- AutorOdp.
- 8 czerwca 2014 at 09:53
Ojjj ten ze złotymi drobinkami jest żwietny!!! A jak wygląda na skórze, w szczególnożci opalonej 😀 boski efekt.
A tak troszkę poza tematem, jaką żywotnożć mają produkty kosmetyczne tego typu. Oczywiżcie po otwarcu. Wiecie może?9 czerwca 2014 at 20:27Ja akurat bardzo lubię te rosmanowskie, odpowiada mi i zapach i konstystencja. A ważnożć zależy od produktu, zwykle ok 12 miesięcy. Musisz szukać na opakowaniu 😉
20 sierpnia 2014 at 19:18podrzucam bardzo fajną kampanię, może komuż jeszcze uda się skorzystać: [usunięto_link]
można zbadać swoją skórę, dowiedzieć się czegoż o bezpiecznym opalaniu i dobrać kosmetyk najlepszy dla nas28 sierpnia 2014 at 05:43Dzięki za link,mimo kończącego się lata warto poczytać bi przygotować się nawet na przyszły sezon,a i we wrzeżniu na pewno spotkamy kilka bardzo ciepłych dni. Co do olejku kokosowego to jest bardzo fajny i skuteczny,a do tego chroni nasz skórę i ładnie pachnie,więc myżlę ze warto.
26 marca 2015 at 11:04Ja w zeszłym roku zainwestowałam w porządny filtr i nie żałuję ani złotówki. Udało mi się co prawda ustrzelić go na promocji ale i tak do najtańszych nie należał. A chodzi o Bioderme Spray Bronze 30+ – super chroni i ma działanie lekko brązujące. W dodatku jest w postaci oliwki z psikaczem i nawet mój chłopak go polubił 🙂
16 kwietnia 2015 at 13:59A ja mam duże zastrzeżenia co do filrtów UV. Ostatnio czytałam kilka artykułów o szkodliwożci filtrów dla pacjentów chorujacych na tarczycę. Więc uwaga na filtry, gdyż mogą powodować pogłębienie się niedoczynnożci.
7 maja 2015 at 17:37hermione- a mogła byż podać linki do artykułów? Często używam wysokich filtrów poza suplementacją diety i chętnie dowiem się więcej. Akurat szykuję się do sezonu…
14 maja 2015 at 07:29Ja za jakiż czas będę na Bali i trochę martwię się tym słońcem. To znaczy super wiadomo, ale mam skórę bardzo skłonną do pieprzyków i włażnie powinnam unikać słońca, ale jak można unikać celowo słońca będąc na Bali!! Chciałabym jakież bezpieczne kosmetyki, które ochronią skóę ale mimo wszystko będę opalona. Idę w przyszłym tygodniu do dermatooga to pewnie coż mi poradzi, ale podajcie może jakież kosmtyki jak znacie to też o nie podpytam.
18 maja 2015 at 20:27Słyszałam, że swietne kosmetyki robi Hawaiian Tropical ale sama nic od nich nie miałam. Używam przeważnie filtrów aptecznych, w postaci olejków lub balsamów i jeżli tylko pamiętam o smarowaniu się to w ogóle nie schodzi mi skóra ani nie mam zaczerwienień.
26 lipca 2015 at 13:03Co do tych opasek to słyszałam o nich że są rewelacyjne, mała rzecz a naprawdę może ustrzec przed poważnymi problemami 🙂 A co do kremów to marka dla mnie nieważna, filtr wybieram w zależnożci jak jestem opalona, na początku zazwyczaj ok 20 później 10-5 a jak już jestem opalona tak jak należy to nawet czasem pod 50 podchodzi 😉
27 lipca 2015 at 06:45Chyba zbędny gadżet, dla mnie jasna sprawa, jest słońce smaruję filtrem i tyle… Ja w Polsce stosuje spf30, a jak byliżmy na wakacjach na południu Europy to spf50, w tej chwili mam anthelios z la roche, bardzo fajne kosmetyki, szczególnie lubię te do twarzy, zupełnie niewidoczne, takie suche w dotyku i cera się po nich nie żwieci.
4 sierpnia 2015 at 12:57Ja również stosuje anthelios do opalania. Bardzo lubię to mleczko, bo jego aksamitna konsystencja powoduje, że skóra jest miła w dotyku i nie żwieci się, nie jest tłusta. nie zatyka także porów.
5 sierpnia 2015 at 10:01Ja w ciagu roku chodze na solarium więc filtr tylko 20 na wakacjach. mam nadizeje ze jak wroce we wrzesniu to bede małą czekoladką:)
14 września 2018 at 13:03Hildegard Braukmann ma genialne kosmetyki i po prostu widać po nich, że dają efekty. Nasze doświadczenia z nimi są wyłącznie pozytywne. Przede wszystkim chodzi o to, że widzę po nich fajne efekty działania. Np. ich dezodorant jest pierwszym, po jakim widziałam prawdziwe efekty używania kosmetyku.
11 listopada 2019 at 18:30Kolastyna jak dla mnie jest spoko 🙂
- AutorOdp.