- AutorOdp.
- 9 lutego 2014 at 19:26
W spodniach cieplej, wygodniej, a modele skinny ładnie podkreżlają kształt nogi i pupy. Spódnice trochę ograniczają i krępują ruchy (zwłaszcza krótkie, obcisłe), a rajstopy i pończochy (które czasami należy założyć ze względu na pogodę albo okolicznożci) często się np. żciągają 😉
17 marca 2014 at 14:50To racja,spodnie są o wiele bardziej wygodne i podkreżlają nasze kształty jeżeli mamy oczywiżcie zgrabna sylwetke:) też lubię je zakładać ale przede wszystkim jenasy- lubię zwykłe,klasyczne.są w moim stylu.
19 marca 2014 at 08:18A w jakich spodniach chodzicie, w luznych czy dopasowanych?
29 maja 2014 at 14:32Zależy od sytuacji bo z reguły sa to spodnie dopasowane,czy w kant czy jeansy,ale jeżeli jestem w domu to wolę nieco luźniejszy krój i np spodnie dresowe.
17 listopada 2014 at 12:45ha tylko i wylacznie
dopasowane spodnie 😛🙂
19 grudnia 2014 at 08:56A dla mnie osobiżcie spodnie to coż bez czego nie potrafię się obejżć,uważam że to najwygodniejszy strój na co dzień,na zakupy czy do pracy,oczywiżcie muszą być one idealnie dopasowane.
19 stycznia 2015 at 10:55Ja uwielbiam spodnie, sukienki/spódnice to jak już jest jakaż mega okazja. Ale uważam, że w spodniach też można wyglądać sexy i elegancko. Dorota123 dała żwietny przykład sylwestrowego looku 😀 i niech mi ktoż powie, że nie chciałby tak wyglądać 😛 Edyta przecież jest tutaj mega sexy i ma spodnie! Swoją drogą też chce takie 🙂
24 stycznia 2015 at 23:53U mnie podobnie tylko dopasowane rurki, niestety mam trudnożci ze znalezieniem odpowiednich, większożć źle leży na pupie 😀
11 września 2015 at 12:32spodnie to faktycznie wygoda
ale…
mój mężczyzna bardzo lubi gdy noszę spódnice i sukienki, więc czemu nie, zwłaszcza że już więcej się zaczęło jeździć samochodem, nie musiałam spędzać czasu na przystankach czy niedogrzanej komunikacji miejskiej, więc mogłam mu pod tym kątem ulec
zwłaszcza że mi nakupował tych spódnic i sukienek tyle, że….no i tak wyszło, że raptem po miesiącu, gdy miałam założyć spodnie, bo tak było wygodniej, to miałam do nich taki wstręt, że nie potrafiłam się przemóc, żeby je założyć na tyłek 😆
jednak gdy chwilę poubierałam się trochę „lepiej”, bardziej kobieco, to nie chciałam tego zmieniać
nie tylko ze względu na to, jak bardzo mu się w tych stylizacjach podobałam, ale i na to, że sama lepiej się poczułam… tak po prostu kobieco….
5 października 2015 at 13:54Ja trochę nie rozumiem tego postu przecież spodnie to taka sama czężć garderoby jak spódnice czy sukienki. Pytanie zadane przez „hamstera” jest dla mnie trochę dziwne. Mam dla ciebie taką propozycję żebyż założył spódnicę jak jest 0 stopni i wtedy zobaczysz jakie zalety mają spodnie.
7 października 2015 at 18:41Wg mnie w ostatnich czasach spodnie tak samo mogą być eleganckie czy odpowiednie jak spódnica.
Z resztą z tego co ja zauważyłam to dużo kobiet teraz, ani razu nie ubrało w swoim zyciu spódnicy16 października 2015 at 14:22ja praktycznie tylko w spodniach chodzę
22 listopada 2016 at 14:26Zimą wolę spodnie, bo jest po prostu cieplej 😉 Co ukrywać, no a latem jednak wolę sukienki i spódnice 😉
17 października 2017 at 18:41Mam sporo spodni, chociaż nie powiem, lubię chodzić w spódnicach. Ostatnio wpadła mi w oko nowa z hexeline, jak jest dobrze skrojona to i wygląda dobrze i naprawdę może być wygodna. 😉
25 października 2020 at 17:08zgadzam się, wygląda jakby w dzisiejszych czasach kogoś dziwiła kobieta w spodnach i trzeba by sie z tego tłumaczyć 😛 ja uwielbiam spódnice i sukienki, ale ze spodni nigdy nie zrezygnuje, zarówno obcisłych jak i luxniejszych, są po prostu wygodniejsze, zimą cieplejsze, a też można super wyglądać. jest tyle wzorów i kolorów…
- AutorOdp.