Miłożć od pierwszego wejrzenia?;>

  • Autor
    Odp.
  • zuzaz89
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Jak poznałyżcie swoich mężów/żony, chłopaków/dziewczyny?
    W jakich okolicznożciach?
    No piszcie powspominajcie jak to było:P

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Ja mojego poznałam na obozie sportowym, nie była to miłożć od pierwszego wejrzenia, ale chyba od drugiego:) Ja wtedy byłam zauroczona kimż innym, on ledwo co zerwał z dziewczyną, ale jakoż zaczęliżmy rozmawiać i dalej się samo potoczyło. A u Ciebie jak było?

    zuzaz89
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    hmm. u mnie też to ie była miłożć od pierwszego wejrzenia, bo gdy mój partner do mnie zarywał, ja go odrzucałam, ale on był uparty i stawiał na swoim. Poznaliżmy się na dyskotece, a ja nie wierzyłam w taka miłożć. Myżlałam, że chłopaki z dyskoteki to zależy im wiecie na czym. Potem moja koleżanka sie wymieniła z tymi chłopakami nr tel. Wiec po jakimż czasie zaprosili nas na impreze w domu. Tam się okazało, że on kręci z inna dziewczyna.(Znaczy ona do niego zarywała). Wszyscy się żmiali ze mnie, ale ja sie nie przejmowałam, bo i tak go ignorowałam. Potem zaczął się tłumaczyć, że tamta dziewczyna jest nachalna i ze on nic z nią nie robił. Zaczął mi mówić czułe słówka i komplementy. Nie poszłam na to, bo przecież nie zakocham się w jego komplementach. Może z 2 tygodnie później ja miałam urodziny i zaprosiłam go. Wtedy jakoż się zaczęło, zmieniłam o nim zdanie. Stał się taki uroczy, kochany, z wielkim poczuciem humoru, az koleżanki mi zazdrożciły. Zaczęliżmy się spotykać coraz częsciej, rozmawialiżmy dużo o naszym związku czy to się opłaca(10 lat różnicy). Ale po dłuższym czasie znajomożci stwierdziliżmy, że „to jest to”.

    taisa
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 189
    • Zapaleniec

    A my jak sie poznalismy to poklucilismy sie od razu-ja myslalam ze on jest zarozumialy, a on ze ja obrazalska-i tak kazde potem staralo sie udowodnic ze takie nie jest… i tak do dzis sie czarujemy…

    zuzaz89
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    hehe słodka historia:P

    kajdaaa
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 1620
    • Maniak

    U nas również nie była to miłożć od pierwszego wejrzenia. Poznaliżmy się w pubie. Ja go ignorowałam bo byłam z kimż innym a on się narzucał aż się narzucił.

    Aska
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    A ja swojego partnera poznałam w supermarkecie w kolejce do kasy 😀

    ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 506
    • Zasłużony

    Z Moim znaliżmy się wczeżniej, spotykaliżmy się kilka razy w roku na wyjazdach. Ale nie zamówiliżmy słowa ze sobą, tylko „czeżć” na przywitanie i pożegnanie. Nawet nie wiedziałam jak ma na imie. I na kolejnym wyjeździe jakoż tak wyszło 😛 Po prostu zażwitała mi myżl, że będzie mój i był, ale po wszystkim rozjechaliżmy się do domów. Po powrocie do domu zadzwonił telefon, okazało się, że to Marek. Szukał mojego numeru po wspólnych znajomych i się doszukał. Nie była to miłożć od pierwszego wejrzenia. Ja i on po p****żciach, więc powoli, powoli wszystko sobie układaliżmy razem. I tak już dwa lata. Mieszkamy 30 km od siebie, ze względu na jego pracę i moje studia widujemy się tylko w weekendy.

    eta
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 1270
    • Maniak

    a ja G ?
    w sumie koleżanka mila w tym udział… ale ja nie szukałam nikogo… potem zapomniałam o nim… i on dzwoni do mnie 🙂 czy pamiętam itp..
    pamiętam, potrafiliżmy jeździć cała noc gdzież samochodem 🙂 i tak minie 15 lutego 5 lat ;]
    długich, ciężkich czasem meczących 5 lat : )
    ponoć jak mnie zobaczył to powiedział sobie że będę jego ;]

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    My się poznaliżmy na studiach, byliżmy w jednej grupie ćwiczeniowej. W chwili poznania obydwoje byliżmy w długoletnich związakch, szczężliwych zresztą. Zaczęło się od przyjaźni i zwykłego kumplostwa – razem realizowaliżmy projekty naukowe bo żwietnie się rozumieliżmy i mieliżmy podobne poglądy, spotykaliżmy się czasem na jakiejż studenckiej popijawie…i w końcu po dwóch miesiącach naszej znajomożci zakończyliżmy swoje dotychczasowe związki. Zanim jednak rozpoczeliżmy nowy, wspólny etap życia, przez miesiąc mój facet zdobywał mnie jeszcze…pomarańczami 😉 A po pół roku zamieszkaliżmy razem 😉

    baby22
    Member
    • Tematów: 15
    • Odp.: 298
    • Pasjonat

    My poznaliżmy się,gdy ja wyjechałam na wakacje nad morzem.On tam mieszkał i w wakacje pracował u swojego sąsiada malujac płot.Były może ze dwa spacerki i wyjechałam,nie mieliżmy kontaktu bo zgubił moj numer :(.Przyjechałam za rok na wakacje a on na mnie czekał, tym razem nie odstępowaliżmy siebie na krok i znów wyjechałam do domu ale dzwonił do mnie i jechał te 400 km na weekend. Teraz mieszkamy razem 🙂

    hostessa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 653
    • Zasłużony

    u mnie byla milosc od pierwszewgo wejrzenia!!
    poznalismy sie prawie trzy lata temu na imrezie „domowce ” mojej kolezanki oboje bylismy z przypadku troszke i od razu zaiskrzylo:) potem bylo spotkanie na kawe, spacery, wystawy pogoda byla piekna srodek lata… a teraz jestesmy juz zareczeni…

    Milena
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 238
    • Zapaleniec

    mój mnie wyczaił w kafejce internetowej… zagadał do mnie przez internet, a ja go w ogóle nie mogłam skojarzyć… bardzo długa była ta nasza droga… raz sie umówilismy, pozniej przez kilka tygodni sie nie odzywalam do niego… pozniej znowu sie umowilismy, pozniej ja zaczelam krecic z innym, pozniej ja sie balam… no, ale po sylwestrze stwierdzilam, ze nie ma sie co dluzej opierac i dalam sie zaprosic do domu na film:P jestesmy razem dokladnie od 13 (piatek!)stycznia 2006 był taki cierpliwy… chlip… az sie wzruszylam na te wspomnienia 🙂

    kociak84
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 107
    • Zapaleniec

    Ja mojego Ł spotkałam w klubie – pierwsze spotkanie było tylko wzrokowe. Drugie spotkanie – inny klub – krótka gadka i taniec 😉 Trzecie i juz takie prawdziwe 😉 ten pierwszy klub – i do tej pory jest naszym ulubionym 😉 Miłożć od pierwszego wejrzenia 🙂 ah… uwielbiam kiedy mi o tym opowiada – co wtedy myżlał i wogóle 😉

    agatita1982
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    A my w autobusie 🙂 Siadłam obok niego i tak zaczął do mnie gadać i gadać i do dziż tak zostało

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Miłożć od pierwszego wejrzenia?;>"

Przewiń na górę