-
AutorOdp.
-
29 czerwca 2008 at 15:57
Ja sypiam najczężciej w szortach i koszulce na ramiączkach bawełnianej, w zasadzie zdarzy mi się też spać w koszulce satynowej, ale jak jest ciepło, to i tak króluje spanie nago 🙂
30 lipca 2008 at 17:25Ja lubię koszule nocne, mój miły woli komplety w stylu koszulka i szorty/majtki , więc raz tak, raz tak.. a w zimie, spodenki długie i koszulka 🙂
30 lipca 2008 at 19:14Ja wolę gdy moja partnerka ubiera na noc koszulę, wtedy mam bezpożrednie dojscie do jej kroku i mogę się delektować jej okrągłą pupcią.
30 września 2008 at 09:31Aleto nie ekonomiczne gdy kobieta przychodzi do lozka w pizamie. Do stosunku trzeba spodenki za kilka minut zdjac.
27 maja 2009 at 01:19Preferuje tylko koszule , piżamę zakładam raz na jakiż czas.Na dodatek mój facet TEŻ zakłada męską koszulę. Szczerze mówiąc trochę żmiesznie wygląda , ale nie ma wyjżcia bo kupiłam mu w prezencie i głupio mu było odmówić. Więc obydwoje żpimy w piżamach bardzo rzadko.
27 maja 2009 at 08:13uwielbiam piżamki. takie z krótkimi spodenkami i topami na lato, a na zimę, cieplutkie flanelowe. koszulę mam, ale nie lubię jej, dlatego rzadko jest wyciągana z szafy.
6 kwietnia 2010 at 09:40Ja noszę komplet – koszulka + majteczki, albo opcjonalnie t-shirt mojego lubego 🙂
26 kwietnia 2010 at 15:08Ja zagorzałą zwolenniczką koszul nocnych jestem, uważam, że wygląda się w nich seksowniej niż w zwykłych piżamkach, chociaż takie też posiadam, mam też 2 komplety w stuly koszulka+szorty, ale to koszule są dla mnie najlepsze. Przede wszystkim czuję się w nich wygodniej i też bardziej kobieco (w końcu to jest taka minisukieneczka;)).Oczywiżcie każdy z nas ma pewnie inne zdanie, bo w czym innym czuje się lepiej. Wszystko tutaj zależy od komfortu, chyba nikt nie lubi jak podczas spania coż go uwiera czy po prostu przeszkadza.
Mój ostatni nabytek- Exotic (Kinga)
11 maja 2010 at 11:15Może ja powiem tak: jeżeli ktoż ceni sobie wygode oraz ciepło to niech wybierze piżamę,natomiast kto chce byc sexi to zdecydowanie koszula nocna. Ogrzac może nas partner 😀
11 maja 2010 at 12:50A ja sobie cenię wygodę i …mam wygodne koszulki. Zresztą mamy wiosnę , potem lato więc ciepłe piżamy można schować na dno szafy;)
27 maja 2010 at 12:50ja preferuję koszulki nocne-najlepiej takie sexowne, od razu poprawia mi sie nastrój i lepiej sie czuje, nie wspominajac, że spię jak zabita.
No ale koszulka nie jest równa koszulce, musi być dobry materiał,ciekawy design i troszku koronki 😉27 maja 2010 at 19:11O tak! Koszulka nocna musi być choć troszkę seksowna;)) może to zależeć od fasonu czy jakiż dodatków włażnie
28 maja 2010 at 08:11Masz racje, żliczna jest, prosta a zarazem pobudzająca zmysły;) ale jak dla mnie to tylko dla szczupłych kobiet, bo nawet z małym brzuszkiem już tak żwietnie by się nie prezentowała.
31 maja 2010 at 09:58Nie, dlaczego? Jest czarna więc maskuje. Bardzo seksowna koszulka. Uwielbiam bieliznę Obsessive, jest żliczna i kobieca. A w tym sklepie widzę że naprawdę niedroga. 57 złotych za taką koszulkę to naprawdę niedrogo;) W komplecie są stringi.
28 lipca 2010 at 14:22Z Obsessive tez mam w szafie pare rzeczy, mi.in koszulke (model- tango) podoba mi sie wlasnie to, ze w komplecie sa od razu stringi, cena tez bardzo przystepna. Denerwuje mnie tylko, ze jest bardzo przylegajaca do ciala. Wzielam sobie specjalnie rozmiar wiesza zeby zakryc brzuch no ale nic z tego. Tkiego problemu nie mialam wybierajac koszulke z Kingi, nie bralam wiekszego rozmiaru a jest idealna.
-
AutorOdp.