- AutorOdp.
- 27 sierpnia 2010 at 11:07
wydaje mi się że może oni widzą do czego słuzy telefon, tylk maja juz taki styl bycia( głosne mówienie, krzyczenie), a gdy jest ktos zdenerwowany to emocje biora góra i iewam że oni nie zastanawaja sie gdzie są czy inni ludzie to słyszą, tylko aby wyładować swoje emocje. No ale niektórzy ludzie moga nie mieć wogóle wstydu, co do osobistych spraw dlatego sie wydzieraja na cay autobus:D
moj telefon słuzy mi głownie do dzowonienia, pisania smsów, budzik, kalendarz. to chyba by było na tyle.:)
30 sierpnia 2010 at 07:24co do takich ludzi to wiedzą do czego służy – przecież rozmawiają, nigdy nie wiemy czy np. ktoż rozmawia z osobą niedosłyszącą i dlatego się wydzierają 😛
13 września 2010 at 19:42ostatnio w pociągu włażnie kibic jadący na mecz Wisła – Jagiellonia darł się do telefonu jak debil..chociaż jemu to nie ma co się dziwić, na meczach tam głożno miewają, to biedakowi mogło przytępić słuch
jeżeli o mnie chodzi, to oprócz tradycyjnego użytkowania telefonu niezbędny jest budzik oraz gry [przeważnie na co nudniejszych wykładach]14 września 2010 at 11:49Jak dla mnie telefon służy tylko do rozmów. Tylko i wyłącznie. Nie wysyłam sms-ów, nie gram w gry, nie robię zdjęć ani nie kręcę filmów. I w ogóle – nie bawię się telefonem. Komórka musi przede wszystkim wyglądać. Nie może to być jakiż pospolity, krzykliwy ani tani model. Dźwięk mam zawsze żciszony do minimum, bo tylko kmioty obwieszczają całemu żwiatu, jarmarcznym piszczeniem o nadejżciu połączenia. Nie drę się do słuchawki, nie szczekam na przywitanie: „TAK ?!”, ani „HAAALO !!”, nie opieprzam swojego rozmówcy, nie rechoczę i nie plotkuję. Po prostu jestem NORMALNY…Czego nie mogę niestety powiedzieć o większożci społeczeństwa 🙄
14 września 2010 at 13:14[usunięto_link] wrote:
Po prostu jestem NORMALNY…Czego nie mogę niestety powiedzieć o większożci społeczeństwa 🙄
No jasne wszyscy są cofnięci w rozwoju 😉
14 września 2010 at 13:53Kowal, że tak się spytam….Dostrzegasz subtelną różnicę między „wszyscy” a „większożć” ?
14 września 2010 at 14:19Jasne większożć jest cofnięta w rozwoju 😀
No dobra, niektóre pytania na forum sprawiają wrażenie jakby, niektórzy nie używali szarej czężci komórek 🙄
14 września 2010 at 14:29@Kowal wrote:
Jasne większożć jest cofnięta w rozwoju 😀
No dobra, niektóre pytania na forum sprawiają wrażenie jakby, niektórzy nie używali szarej czężci komórek 🙄
Szarej czężci komórek ?
14 września 2010 at 14:45Mózgu…
14 września 2010 at 15:07Dobra, zostawmy… 😉 Irytujący jest tez zwyczaj włażenia np. do sklepu z komórą przy uchu i jednoczesna „rozmowa” z jego personelem:
-dwa piwa…nie, nie kochanie – to nie do ciebie..
Albo p****…enie przez telefon i równoczesne „dawanie znaków” sprzedawcy 🙄 Typowe, jakże często spotykane zachowanie tępych buraków…15 września 2010 at 01:25Gorzej, jak jest odwrotnie, że sprzedawca gada, a ty stoisz przy ladzie jak idiota/-ka zastanawiając się, na jakim poziomie stoi podzielnożć uwagi gadającej.
A ostatnio dowiedziałem się, że w telefonie dodał mi program nowe stacje radiowa i mam zajęcie na cały dzień:P W sensie siedzę i szukam co ciekawszych audycji … a miałem się uczyć 8)
15 września 2010 at 20:40Kurcze ja rzadko używam komóry do dzwonienia , z 2razy w tygodniu to standard tak hmm po 2minuty 🙂
19 września 2010 at 00:19No ja dzwonię często. W sumie wolę dzwonić niż wysyłać sms-y. Na szczężcie u siebie w sieci mam dobre warunki jeżeli chodzi o telefony do innych
19 września 2010 at 11:49Sms tak samo rzadko 🙂
20 września 2010 at 17:07Do muzy 😀
Albo empetrójki albo radio, tylko to drugie to mnie denerwuje że w metrze nie działa 😕
- AutorOdp.