-
AutorOdp.
-
13 grudnia 2012 at 09:32
Kupiłam sobie nowy garnier mineral invisible, ogólnie opinie ma dobre, zobaczymy jak to z nim jest, żladów ma nie pozostawiać na ubraniach białych, czarnych i kolorowych, przetestuję i dam znać.
16 grudnia 2012 at 17:13dorotar pochwaliłaż i musiałam spróbować. Nareszcie coż zadziałało 😀 dziękuje Ci że tu oi tym napisałaż
8 stycznia 2013 at 08:49spoko, nie ma sprawy 😉 niech się dobrze sprawdza 😉
a koszt? Ja kupiłam za około 11 zł spray, kulek nie lubię, więc nie wiem po ile jest.11 stycznia 2013 at 19:51Ja mam kulkę z tej serii garnier mineral invisible i naprawdę jest ok. nie ma tego uczucia klejenia się pod pachami, szybki wysycha i naprawdę nie ma plam jak przy innyvh kulkach. według mnie jak narazie chyba najlepszy antyperspirant.
17 stycznia 2013 at 11:31ania, dzięki za info, kupiłam sobie 2 na zapas 😉 Zawsze to jakaż oszczędnożć, a skoro i u mnie się sprawdza, to na pewno się nie zmarnuje 😉
28 września 2013 at 11:03Z dezodorantów używam tylko Nivea i jest to w dodatku antyperspirant,ale na moją skórę bardzo dobrze działa,jest skuteczny i nie podrażnia jej. Mogę polecić.
30 października 2017 at 13:14Dezodorant naturalny od HB – będzie ok. Nie ma negatywnego wpływu na skórę, a jednak hamuje pojawianie się kiepskiego zapachu. Nie miałam pod tym względem żadnych problemów, cera wyglądająca zdrowo i normalnie, a wszystko uzyskane podstawowymi metodami. Czyli chyba jednak można i to bez wielkich cudów – po prostu naturalny kosmetyk robi różnicę.
31 października 2017 at 22:31Nivea ta biało czarna od dłuższego czasu się super sprawdza u mnie
3 listopada 2017 at 15:26A ja używam różne, a wolałabym perfumy 🙁
5 lutego 2018 at 13:12Piałam o kosmetyku Hildegard Braukmann, o ich dezodorancie.
Teraz wszystko jest już OK – nie ma żadnych problemów, psikam się rano, do końca dnia mam święty spokój. Tutaj chodzi jedynie o systematyczność, o nic więcej.11 listopada 2020 at 20:25Też mam ten problem, a ponieważ ostatnio szukam głównie naturalnych kosmetyków to miałam problem znaleźć coś co naprawdę będzie działać… Teraz używam Schmidt’s Bergamot + Lime, ma bardzo przyjemny zapach, jest to dezodorant w sztyfcie. Trzeba go używac naprawdę mało – ja mam tendencję do smarowania zbyt dużej warstwy 😛 No i jest z nim jeden problem – niektórych po jakims czasie uczula… Mnie tez zaczął. Nie wiem, czy to dlatego, że zbyt dużo jednorazoowo dawałam na skórę, czy ogólnie… Teraz po prostu robię sobie przerwy w używaniu bo jednak z naturalnych (i nie tylko) dezodorantów to jedyny, który naprawdę na mnie działa. Dam mu jeszcze szansę, mam nadzieje, że uczulenie sie nie pogorszy… Czytałam na forach, że sporo ludzi w ogóle nie ma z tym problemu, ale po prostu piszę na wszelki wypadek. Mimo, wszystko uważam, że warto spróbować 🙂
-
AutorOdp.