- AutorOdp.
- 27 czerwca 2008 at 12:22
Nie każdy ma ochotę oglądac gołe piersi dwóch panienek.Jeżli chciały opalać sie topless to mogły wybrać jakież ustronne miejsce,z dala od ludzi, a nie na publicznym kapielisku… 😕 Publiczne obnażanie ciała jest karalne,chyba każdy to wie,no przepraszam…Twoja przyjaciółka nie wiedziała 😛
11 lipca 2008 at 06:05w nowym yourku np można opalać się topless , obnażanie górnych partii ciała nie jest karane..
11 lipca 2008 at 09:38otoz to: nie mieszkamy w nowym jorku.
13 lipca 2008 at 17:42W Niemczech ostatnio było głożno na temat jeżdżenia samochodem nago. Sprawa oparła się nawet o sąd i wyobrazcie sobie że wolno w swoim samochodzie jezdzić nago, tylko nie wolno tak wysiążć z niego 😉 Już się rozglądam jak jadę, ile będzie chętnych do takiej jazdy. Może być ciekawie na drogach 😉 Już widzę tych ożlinionych kierowców tirów, jakby taką babkę gołą w samochodzie na autostradzie zobaczyli 😉
14 lipca 2008 at 10:12ja uważam, że akurat plaża to miejsce gdzie ludzie z założenia przychodzą się rozebrać i nie widzę powodu dla którego mężczyzna może paradować bez koszuli, a kobieta nie. to dziwaczne bardzo jest
15 lipca 2008 at 06:51Tricky niektóre kobiety maja takie bikini, że często można pomyżleć iż na sobie nic nie mają, a nie wszyscy mają ochotę oglądać dużą ilożć schabu i cycków na wierzchu 😈
17 lipca 2008 at 07:04jak dla mnie uparta ta twoja przyjaciolka. opala sie topless i powinna wiedziec, ze nie kazdy moze sobie tego zyczyc. zaplacilaby te 20zl mandatu i ubrala sie, a sprawa nie bylaby glosna.
Nie znosze takich upartych małolat.. :/31 lipca 2008 at 09:24dla mnie tez jest to nienormalny zakaz, jak ktoż nie chce oglądać kobiet bez staników nie musi się im przyglądać.. co innego, jeżli ktoż ostentacyjnie nago paraduje przed kimż kto sobie tego nie życzy, ale leżenie na plaży i opalanie powinno być dozwolone.
2 sierpnia 2008 at 14:15Przeciez sa specjalnie wyznaczone miejsca do opalania topless czy nago. W naszym kraju opalanie sie bez stanika nie jest popularne i akceptowane, więc trzeba sie dostosowac, albo jechac do innego kraju sie opalac;)
5 sierpnia 2008 at 18:44ha! ciekawa scenka musiała mieć miejsce, dwie dziewczyny z cycem na wierzchu dyskutują z policjantem i strażnikiem.
Policjant:” proszę sie ubrać”
Pani X: „Nie ubiorę, w regulaminie nic nie ma o opalaniu topless”
Po pewnym czasie już z czterema facetami, dziewczynki cały czas z piersią na wierzchu. Brawa dla nich za determinację! 🙂 🙂 🙂PS. zdaje się że w moim regulaminie pracy nie ma nic na temat przychodzenia topless, może powinnam 🙂 jak ktoż zwróci mi uwagę oskarżę o dyskryminację i łamanie regulaminu!
27 sierpnia 2008 at 15:40hmm, chyba jednak to nie przystoi, inaczej mielibyżmy naturystów na ulicy 🙂
12 listopada 2008 at 17:53Od opalania są plaże wcale nie dziwne ze policja sie tym interesuje w końcu to ich robota
12 listopada 2008 at 18:54Z tego co wiem,historia jeszcze się nie zakończyła… obciach trochę tak włóczyć się po sądach i bronic swojej nagiej piersi 😆 no ale cóż…jak się nie ma ciekawszych zajęć to można i w sądach czas spędzać 😛
19 listopada 2008 at 06:46sama bym tak nie zrobiła ale nie przeszkadza mi cos takiego, troche przerost formy nad treżcią, dziewczyny po prostu sie opalały nic zlego nie robiły
19 listopada 2008 at 14:16Jest jezcze coż takiego, jak normy współżycia społecznego. Nie są one nigdzie spisane, ale każdy sąd uzna, że opalanie się nago, lub toples w miejscu publicznym narusza normy współżycia społecznego, ponieważ nie jest u nas ogólnie przyjęte takie za chowanie, jako normalne, a wręcz przeciwnie, takie zachowanie jest odbierane jako naruszenie zasad etycznych i moralnych oraz norm współżycia społecznego.
Cóż … Ja tam nie mam nic przeciwko, miło oko na ładnym piersiaku zawiesić, ale niestety, żyjemy w pseudokatolickim społeczeństwie, pełnym kołtunerii, duszczyzny i drobnomieszczaństwa ( ja mieszkam w malutkim mieżcie – nie obrażać się, pisze o pojęciu socjologicznym wyrosłym na gruncie pozytywizmu ), gdzie Żyda, Cygana i murzyna równa się asfaltem, w imię miłożci bliźniego, oczywiżcie … ( ups .. ja tam słowianinem z odrobiną krwi kozackiej, czyli prawie skożnooki pastuch … )
- AutorOdp.