- AutorOdp.
- 21 czerwca 2011 at 21:49
W sumie to i tak już jest progres, bo kiedy sobie przypominam mojego ojca na wakacjach, to nigdy nie używał filtrów. Teraz nie ma porównania.
Ale teraz dużo większą rolę odgrywają żrodki po opalaniu, kiedyż było to tylko topienie się w kefirze i żal za grzechy na słońcu:)19 czerwca 2013 at 06:50Słuchajcie a czy podczas opalania przyjmujecie jakies suplementy które wzmocnią naszą opaleniznę ?
19 czerwca 2013 at 13:35Ochrona jest najważniejsza “ widzimy, że na szczężcie coraz więcej naszych klientów zwraca uwagę na filtry i ich wysokożć. Z drugiej strony popularne są tzw. przyspieszacze opalania w postaci balsamów. Dzięki nim skóra jest ładnie i równomiernie opalona bez koniecznożci wystawiania jej przez wiele godzin na słońce.
21 czerwca 2013 at 11:33można powiedzieć, że od tego roku.. dla mnie przełomowego jeżli chodzi o wiek, postanowiłam postawić na oszczędzanie mojej skóry twarzy przed słońcem, tak, że jeżli na ciało filtr niski to na twarz powyżej 20.
12 sierpnia 2013 at 10:06Dziewczyny, a nie sądzicie, że opalenizna powoli wychodzi z mody?:) Nie mówię, że skóra biała jak żmierć jest okej, ale czy sporo osób chodzi na przykład teraz na solarium ?:)
12 sierpnia 2013 at 10:34Ja tam nie widzę tego trendu wżród pań 50-60 + 😛 Zauważyłyżcie, ile z nich jest opalonych na skwarka? Tak na maksa strzaskanych, że aż nieestetycznie to wygląda… I nienaturalnie, nie wiem, jak się uzyskuje taki efekt…
19 sierpnia 2013 at 19:24a pamiętacie krem dermosan. chyba jeszcze są. tak pięknie pachniał latem 🙂
23 września 2013 at 12:45o, szkoda, że tak późno piszesz o tym kosmetyku, bo mogło być ciekawe. czy dal dzieci się nadaje?
a filtr, to rzeczywiżcie najważniejsza sprawa.24 września 2013 at 10:00nie mam pojęcia 🙁 ja go kupowałam dla siebie
28 września 2013 at 10:54Dla mnie najważniejszy jest olejek do opalania, tak aby miał ładny zapach i przy tym skutecznie chronił nas przed działaniem promieni słonecznych. Do kremu jakoż nie mam przekonania.
2 października 2013 at 19:59ja kiedyż opalałam sie tylko na oliwkę dla dzieci.. ale jak już pisałam, czas zadbać o skórę i używać filtrów
10 lutego 2014 at 07:34Ja stosuję filtry od zawsze, bo jestem raczej blada i bywało, że spiekłam się na raka, a to nie jest fajne 😉 Przez pierwsze dni urlopu wysoki filtr, najlepiej 30, później już mniejsze, żeby jednak trochę słoneczka złapać 😉 Najbardziej lubię ten kokosowy olejek do opalania dax sun, znacie?
26 lutego 2014 at 11:11Ochrona przed słońcem jest bardzo ważna zarówno latem, jak i zimą. Wysoki filtr przy dużym nasłonecznieniu skutecznie chroni nas przez zgubnym działaniem promieni UVA i UVB. Dobrym i stosunkowo tanim kosmetykiem „na słońce” jest Emulsja Do Opalania SPF 50+ z serii Ziaja Sopot Sun. Kosmetyk jest wodoodporny, polecany dla osób o bardzo jasnej karnacji lub wrażliwej skórze, która łatwo ulega poparzeniom. Co ważne nie zawiera filtrów chemicznych, barwników i alkoholu. W składzie znajdziemy m.in. filtr mineralny, D-Panthenol i witaminę E. Można go oczywiżcie stosować także zimą, np. na stoku, kiedy również jesteżmy „wystawieni na słońce”.
23 maja 2014 at 09:48Co powiecie natomiast na temat filtrów mineralnych? Czytałam ten artykuł na Hellozdrowie: hellozdrowie.pl/lifestyle/filtry-chemiczne-vs-filtry-mineralne i włażnie tam pokazują, że są one znacznie zdrowsze i skuteczniejsze niż zwykłe filtry chemiczne. Słyszałyżcie może o takich filtrach? Jak to cenowo wygląda?
25 maja 2014 at 14:19[usunięto_link] wrote:
Najbardziej lubię ten kokosowy olejek do opalania dax sun, znacie?
Znam w tamtym roku na upalny wyjazd za granice zaopatrywałam się. W tym roku na majówkę kupiłam ich arganowy olejek do opalania ze złocistym pyłem SPF 10 w spray’u 😀
- AutorOdp.