- AutorOdp.
- 27 listopada 2005 at 17:18
U mnie w domu jak ktoż zachoruje od razu gotujemy duży gar rosołu, niezawodny lek. Rozgrzewa i polepsza samopoczucie. Poza tym herbata z cytryną , mleko z miodem i masłem, ciepłe skarpetki i dużo spania. 😆
28 listopada 2005 at 21:53A jak mnie rozkłada to nie moge wcisnąc do jedzenia nic
Na szybko szpikuję się dostępnymi preparatami bezrecepturowymi z wit C
i tyle.
W tym roku jeszce mnie nie dopadło 🙂1 grudnia 2005 at 21:44A ja włażnie sie wykurowałam:))))
z domowych sposobów było tylko młode ciało;)
Nie obyło się bez antybiotyków.
Teraz zdrowa i z zapałem wracam do was:)))3 grudnia 2005 at 09:27A mnie włażnie coż łapie 😕 mam katar i mały kaszel 😕 Biorę askorutical i syrop z cebuli.
Dzisiaj jade na 2 dni na Mazury to moze zmiana klimatu mi pomoże 🙂4 grudnia 2005 at 14:19Słuchajcie co jest z tą grypą w tym roku. Ja nie czuję się wcale źle poza tym że jest mi niedobrze i cały czas bym spała. Co mam zrobić?? Przecież trzeba zarabiać na życie
5 grudnia 2005 at 11:25Jest Ci niedobrze i senna jesteż….hmmmm objawy ciąży 😉
Ps. mnie też chce sie spać, dzisiaj mam wolne i spałam dłuuugo. Obudził mnie telefon o 9:30 😕 pół dnia zmarnowane, nie lubie tak
5 grudnia 2005 at 12:25Oj a jaka ja bylam senna…….tak gdzies od 1 tygodnia ciazy…..do 3 miesiąca:)
Potem przeszła sennożć i mdłożci :)))5 grudnia 2005 at 18:55😉 tequilko to może jednak zrób test jak sennożc nie przejdzie:wink:
Osobiżcie myżlę że to jesienne przesilenie 😀
5 grudnia 2005 at 20:04też mi się tak wydaje. ciąża nie jest nieprawdopodobna ale bardzo mało prawdopodobna 😀
6 grudnia 2005 at 10:37[usunięto_link] wrote:
też mi się tak wydaje. ciąża nie jest nieprawdopodobna ale bardzo mało prawdopodobna 😀
To tak jak u mnie 😀
Chyba w tym roku mikołaj nie przyniesie mi „dzidziusia” pod choinke. A szkoda bo juz bym chciała.
mam szczera nadzięję że w przyszłym roku mikołaj bedzie bardziej łaskawy 😀6 grudnia 2005 at 17:21No to napewno Kasiu w przyszłym roku:)))
Ja co prawda jeszcze o dzidziusiu nie myżlę, ale za to ciesze się ze choć raz ktoż o mnie pomyżlał w tym dniu.
Mikołaj był laskawy……i dostałam fajny komplet bizuterii:))
Nie wiem czy bylam grzeczna czy nie……..ale xiesze sie bardzo.6 grudnia 2005 at 17:28Skowronku dobrze że o Tobie nie zapomniano. Moj mąz zapomniał ale za to szybko się zrewanżował i prezencie dla mnie posprzatał mieszkanie i zrobił obiadek- wszystko sam 😀
9 grudnia 2005 at 19:30Witam wszystkich bardzo serdecznie, dopiero dzisiaj dołaczyłam:) I powiem szczerze, że od razu widać babskie forum, zaczeło sie od przeziebienia i baaardzo szybko zmienilo sie w ciąże, facetów itd. Jaki miło!!! Kasiu moj facet również zapomniał o prezenciku.. Cóż tacy już oni są… Kochani! Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco!!
10 grudnia 2005 at 11:02No moj facet pamiętał ale nie mógł nie pamiętać bo kupował prezencik córce:))) to i mnie wpadlo cos
10 grudnia 2005 at 11:07🙁 Dopadło mnie przeziębienie 🙁 Od poniedzialku walczę z tym, mam katar troszkę kaszlu… biorę rutinoskorbin, ascorutical i moj domowy syrop z cebuli, ale coż nie moge się pozbyc paskudztwa 😥 Jeju nienawidzę być chora.
jestem wtedy „upierdliwa” 😈 - AutorOdp.