczynie jest jak najbardziej na miejscu, tym bardziej ze zrobiłes to rozsądnie.
a was dziewczyny nie rozumiem, dbac o siebie trzeba, a jak jeszcze facet proponuje wspólne uprawianie sportów-to sama przyjemnosc:)26 maja 2008 at 08:38@Olędzka wrote:
ja przytyłam przez ciaze ponad 20 kilo i sama widze ze wygladam jak potwór…mój pan z kolei wmawia mi ze wszystko ok, ze to nie wazne, ze i tak mu sie podobam i och i ach… tylko kochac sie nie chce, za tyłek tez rzadko złapie….rozumiem ze nie chce sprawic mi przykrosci alewolałabym szczerosc tym bardziej ze zdaje sobie sprawę z tego jak wygladam. uwazam ze to co powiedziałes swojej dziewczynie jest jak najbardziej na miejscu, tym bardziej ze zrobiłes to rozsądnie.
a was dziewczyny nie rozumiem, dbac o siebie trzeba, a jak jeszcze facet proponuje wspólne uprawianie sportów-to sama przyjemnosc:)Skoro wiesz,że przytyłaż i nie najlepiej wyglądasz, a gożć omija Cię łukiem aby nie spać z Tobą , to chyba wystarczający powód aby wsiążć się za siebie. Oczekujesz do niego szczerożci…ale on jest dobrze wychowany i ufa Ci oraz liczy na Twoją inteligencję, że sama widzisz,że jest coż nie tak. On ma Ci powiedzieć,że gruba jesteż?
Co do założyciela tematu. Dobrze powiedziałeż, nie przejmuj się, trafiłeż tylko na babę histeryczkę, co nie rozumie za bardzo co mówi. Udaje niezależną jednostkę,która nie da się nikomu manipulować, i jak to okreżliła nikt jej nie zmieni. 😀 To fajnie, ale Tobie chodzi o jej wygląd a nie to jaka jest. Jeżli jej otyłożć wynika z lenistwa to weź się zastanów czy chcesz być z takim leniwym gniusniakiem.
Weź zgól sobie głowę na zero i powiedz, że tak Ci opowiada a jak jej sie nie podoba to powiedz jej, że nie kt nie będzie Ciebie zmieniał:)
26 maja 2008 at 09:03jak ma się wziąć za siebie? ma się odchudzać w ciąży? koleż wiedział co robi i jakie są konsekwencje posiadania kobiety w ciąży, to jasne, że się tyje.
26 maja 2008 at 09:48hahah. no pewnie ze widze jak wygladam, mówie o tym ze skoro omija mnie szerokim łukiem to niech ma na tyle odwagi by mi powiedziec wez sie kobieto odchudz bo bardziej mnie podnieca twoja matka, a nie mówi ze sliczna jestem itd….
jeszcze jestem w tej ciazy wiec niewiele moge zrobic, ale za 3 tygodnie koniec i zaczne walke:)26 maja 2008 at 10:03Hmm, no ale skoro jesteż w 9 miesiącu ciąży, to może twój mąż boi się 'uszkodzić’ dzidziusia? 😉 A poza tym kobiety w ciąży są PIĘKNE!:)
26 maja 2008 at 16:44Ledman Twoja wypowiedź mnie wymiotła ale pozytywnie 🙂 jakbyż był w tej sytuacji 🙂 podzielam Twoje zdanie w 100% jest nas dwóch 😀
10 czerwca 2008 at 21:46loozik ale w zdrowym (nie otyłym ciele) zdrowy duch 🙂 jak kobiety chcą, żeby ich faceci jakoż wyglądali to się nie dziwię, że oczekują tego od nas 😉
ja tam ćwiczę regularnie i póki co się trzymam 😉
6 lipca 2009 at 13:48A ja powiem bardzo dobrze zrobiłeż 🙂 Ja też kilka razy usłyszałam od swojego chłopaka że troszkę mi fałdy wiszą na brzuszku po zimie i nie obrażałam się z tego powodu, tylko starałam się coż z tym z robić żebym się mu podobała. I moja żwiadomożć że jak on mnie dotyka i myżli sobie „hmmm super laska i fajnie że jest tylko moja” . Gorzej gdyby myżlał „super, prosiłem i mówiłem żeby coż z tymi fałdkami zrobiła, a ona ma to gdzież. Malo miło się ją dotyka”.
Ja jestem zdania że trzeba mówić takie rzeczy bo obydwoje chcemy sobie sprawiać przyjemnożć no i chcemy się podobać swojemu partnerowi
😉
A może z drugiej strony, Twojej dziewczynie przeszkadza te kilka kg i zle jej z tym, więc po prostu wstydzi/boi się do tego przyznać. Ale akurat ja tego nie zrozumie bo nigdy nie miałam problemów z zbędnymi kg (ważę 46 kg i mam 161cm wzrostu) 😆4 września 2009 at 11:33ja bym sie nie obraziła… zrobiłes b.dobrze… Moim zdaniem facet zawsze powinien powiedziec kobiecie, dgy przestaje go pociagac..wiadomo, ze chcemy sie podobac partnerowi no i oczekujemy od partnera aby pociagal nas:) zalezy tylko ile ze soba jestescie? bo jesli po pierwszym miesiacy wyskoczyles z takim tekstem to troche zbyt szybko :P:P tak czy inaczej zmieniac sie nei musi, moze po prostu zapytaj czy nie chcialaby byc dla ciebie bardziej pociagajaca…
jak moj facet nabral brzuszka po urlopie od razu mu powiedzialam w sumie pol zartem, pol serio ze chyba oboje nie chcemy aby zmienil sie w 'kubusia puchatka’…a ze oboje nie nalezymy do fanatykow pogladu, iz ”kochanego cialka nigdy za wiele” zaczal cwiczyc i wyglada idealnie:)4 września 2009 at 18:07Jeżli mówiliżcie sobie NAWZAJEM, własne zalety i WADY wyglądu jak i charakteru to dobrze zrobiłeż. Ona powiedziała, że masz np. krzywy nos, a ty, że ma kilka kg za dużo. Zastanawiam sie tylko czy aby nie przesadzasz. Jeżli niewiele przytyła to nie robiłbym problemu. 5kg w tą czy w tą nie robi mi różnicy. To samo prawo do oceniana miała ona i zdążyła je już wykorzystać, więc nie rozumiem czemu panie tak ją popierają w tym „obrażaniu się”.
6 września 2009 at 22:44Moja koleżanka ma kompleksy na punkcie swojej wagi i zawsze się obraża gdy jej facet mówi o tym że ma kilka kilo za dużo. I nie dziwi mnie to bo skoro mu przeszkadza fałdka tu czy tam to niech zacznie z nią ćwiczyć itd.
Ona się stara ale wiadomo ciężko…więc mógłby jej pomagać w tym, np. razem mogliby biegać, jemu też by to dobrze zrobiło. - AutorOdp.