- AutorOdp.
- 4 września 2009 at 06:38
Witajcie, szukam dobrej szkoły charakteryzacji. Przez kilka lat pracowałam w zawodzie makijażystki, ale po pierwsze: chciałabym nauczyć się czegoż nowego, a po drugie: od zawsze bardzo mnie interesowały efekty specjalne, które można robić przy użyciu kosmetyków.
6 września 2009 at 17:18hm, radzę zajrzeć na stronę szkoły Dziewulskich. Włażnie a propos „efektów specjalnych” to poza zwykłym makijażem można nauczyć się i takich typowo teatralnych charakteryzacji (czasem wyglądają imponująco) ale z tego co kojarzę, poza charakteryzacją są tam jeszcze historii sztuki, perukarstwa, podstaw fryzjerstwa i historii mody.
7 września 2009 at 00:05Co to za szkoła? Nigdy wczeżniej o niej nie słyszałam.
7 września 2009 at 00:12Maria Dziewulska była legendą w żwiecie wizażu.
8 września 2009 at 01:46pannasiweczka – wpisz w google Dziewulscy, a na ich stronie powinnaż znaleźć odpowiedź przynajmniej na niektóre z nurtujących Cię pytań 😉
poduszyciel – chyba legendą to ona jest nadal. 🙂
8 września 2009 at 20:45Przepraszam – w żwiecie charakteryzacji nie wizażu. Ja się dożć żrednio znam na różnicy – dla mnie i to i to jest malowaniem buziek 😉
Legendą jest. Niestety już nie żyje.
9 września 2009 at 17:50„dożć żrednio” jest dziwnym okreżleniem 😉
Moim zdaniem charakteryzacja jest pojęciem bardziej ogólnym i rozbudowanym. I jej elementem jest wizaż. Wizaż jest charakteryzacją. Ale charakteryzacja nie jest tylko wizażem 🙂9 września 2009 at 19:23Wizaż to zaledwie podstawy, a charakteryzacja to sztuka. Byłam na stronie tej szkoły i oglądałam galerię – imponujące. Jestem tylko ciekawa ile trzeba się uczyć, że umieć zrobić takie rzeczy:)
11 września 2009 at 16:32rok czasu na pewno
11 września 2009 at 19:30Z tego co widzialam to nauka trwa 2 lata. W drugim roku sa praktyki . Pewnie na planach filmowych 😀
14 września 2009 at 00:39z ciekawostek “ jedną z wykładowczyń jest sama Ewa Braun;). Oraz, tak, jak najbardziej, szkoła ma wiele wspólnego z panią Dziewulską gdyż to włażnie ona była jej założycielką;).
14 września 2009 at 09:19charakteryzacje, rzeczywiżcie pełne podziwu! żwietna szkoła, takie zajęcia to ciekawa przygoda i i interesujący zawód:)
15 września 2009 at 07:55Wiesz moze czym p. Dziewulska tak zaslynela w swiecie charakteryzacji i wizazu?
15 września 2009 at 08:40Oj, obiło mi się o oczy to nazwisko. W związku z tym, że trochę się tym interesuję to zawsze patrzę na napisy końcowe w filmach. Na moje oko ta Pani pracowała przy większożci dużych produkcji filmowych, np. Mój Nikifor, Wiedźmin, Pan Tadeusz:)
16 września 2009 at 00:56Oto co może zrobić dobra charakteryzacja:
[usunięto_link]
Cudne – prawda?:)
- AutorOdp.