-
AutorOdp.
-
27 grudnia 2005 at 15:03
[usunięto_link]@caprice.com.pl wrote:
Dolce & Gabbana light blue najczężciej 😀
hmmm D&G hmmmm a myżlałem że bedziesz lubiła zapachy bardziej intensywne i mocniejsze hihihi 😉
28 grudnia 2005 at 09:47Witaj Kubusiu po długiej przerwie. Powiedz jaki Ciebie zapach podnieca…. 😀
1 stycznia 2006 at 17:42[usunięto_link]@caprice.com.pl wrote:
[usunięto_link] wrote:
Oj mnie też się perfumy kojarzą często z osobą……a jedne to mi się kojarzą że hohohoo :]]]]]
A jakie to są perfumy?? Rozumiem ze meskie 😉
Fahrenheit Diora……pachnie mi zawsze studiami i tamtą miłożcią…
3 stycznia 2006 at 18:26Pierwsza miłożć???? 😉
Wspomnienia są cudowne 😳 😀3 stycznia 2006 at 21:25Dla mnie pierwsza prawdziwa miloscia jest moj obecny chłopak, nie mam co wspominac 🙁 wczesniejsze zwiazki to katastrofy, ale teraz jest niemal idealnie 😀
3 stycznia 2006 at 21:27No nie pierwsza, ale wyjątkowa jak na myżlenie studenckie, teraz inaczej na to patrze:)
7 stycznia 2006 at 13:50A ja przed moim mężem miałam 2 wielkie miłożci. Pierwsza jak miałam 13 lat — oj pamiętam jak rozpaczałam po rozstaniu długie miesiące. Druga miłożć przydarzyła mi się jak miałam 17 lat i to też było ogromne uczucie. A reszta to były „przelotne znajomożci” teraz tak na to patrzę. 😀
9 czerwca 2006 at 10:00Ja też kojarzę zapachy z osobami….. są takie jedne perfumy które kojarzą mi się z teżciową 😆 nie żebym jej nie lubiła….ale jak mijam się z kimż kto tak pachnie, to zerkam czy to aby nie ona 😆
A sama osobiżcie ostatnio używam perfum z avonu, Passion Dance,Treselle…. moja sąsiadka jest konsultantką to zawsze coż tam wybiorę sobie ciekawego. Lubię zapachy które sama czuję, bo np. koleżanki zachwycały się celebrą a dla mnie ten zapach nie istnieje.9 czerwca 2006 at 16:23Ja mam teraz Temperamento i Eclata, takie zapachy najbardziej lubię..
Ja też kojarzę osoby z zazpachem, strasznie mocno….10 czerwca 2006 at 12:57Często kojarze zapach z osobą ale wlażciwie to z mężczyzną. Raczej zapachu kobiet nie pamietam 🙂
10 czerwca 2006 at 16:34No tak, nasz Kasia to tylko faceci i faceci… 😉 😉 😉 😛
10 czerwca 2006 at 18:30oj no…… 😳 😉
Chyba lepiej tak niż gdybym miala ciągle o kobietach 😛10 czerwca 2006 at 19:12Też fakt 😀
11 czerwca 2006 at 19:19Na męskie zapachy jestesmy bardziej wrażliwe:)
11 czerwca 2006 at 20:41Masz rację Figo, poza tym na kobiece chyba tak uwagi nie zwracamy, no chyba ze zapach jest naprawde żwietny. mam taką jedną sąsiadke w bloku pachnie cudownie, rzadko ją widze ale za to czuje często i robie podchody zeby do niej zapukac i zapytac jakich perfum uzywa. tylko troszke mi głupio narazie to zrobic
-
AutorOdp.