- AutorOdp.
- 24 czerwca 2010 at 23:39
[usunięto_link] wrote:
w niedzielę lecimy z Katowic na urlop, ale postanowilismy na śląsk pojechać już jutro, więc zdążymy zwiedzic Szlak Zabytków Techniki i pozbierać pieczątki 😀
:ok:
my zaż spróbujemy na jeziorka – jak sie nie uda, to zakotwiczymy w jakimż fajnym pubie 😉
nie no, też może być jakież zajebiste molo! 😆
30 czerwca 2010 at 21:24Molo lepsze 😀
A my jedziemy zwiedzać zabytki techniki i zamki 😀 Udało nam się stworzyć wstępną trasę wycieczki, dużooo ciekawych rzeczy na nas czeka 😉 Mam nadzieję, że czasu nam wystarczy, by zobaczyć wszystko co chcemy 😛3 lipca 2010 at 08:05[usunięto_link] wrote:
Molo lepsze 😀
A my jedziemy zwiedzać zabytki techniki i zamki 😀 Udało nam się stworzyć wstępną trasę wycieczki, dużooo ciekawych rzeczy na nas czeka 😉 Mam nadzieję, że czasu nam wystarczy, by zobaczyć wszystko co chcemy 😛Pamiętaj o biletach weekendowych, mogą się przydać w takiej trasie, bo za 119 zł, jeździsz sobie intercity od piątku do poniedziałku, do 6 rano.
5 lipca 2010 at 06:35Wakacje to trzeba będzie spędzić niestety na działce :-/ plus aktywny wypoczynek (basen, rower) … ale może w następne człowiek sobie odbije .. 😉
5 lipca 2010 at 12:10u mnie w tym roku chyba nici z wakacji 😛 mam w planie zmianę auta . Kobieta musi to zrozumieć . Oczywiżcie jakiż wypad w góry na kilka dni bądź jakaż wyprawa na Ukrainę . Najlepiej takiego wypadu nie planować działać spontanicznie 😉
5 lipca 2010 at 19:24Na Ukrainę?? Ta myżl nie jest zła :)) Też bym pojechała… 🙂
5 lipca 2010 at 19:45[usunięto_link] wrote:
Na Ukrainę?? Ta myżl nie jest zła :)) Też bym pojechała… 🙂
a włażnie niedawno dostałem zaproszenie na przyjazd pod Lwów i włażnie tak z kobietą myżlimy ale niestety raczej wakacje odpadają może pod koniec wrzeżnia Lwów ponoć magiczne miasto tyle że fajnie byłoby sprawdzić tę hipotezę 😉
6 lipca 2010 at 08:38ukraina jest dobra na jesień. na wakacje ja w tym roku wybieram się z facetem na bałkany. Taki lekki orient 🙂
17 lipca 2010 at 11:32[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Na Ukrainę?? Ta myżl nie jest zła :)) Też bym pojechała… 🙂
a włażnie niedawno dostałem zaproszenie na przyjazd pod Lwów i włażnie tak z kobietą myżlimy ale niestety raczej wakacje odpadają może pod koniec wrzeżnia Lwów ponoć magiczne miasto tyle że fajnie byłoby sprawdzić tę hipotezę 😉
Do Lwowa polecam:). Jest fajny sposob na dotarcie bardzo tanio. Pociag do przemysla (jesli mieszkasz dalego od przemysla polecam za 50 zl kupic wczesniej bilet w IC). Z przemysla busik za 2 zl do granicy w Medyce. Granice przechodzicie na piechotke, ok 15-20 minut. po ukrainskiej juz stronie wsiadacie a ukrainski autobusik za 9-13 zl (rownowartosc) i jedziecie prosto do Lwowa ok 2H. moze troszke dluzej. w ten sposob jestescie za 70 zlotych we lwowie. Na Cmentarzu orlat starszy pan opiekujacy sie kapliczka da wam namiary na Polakow mieszkajacych we Lwowie, u nich najtaniej z noclegami jest. POLECAM~!
18 lipca 2010 at 22:34hehe, wakacje – pozwolę sobie wywalić – już są! :ok:
ja bym skorzystał z propozycji Biur Podróży! Afryka, Azja, Japon…
ale w Polsce też są 'wyspy nieodkryte’ -=
znacie np. Słowiński Park Narodowy i jego pustynne piaski? albo..
Kozi Wierch – można go łatwo zdobyć z Doliny Pięciu… sruuu…
a później napić się pifffka w Schronisku świstowej? Szczężć Boże, Niewierzący :haha:21 lipca 2010 at 06:20[usunięto_link] wrote:
znacie np. Słowiński Park Narodowy i jego pustynne piaski?
Ja włażnie się nieopodal wybieram i na pewno odwiedzę polską Saharę i to już za 3 dni
- AutorOdp.