kobieta, mezczyzna, piwo ;)

  • Autor
    Odp.
  • miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    Jak wyglada u Was sytuacja miedzy tymi 3ma elementami :d Denerwuje Was ze wasz facet codziennie zlopie piwsko?? A moze nie ma umiaru na imprezach, a moze wam to wisi, a moze pijecie razem z Nim, a moze On nie pije?? Jak to jest ;p
    Pozdroweczki dla kobiet, mezczyzn i zimnego piwka :d

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    Czasem jak rozmawiam z koleżankami, to opowiadają np że one to nie pija za bardzo na imprezach, bo muszą pilnować swoich chłopaków. Myżle sobie wtedy : jeb*ięte!

    Zdarza się mojemu facetowi upic, ale na szczężcie nie jest typem problemowym. Potulnie wsiada do taxy i wraca do domku. Na imprezach pijemy oboje, ja zwykle drinki, On piwo czy wódke i każde z nas wie ile może.
    Jeszcze zanim zaczęłam się z nim spotykać to patrząc na inne pary obiecywałam sobie: nigdy nie będę taką zrzędzącą babą, której chłopak chętnie w ogóle nie brałby ze soba na imprezy. I nie jestem! Czasem w Niedzielke do filmu wypijemy coż razem, czasem On pije, ja nie i wszystko gra.

    Wiadomo, że sa sytuacje kiedy na prawdę zależy mi, żeby w 100% trzymał fason: wtedy zamiast zrzędzić i wylewac mu kieliszki pod stół umawiam się z nim wczeżniej żeby przypadkiem nie przesadził.
    Nie mamy z tym żadnego problemu, bo ja rzadko kiedy się napijam (choć zdarzy się może raz na pół roku;) ), On podobnie.

    Nie wiem natomiast jakby to było jakby mój facet codziennie żłopał piwsko i na każdej imprezie się nachlewał jak co niektórzy. Pamiętam, że zanim zaczęlismy się spotykać On więcej lubił popić więc wtedy chyba miałabym problem, ale teraz po prostu już wyrósł.

    Czersi
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 622
    • Zasłużony

    Codziennie piwsko?Dla mnie kosmos,nawet sobie tego wyobrazić nie potrafię.Mój chłopak abstynentem nie jest,ale piwa pić nie może.Preferuje drinki i whisky.Nigdy,odkąd jest ze mną,sie nie upił.Zawsze trzyma fason i wie na ile może sobie pozwolić.Zresztą towarzystwo w jakim się obracamy też nie należy do miłożników zaliczania zgonów i dla nas to normalne,ze nikt sie nie upija.A w ogóle pije bardzo rzadko.Tak jak ja zreszta.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Raczej nie robie problemów z powodu alkoholu 🙂
    Mój chłopak pije piwo,zdarza mu się nawet codziennie-owszem,robię złożliwe uwagi,ale oboje wiemy,że gdybym ich nie robiła,nie byłabym sobą 😈
    Na imprezach(jak już się razem wybierzemy of course 😉 ) pijemy oboje-pfff,czemu nie? 😉 nigdy nie marudzę,żeby nie pił tyle,żeby przestał pić itp-nie w moim stylu.Alkohol wszak jest dla ludzi 🙂 Pijemy rozsądnie,ja wogóle mało piję już teraz,mój chłopak też się rzadko upija. Jesteżmy w normie 😛

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Mój facet nie pije w ogóle!! Po pierwsze dlatego,żetak jak ja trenuje na siłowni a alkohol to zabójstwo dla prawidłowego rozwoju miężni-w końcu żcina białko… Zres!ztą prawdziwy sportowiec pić nie powinien bo to się mija z celem!

    A poza tym jest ciągle w roli kierowcy-lubimy wracać o której godzinie chcemy a nie wtedy kiedy akurat będzie jakiż autobus jechał!

    I tak: on nie pije,ja nie piję i jest bezproblemowo!

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    A poza tym jest ciągle w roli kierowcy-lubimy wracać o której godzinie chcemy a nie wtedy kiedy akurat będzie jakiż autobus jechał!
    !

    Dla mnie to akurat nie problem. Jest opcja taksowki, znajomy jest samochodem bądź można też się p****żć spacerkiem dla otrzeźwienia 🙂

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    ja tam piwo uwielbiam, doskonaly napoj orzezwiajacy :d
    lubie sobie wypic codziennie piwko po pracy, jak jest jakis nudny wyklad na uczelnii to pojsc do parku na lono natury ;p moja kochana w domu pila ze mna do momentu jak zaczela brac leki bo wtedy nie mogla. na imprezie po ktoryms z kolei piwie nie mam juz umiaru wiec trzeba mnie pilnowac bo potem miewam problemy „zoladkowe” ;p ale zerwal mi sie film tylko raz w zyciu, wkurzyla sie bo nastepnego dnia opiekowala sie mna i stracila na to caly dzien, ale nie marudzila ;p

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 1149
    • Maniak

    Tak Józia ale zawzse to już lepiej pojechać swoim samochodem-benzyna wyjdzie i tak taniej niż taksówka w nocy po Krakowie a skoro mój Mężczyzna i tak nie pije,więc nikt nie jest pokrzywdzony,że przez to,że prowadzi musi zostać abstynentem na imprezie!

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    Imponują mi ludzie niepijący w ogóle.
    Miałam kiedyż takie przebłyski, myżlałam sobie ” a może by tak nie pić w ogóle, bawić się na imprezach bez alkoholu…”. Potem stwierdziłam – takim człowiekiem trzeba się urodzić. Ja się urodziłam pijącym i nie będę się na siłę zmieniać 😉
    Nie ukrywam, że znacznie lepiej bawię się popijając dobrego drina.
    Wielki szacun dla potrafiących imprezować bez alkoholu!

    Czersi
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 622
    • Zasłużony

    Mi po prostu alkohol strasznie nie smakuje,baaardzo szybko uderza mi do głowy(nawet juz po jednym drinku kreci mi sie w głowie i czuje sie dziwnie) a jak wypije wiecej,np.dwa kieliszki wina to nastepnego dnia musze to ciezko odchorować.Nie wiem,jakoż kiepsko mój organizm trawi procenty.Także cieszę się w sumie,że mi nie smakuje bo ciągle bym chodziła na kacu 😆 A mój facet nie pije bo miał w rodzinie osobę pijącą i ma dosyć duży uraz.Nie ma więc w naszym niepiciu żadnych wzniosłych idei czy zakazywania sobie.Tak jakoż wyszło po prostu.

    Anonymous
    Inactive
    • Tematów: 11
    • Odp.: 1451
    • Maniak

    Ja to w prawie każdy weekend muszę wyjżć napić się, albo min. 4-5 piw, albo iżć na wódkę 😆

    Venus
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 640
    • Zasłużony

    My też oboje lubimy piwko, zdarza nam się czasami w weekend przy dobrym filmie coż wypić, czy wyjżć do miasta. W końcu jesteżmy ludźmi ! Jednak mi już przeszło takie ciągle picie i często wybieram dobry sok. Bo… bo tak 😉 I na prawdę dobrze mi z tym.
    U nas jak chcemy iżć na jakąż większą imprezkę ( typu dyskotekę) to trzeba gdzież jechać.Dlatego wtedy ,albo ja, albo on nie pijemy.
    Ostatnio w żwięta mój facet nieźle sobie pofolgował. Musiałam otoczyć go troską ;p. Ale w sumie to powiem Wam szczerze,że się nie zezłożciłam.Nawet był taki słodziutki wiecznie przepraszając i prawiąc komplementy hihi. Przyjęłam to z użmiechem na twarzy,ale dobrze wie,że na dłuższą metę nie podobało by mi się to. Z resztą jego organizmowi też nie ;p

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    ta ja tez jak zaliczylem mega zgona to od razu przepraszalem ze jestem taki glupi itp hahaha a ona ze nie szkodzi i tak jestem kochany, po prostu nastepnym razem bede bardziej uwazal :d slodka jest 😀

    niestety teraz znowu musze mieszkac z matka ktora na widok piwa rozpoczyna polgodzinny monolog podniesionym glosem, jestem glupi i wogole dziwny, piwa mi sie zachcialo!! ze jej sie nie znudzilo jeszcze ;p

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    my wychodzimy gdzież rzadko, więc jak już wychodzimy to pijemy sporo. i on i ja mam dożć – przynajmniej w stosunku to reszty towarzystwa – mocne głowy. wstyd trochę, że potrafię wypić więcej od jego kolegów i żyć a oni nie no ale cóż…

    jak mieszkaliżmy razem czężciej były wieczorki przy winie, czy wiżniówce, albo filmik i piwo. teraz już rzadziej z racji rzadkich spotkań 🙁

    hmm.. nigdy nie robię awantur z powodu picia, ale mój kochany włażnie wrócił z wycieczki na której – moim zdaniem ostro przegiął 😐 wie, że mi się to nie podoba i mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy – choćby dla jego dobra

    Zauroczona
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 464
    • Pasjonat

    @Józia wrote:

    Imponują mi ludzie niepijący w ogóle.
    Wielki szacun dla potrafiących imprezować bez alkoholu!

    dzięki! 🙂

    Ja sie „wyszalałam” na studiach.
    Teraz tylko okazyjnie (np lampka szampana w Sylwestra).
    Po prostu nie czuję ŻADNEJ przyjemnożci z picia alkoholu. nawet na imprezach.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " kobieta, mezczyzna, piwo ;)"

Przewiń na górę