- AutorOdp.
- 25 marca 2011 at 10:16
A co macie na oparzenia prócz Panthenolu w sprayu?
28 marca 2011 at 16:30Ja muszę mieć doposażoną apteczkę, bo wtedy się czuję bezpieczniej w domu;) i tak, zawsze mam coż przeciwbólowego, najlepiej z paracetamolem, bo najlepiej na mnie działa; rozkurczowo – Buscopan, bo ziołowy i dostępny bez recepty; witamina C i rutinoscorbin; zapas bandaży, bo często biegam, więc w razie czego;) i mażć: rozgrzewająca i chlodząca, a poza tym całą masę ziół i ziółek, najczeżciej w saszetkach:)
29 marca 2011 at 16:56poczułam się nieodpowiedzialna…. bo ja mam kilka herbatek ziołowych, leki przeciwbólowe… nie wiem nawet czy nie przeterminowane, gripex, bo mi został po ostatnim przeziębieniu i wit. C(ale raczej w żladowych ilożciach), a w torebce zawsze buscopan. to tyle… choć chyba plastry jeszcze leżą w szafce z przyborami kuchennymi. Widzę za to, że Wy jesteżcie prawie jak na wojnę przygotowane:)
5 kwietnia 2011 at 09:01witam, ja (głównie ze względu na dziecko)w swojej domowej, ale tez podróznej apteczce zawsze mam pewien zestaw podstawowy:
-przeciwgoroczkowe-Ibuprom i Paracetamol
-przeciw-alergiczne: Wapno, Fenistil, Zyrtec
-przeciwbiegunowe/wymiotowe: Orsalit i Lactoral
-przeciw-infekcyjnie: Lactovaginal-w lodówce, provag-żel
– w razie kaszlu robię syropek z cebuli i cherbatkę w sokiem malinowym
-oczywiżcie jakież plastry, bandarz, waciki jałowechyba tyle
27 kwietnia 2011 at 20:51🙂 magat mamy prawie takie same apteczki ( ich zawartożci ) 🙂
22 października 2011 at 14:53moj zestaw
-przeciwgoroczkowe- Polopisyna S
– rozgrzewające: mażć analgol, mażć kamforowa
-przeciw-alergiczne: Wapno,
różne: rutinoscorbin, lecytyna, bakterie w razie osłabienia, rumianek, Panthenol Spray na oparzenia, oczywiżcie jakież plastry, bandarz, waciki jałowechyba wsio 🙂
14 stycznia 2012 at 10:13ufff domowa apteczka, ciekawe ile z nas ma taką na prawdę fachowo wyposażoną apteczkę w domu co:)? W mojej wiadmo:
– wszystcko co działą przeciwbólowo
– paracetamol
– krople miętowe
– bandaże itp.
– domowe testy do moczu
– wzamcniające, jak rutinacea
no i jeszcze takie tam:)Ale musze na dniach zrobic jej przegląd i wywalic co zbędne:)
14 stycznia 2012 at 19:58ja mam malo, nie lubie kupowac na zapas, poza tym, mamy w sasiedniej bramie apteke 24 H w razie czego:)wiec mam polopiryne,magnez, omega 3, syropek prawoslazowy i pozostalosci jakichs lekow na recepte. aha, i plastry rozgrzewajace, bo czasami mi kark boli, jak mnie przewieje. to chyba tyle:)
15 stycznia 2012 at 23:49julia ja chciałabym mieć apteke tak blisko jak Ty i to jeszcze czynną 24 H:). U mnie jest niestety tak, że do całodobowej musze dygać z 10 minut autem – niby nie jest źle, ale zawsze;). Więc dlatego i dla własnego komfortu wolę mieć apteczkę dobrze wyposażoną:)
17 kwietnia 2012 at 09:00Ja w swojej apteczce mam leki przeciwbólowe, coż na przeziębienie, plastry bo się często kaleczę;), jakież witaminki, a ostatnio ją uzupełniłam w folik, bo zaczynamy z mężem starania o dzieciaczka:)
20 kwietnia 2012 at 06:59U mnie apteczka wygląda stosunkowo pokaźnie 😉 Wiadomo, żrodki przeciwbólowe, plastry, krople wszelkiego rodzaju… Wapno. Do tego VapoCal, który stosuje przy wieczornych dreszczech lub problemach z oddychaniem 😉 A teraz zestaw dla reszty rodziny ;P
Dla moich chłopaków specjalnie znajduje się jeszcze olej z rokietnika Calmadermu 😉 Nic jeszcze im tak nie pomogło i tak nie przyspieszało gojenia 😉
A przy jakichż domowych wypadkach (oparzeniach itp.) stosuje AloeVera Gel ts firmy. Działa kojąco i zmniejsza rozmiary opuchlizny, już nie raz pomógł mojemu mężowi (jak już się zabrał za gotowanie ;>)Pozdrawiam!
24 kwietnia 2012 at 12:59Ja mam plasterki, bandaże, wodę utlenioną, jakąż mażć na oparzenia – ale to trzymam ją w lodówce, paracetamol, wapno, witaminę c, gaziki, spray na komary, zyrtec na alergię – czasami jak jestem przeziębiona to łykam, mukolinę (na kaszel), acodin – też na kaszel, ale na suchy. Jak czegoż potrzebuję, to dokupuję na bieżąco.
8 czerwca 2012 at 02:01na gardło zazwyczaj mam tabletki albo zazwyczaj sprawdzające się tantum verde.
A swoistym zabezpieczeniem dla wszystkich domowników jest zwracanie szczególnej uwagi na higienę i częste mycie rąk i to stanowi wielką profilaktykę przeciw-chorobową.
15 czerwca 2012 at 09:43u mnie są to witaminy, tabletki przeciwbólowe np. Apap, tabletki na ból gardła, jakiż probiotyk typu Lactoral na problemy z żołądkiem lub do antybiotyków, bandaż, plastry, coż na oparzenia, bo zdarza mi się oparzyć w kuchni, coż na biegunkę i wzdęcia…generalnie mam wszystko co mi potrzeba i na bieżąco uzupełniam braki
27 czerwca 2012 at 20:24ja mam, ale w sumie nie jest to typowa apteczka, bo zawiera też różniaste leki które kiedys sie uzywało z różnych powodów i nie wiadomo czemu, zamiast ich sie pozbyc, składujemy je.. na wszelki wypadek, gdyby się powtórzyło, ale i tak jak przychodzi co do czego to i tak trezeba kupic cos nowego bo termin waznosci sie skonczył.. beczy
- AutorOdp.