• Autor
    Odp.
  • kajdaaa
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1620
    • Maniak

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci

    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 382
    • Pasjonat

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej.

    Croppa
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 99
    • Zapaleniec

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypozyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”.

    abi
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1208
    • Maniak

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypozyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka

    kajdaaa
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1620
    • Maniak

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci,

    abi
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1208
    • Maniak

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się.

    Frau
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak…

    oka021
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 317
    • Pasjonat

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał.

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej bronii! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który ucieł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała…

    dziwadelko
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 125
    • Zapaleniec

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej broni! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który uciekł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała pomyżlała sobie „

    noichigo
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej broni! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który uciekł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała pomyżlała sobie „jesteżcie

    Ines
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej broni! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który uciekł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała pomyżlała sobie „jesteżcie tutaj

    Miiek
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 116
    • Zapaleniec

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej broni! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który uciekł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała pomyżlała sobie „jesteżcie tutaj po

    Ines
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    Czerwony tramwaj, który rozjechał babcię zatrzymał sie dopiero, kiedy najechał na kołek wystający z szyn,które były powyginane we wszystkie strony. Pasażerowie wyciągnęli wniosek i napisali sms’a do służb specjalnych MPK, aby usunięto przyczynę wypadku. Pewna pani w zielonym kubraczku wystraszyła się zdarzenia i krzyknęła: „Aaaapokalipsa”. Na co mężczyzna starał się odwrócić uwagę podróżnych rzucając hasłem:”Ludziska patrzcie na tego wariata w żółtym samochodzie! Co zbił butelkę po winie na głowie syna Kaczyńskiego i żałował, że tak delikatnie, więc postanowił założyć na dłoń rękawicę bokserską i walnąć nią jeszcze raz tego idiotę. Ludzie podskoczyli z wrażenia. Wszyscy pasażerowie w radożci skakali jak kangury kibicując wariatowi w żółtym kapeluszu którego w tym samym czasie zobaczyli policjanci i pogratulowali udanego widowiska. Byli bardzo podekscytowani tym zajżciem i w nagrodę dostali ogromne czerwone lizaki. Ciało babci zauważyła przechodząca mała dziewczynka w zielonym płaszczyku i moherowym berecie. Krzyknęła „O Matko, przecież to moja babcia. Szybko pobiegła w stronę nadjeżdżającego samochodu. Zatrzymała sie na koszu na żmieci żółte paski.Samochód zatrąbił i wysiadł z niego dziwny zielono-czerwony skrzat z pękatym workiem pełnym przeróżnej, mocnej broni! Zakłopotana mała dziewczynka zarumieniła się i powiedziała : Ktoż zrobił mojej babci krzywdę. Teraz skrzat żciga motorniczego który uciekł z miejsca wypadku i krzyczał: O ja Pier*** jak go znajdę to rozwalę mu głowę o ten tramwaj który tu stoi i zaczyna rdzewieć z powodu deszczu dzisiejszego. Mała Alinka chciała uciec ale potknęła się o kamień,upadla na kolanka i zaczęła płakać. Cała widownia pobiegła w stronę dziewczynki i próbowała ją rozweselić. Zwłoki babci nie ruszano do czasu przyjazdu jej wnuczki ubranej w strój panny młodej, wypożyczony za 400 dolarów w salonie Sukien ślubnych „Powrócisz tu”. Wnuczka zobaczywszy ciało babci, zażmiała się. Jednak nikt inny sie nie smiał. Tymczasem ta mała pomyżlała sobie „jesteżcie tutaj po to

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Forumowa Historyjka…"

Przewiń na górę