- AutorOdp.
- 12 marca 2007 at 12:50
już zdrowe że się użmiechają 😀 ?
12 marca 2007 at 15:13a coż z leków homeoopatycznych polecacie?
12 marca 2007 at 17:17ostatnio spotykamy sie z coraz lepiej zorientowanymi pacjentami… czasem mądrzejsi od lekarzy są…
moze to i dobrze???
[usunięto_link] polecam…12 marca 2007 at 20:00tak tabcin okazuje sie niezawodny ciesze sie ze znalazlam lek ktory w pelnie pomaga mi podczas choroby:) zdrowe i bardzo usmiechniete kawusiu:)
12 marca 2007 at 23:13My również sie cieszymy 🙂
13 marca 2007 at 20:34a czy jest tabcin w proszku? taki rozpuszczalny? 😕
13 marca 2007 at 21:59yyyyy…. niesłyszałam, niewidziałam ale zajzyj moze na [usunięto_link] tam sa wszystkie informacje o leku… takie jak na ulotce i nie tylko… powinnas znaleźdz odpowiedz.
14 marca 2007 at 09:37Z tego co wiem nie ma tabcinu w proszku, ale przecież jak wynika z ulotki to jet płyn zamknięty w kapsułce która szybko się rozpuszcza.Sąsiadka swojemu synkowi (ma 7lat), który twierdzi że „nie da się tego połknąć”, rozcina kapsułkę i wlewa zawartożć do soku malinowego. podobno nic nie czuć, a da się zażyć.
14 marca 2007 at 21:29o prosze a to Ci dopiero spryciula!
trzeba wyprobowac 🙂 swietny pomysł. w przypadku zykłej tabletki nie dałoby sie tak zrobic 🙂15 marca 2007 at 17:16pomysl jest suuuuper to prawda tylko z tabcinem da sie tak zrobic czy moze sa jeszcze jakies inne zelowe kapsulki??
15 marca 2007 at 23:54a czego to mamy nie wymyżla… a swoja drogą skoro ten tabcin ejst taki skuteczny i mozna go juz dzieciom podawac to dlaczego nie ma na rynku jakies formy tego leku ktora byłaby atrakcyjna dla dzieciakow? nie wiem? kolorowe kapsułki? rozne smaki?
16 marca 2007 at 08:15@Bańka wrote:
a czego to mamy nie wymyżla… a swoja drogą skoro ten tabcin ejst taki skuteczny i mozna go juz dzieciom podawac to dlaczego nie ma na rynku jakies formy tego leku ktora byłaby atrakcyjna dla dzieciakow? nie wiem? kolorowe kapsułki? rozne smaki?
ogolnie tabcin ma fajna postac bo zelowych, niebieskich, latwych do polkniecia kapsulek z plynna substancjja w srodku wiec mysle ze dla dzieci taka kapsulka bedzie sie dobrze kojazyc i nie bedzie zaddnego problemu z polykaniem:)
17 marca 2007 at 14:04[usunięto_link] wrote:
pomysl jest suuuuper to prawda tylko z tabcinem da sie tak zrobic czy moze sa jeszcze jakies inne zelowe kapsulki??
Myżlę że wszystkie kapsułki można tak podać, ale to zależy czy nie jest zalecane popicie wodą. Bo z wodą to chyba nieszczególnie dobre musi być. 😛 Tabcin nieźle wygląda chociaż niektóre dzieciaki (jak np. syn mojej siostry) twierdzą że tabletek nie da się połknąć bo się przyklejają do gardła i później przeszkadzają. Ile my się narozkruszałyżmy i narozpuszczałyżmy żeby jakiż lek mu podać.Swoją drogą niezły jest też trik z dolaniem zawartożci kapsułki do serka homogenizowanego. sposób wyprubowany.
17 marca 2007 at 16:41dobre dobre…
jakie ejszcze te pomysły z tabcinem macie?
ja jakis notatnik zaloze… zeby meic na rozne okazje rozne sposoby 🙂19 marca 2007 at 10:07kolor niebieski kapsułki juz jest interesujący dla dzieciaków – dla mnie to istny matrix 😀
- AutorOdp.