- AutorOdp.
- 13 lipca 2010 at 07:50
Coraz więcej takich niestety. Czytałam że w Polsce 65% panów ma nadwagę. Nie wygląda to dobrze, zwłaszcza że większożć zdaje się ignorować problem uważając że brzuch u faceta to rzecz normalna. Wymaga się tylko od kobiet. Co o tym sądzicie?
13 lipca 2010 at 17:14Dokładnie duża pupa u kobiety i duży brzuch u mężczyzny fuu 😀
13 lipca 2010 at 20:04z czasem bywa tak że facetowi nic sie nie chce przychodzi z pracy to po pierwsze zjeżć dobry obiad napić sie piwa włączyć telewizor napić sie piwa połozyć sie na kanapie i napić się piwa i tak staje sie hodowcą bębna . chyba nie chciałbym żyć w takiej monotonii bezruchu . zresztą nie wyobrażam sobie czegoż takiego
13 lipca 2010 at 20:18@izaczek wrote:
tylko ze na wielkosc pupy kobieta czesto nie ma wplywu a mezczyna sobie taki brzuszek hoduje i hoduje, az wyhoduje brzuszysko 😛
Mylisz się ma dokładnie taki sam wpływ. Tylko gdzie indziej się tkanka tłuszczowa odkłada. 😛
13 lipca 2010 at 21:26@izaczek wrote:
o nie nie wmowisz mi Kowalu ze kobieta ma pupę ukształtowaną z miesnia piwnego.. 😛
Od tych samych składników, węglowodanów ,a czy podasz je w postaci cukierków, piwa czy czego innego wielkiej różnicy nie będzie. Nadmiar to nadmiar ;). Więc oboje mają od tego samego nadmiaru kalorii,a gdzie to pójdzie w dużej mierzę mają wpływ hormony 😛
@izaczek wrote:
btw kurs jak doprowadzic kobiete do wytrysku nie paca, cos jest nie tak z pierwszym partem 🙁
Poszukam innej wrzutki ,bo to nie moje tylko wyżlij mi na pw jak to się nazywa dokładnie 🙂
15 lipca 2010 at 08:40U kobiety tłuszcz się odkłada w zależnożci od wieku inaczej. Zauważ że kobiety w różnym wieku mają ZUPEŁNIE inną sylwetkę. Tu wchodzą w grę hormony. Kobieta może się odchudzać, mam koleżankę z płażciutkim brzuchem i szczupłymi nóżkami, biega, dba o dietę a tyłek ma wielki i już tak zostanie. A faceci rzadko cierpią na zaburzenia hormonalne, są po prostu grubi. I niech mi będzie wolno zauważyć, że kobiety z obfitym tyłeczkiem podobają się pewnej grupie facetów za to otyły facet chyba nikomu. Dlatego się warto zastanowić jak powinni zrucać: nie każdy pan ma kasę i czas na siłownię. Jakie znacie sposoby, diety dla facetów?
15 lipca 2010 at 12:17Nie prawda za odkładanie się tkanki tłuszczowej na brzuchu mężczyzny odpowiadają włażnie hormony i są szczupli faceci z dużymi brzuchami tak samo jak szczupłe kobiety z dużymi pumpami. Siedzę trochę w tym temacie. Jesteż pewna ,że faceci rzadko cierpią na zaburzenia hormonalne?;)
To,że coż się komuż podoba nie ma znaczenia.Znam osobiżcie kobiety ,które kręci jak facet ma trochę brzucha. Widocznie koleżanka musi zmienić dietę lub ćwiczenia,np przysiady powiększają tyłek ;). W każdym razie u obu płci za tycie w konkretnych miejscach odpowiadają hormony u mężczyzn będzie to budowa najczężciej typu jabłko ,a u kobiet gruszkowata.Obie grupy tyją z powodu nadmiaru kcal.Kobiety szybciej gromadzą tłuszcz ,ale też lepiej go wykorzystują. Pisanie ,że kobieta ma duży tyłek z powodu hormonów,a mężczyzna z powodu obżarstwa jest nieporozumieniem.
pzdr.15 lipca 2010 at 19:39@Kowal wrote:
Dokładnie duża pupa u kobiety i duży brzuch u mężczyzny fuu 😀
A ja myżlałam że tylko ja mam takie odczucia.
Facet spocony i z nadwagą to widok straszny:(
Dobrze że nie mam takiego problemu:)15 lipca 2010 at 20:10Ale spocony umiężniony, np. na budowie, w obcisłych dżinsach to już co innego, co nie? 8)
Oczywiżcie w przypadku facetaz z nadwagą to już nie „obcisłe” tylko „o kilka rozmiarów za małe”, no i wygląda obrzydliwie.Więc sama widzisz że pot nie ma tutaj nic do rzeczy, tylko aparycja.
Przy okazji, prawie natknąłem się na to:
I ja sie pytam: czy oni wyglądają jakby ich brzuszki były niezadowolone? 😀
15 lipca 2010 at 21:23No i żeby teraz nie było więcej gadania ,że tylko kobieta może być w ciąży 😆 😆 😆
22 sierpnia 2010 at 20:44naukowcy twierdza, ze tzw „boczki i brzuch w postaci oponki” to ogromne zagrozenie dla zrowia, głównie serca, naczyń…
CZasem jak tak patrzę na tych NIC SOBIE NIE ROBIACYCH z oblesnych brzuchów facetow, to sobie mysle (na maxa wrednie), ze niedługo wymra nam jeden po drugim..zostna tylko zdrowe osobiniki, o!:)Kobieta nim wyjdzie na plaze, bedzie sie zatsanwiac nad kazda niefortunna pozą siadu, przysiadu, skłodu, by jaka fałdka nie straszyla…a męskie Ogry…NIC, ZIMA
bleeeeeeeeeeeee22 sierpnia 2010 at 21:15Tak dlatego mężczyźni są bardziej narażeni na choroby z tym związane i ten tłuszcz jest trudniej usunąć. Jak wymrą kobiety nie będą miały wymienionych przez Ciebie problemów na plaży 😉
Czy sobie nie robią czy ja wiem. Z tego co obserwuje to więcej mężczyzn podejmuje wysiłek fizyczny i coraz więcej widzę towarzystwa na siłowni ,a u kobiet to przeważnie w okresie przedwakacyjnym i większożć ma taki zapał ,że jednego dnia się odchudza i biega ,a drugiego je ciasto,pączki czy słodycze mówiąc ,że to ostatni raz 😉
23 sierpnia 2010 at 09:19dokładnie, też wżród swoich znajomych widzę że faceci jednak jak już się zdecydują to są konsekwentni (regularnie basen, siłownia, jakiż sport), zaż kobiety to głównie krótkotrwałe zrywy raz na jakiż czas (niby dieta, ale max 2tyg wytrzyma potem znowu McDonald’s, pizza, słodycze w nienormalnych ilożciach; niby ćwiczenia, ale po 2 dniach „ten raz odpuszczę” i potem już lawinowo odpuszcza aż w końcu zapomina zupełnie). Oczywiżcie nie wszystkie i nie wszyscy tak mają, ale jednak zachwianie proporcji jest zauważalne.
23 sierpnia 2010 at 12:14nie od dzis wiadomo ze kobiety wysylaja sprzeczne sygnaly, ze niewiedza czego chca a wlasciwie wiedza, chca manipulowac mezczyznami aby ci niewiedziali jacy maja byc. Mozna podac przyklad, niegdys uwazana postac mezczyzny za doskonałą dla kobiety: typ romnaytka patrioty szarmancki elegancki zadbany, tych cech bylo tam jeszcze full – kobiety jednego zdania do napisania o nim nie miały a jesli juz to cos w stylu , do ksiecia to mu malo i inne zlewajace teksty.
23 sierpnia 2010 at 12:54no tak, bo od kobiet to społeczeństwo niczego nie wymaga… jesteż jak „obrońcy krzyża”, dyskutować z Tobą nie idzie, tylko rzucasz tymi swoimi poglądami uważając że są prawdziwe, żadne argumenty do Ciebie nie docierają bo w końcu Ty wiesz lepiej…
- AutorOdp.