- AutorOdp.
- 2 sierpnia 2008 at 13:16
katia to rzeczywiscie przewalone…
Mi jest jakos ciezko wczuc sie w ta sytuacje bo mnie praktycznie nigdy nic nie boli. Tabletke od bolu to nie pamietam kiedy ostatnio bralam. Nawet nie czuje jak mam okres.
2 sierpnia 2008 at 15:05Ja słyszałam,że myslenie nie boli…może własnie dlatego nie miewam migren… Wink
Myżlenie to nie to samo co bycie intelektualistą. Bo nawet głupie osoby czasem myżlą i ich to nie boli. Patrz: Ty lub …
[usunięto_link] wrote:
nie wiem… mnie akurat myżlenie nie boli w ogóle… 🙄
🙂
Ale na pocieszenie powiem wam, że nie każdy intelektualista musi mieć migrenę. Więc i wy także możecie na siłe przypinać sobie miano intelektualistek 😆
2 sierpnia 2008 at 15:41joziu to temat o migrenie jakbyż nie zauważyła.
2 sierpnia 2008 at 20:32Ale józia koniecznie chce się dowartożciować nawet i w tym temacie 😉 ok,niech Ci będzie kulturalna intelektualistko buahahaha 😆
4 sierpnia 2008 at 11:24warn, powiem więcej: hihihhihi…. [sic!]
katia, a u neurologa byłaż? (sorry, że tak wypytuję, ale może jednak nie wyczerpałaż jeszcze wszystkich sposobów walki z bólem-rozumiem, że może to być upierdliwe i uniemożliwiające normalne życie)
4 sierpnia 2008 at 11:53tak byłam – ale zrobił mi jakież badania i tylko potwierdził, że to migrena 😉 przepisał mi wtedy jakież tabletki, które i tak nie ułatwiały życia, bo po zażyciu byłam strasznie żpiąca i musiałam się odrazu kłażć do łożka.
4 sierpnia 2008 at 12:08poddaję się… i szczerze współczuję, choć uczucie to nie jest dla mnie czymż częstym 😉
29 listopada 2008 at 07:28witam! moja kolezanka pisze prace mgr na temat występowabua migrenowych bolów głowy w okresie dojrzałożci kobiet. jakby któraż z Pań miała czas i ochote wypełnić to bardzo dziękuje! o to link!
[http://www.ankietka.pl/survey/results/id/18002/wystepowanie-migrenowych-bolow-glowy-w-okresie-dojrzalosci-u-kobiet.html.html]2 grudnia 2008 at 19:25Matko! ja ten ból przeżywam prawie codzienne! mam bardzo silne bóle i prawie nic nie moge wtedy zrobić:( Wspaniale rozumiem więc inne osóbki z migreną. Robiłam szereg badań, żeby wykluczyć poważne choroby. I cóż…zostało mi cierpieć:(
Miałam przepisane tabletki : Dihydroergotaminę…Czasem pomaga, ale nie biorę zbyt często żeby sie nie uodpornić…A czy macie tzw. błyski? tuż przed rozpoczęciem bólu?
2 grudnia 2008 at 20:22Migrena to masakra a nie jakas tak niby arystokratyczna choroba – ból jest ogromny i bardzo upierdliwy. tylko żrodki przeciwbólowe – ketonal
15 kwietnia 2011 at 12:10Odgrzebuję stary wątek, żeby nie zakładać nowego, bo problem dokładnie ten sam – migrena ;/
Dziewczyny, ja już nie wiem co robić… Trzeci raz w tym miesiącu mam potworny atak migreny, z kompletem atrakcji – wymiotami, zawrotami, żwiatłowstrętem i kolejny dzień urlopu diabli wzięli… Naprawdę nie ma żadnego sposobu by jakoż te ataki ograniczać? Jak w ogóle można normalnie żyć z taką chorobą…
25 kwietnia 2011 at 20:58Mi na jakiż czas udało się te ataki ograniczyć, tak chyba zadziałały leki (brałam Cinie). Mała ulga jest, ale migreny nie da się niestety wyleczyć 🙁
26 kwietnia 2011 at 08:27kleamea, a u neurologa byłaż? powinien dać ci jakież proszki na migrenę, takie co bierzesz jak tylko zaczyna się ból. mnie na szczężcie migrena dopada rzadko (kilka razy w roku), ale wiem co czujesz… próbowałaż z dzienniczkiem migrenowym? może pomóc.
26 kwietnia 2011 at 08:33Jakiż czas temu miałam bóle podobne do migrenowych.Rzeczywiżcie niektóre leki mają działania niepożądane.,ale jest ich całkiem sporo,więc poproż swojego lekarza o zmianę.Mnie pomogły.
[usunięto_link]
26 kwietnia 2011 at 11:46racja, często tak jest że jak się przesadza z przeciwbólowymi to one potem potrafią ten ból jeszcze nasilać. z czasem działają coraz słabiej, więc bierze się ich jeszcze więcej i zamiast leczyć ból, to go powodują. dlatego lepiej iżć do lekarza po leki na migrenę niż leczyć takie powracające bóle na własną rękę.
- AutorOdp.