- AutorOdp.
- 8 czerwca 2010 at 13:46
Wiem ,ale rzeczy można nazwać po imieniu 😈
8 czerwca 2010 at 15:24Kowal, Ty potrafisz tak wszystko uprożcić, że …………………………
Oczywiscie, że o gołe d***.
I nie chodzi o to, żeby się mężczyznie nie pokazywać, uważam wrecz odwrotnie, ale jest różnica pokazywać się mężczyznie, a robić to za pieniądze lub jak ekshibicjonista.
Kobieta, która ma poczucie własnej wartożci nie musi wystawiać swojego ciała, również tak jak u ginekologa na widok publiczny, żeby sie dowartożciować i mieć akceptacje i myżlę, że napewno byż nie był zadowolony, gdyby Twoja kobieta robiła sobie takie zdjęcia, grała w filmach porno i wszyscy by mogli to oglądać, no chyba że się myle8 czerwca 2010 at 16:18Izaczku, masz oczywiscie racje, ze kazdy odbiera to inaczej. Dlatego jest wspaniale, bo my ludzie jestesmy tacy rozni. Pomysl jak nudno by bylo, gdyby wszyscy sie ze soba zgadzali i byli tacy sami.
Mnie dla odmiany nie interesuja inne kobiety, jest mi obojetne jakie maja piersi i czy wogole jakies maja. Dla mnie, tak mysle, wazniejsze jaka jest kobieta i co soba reprezentuje8 czerwca 2010 at 19:25I widzisz oglądanie nie jest złe 😈
8 czerwca 2010 at 19:54Jezeli rani czyjes uczucia, to jest zle, jezeli ktos sie z tym zgadza to wtedy nie, to zalezy od osoby.
Mnie tez nie rania pewne rzeczy, ktore zapewne inni okresliliby jako zle. Ale co do tego tematu, nie akceptuje tego9 czerwca 2010 at 01:05@susann wrote:
Zastanawiam się od jakiegoż czasu nad jedną kwestią. Ogólnie jest nam kobietom wiadomo, że facet lubi sobie popatrzeć na gołe obce kobiety,
Wiem co się dzieje podczas striptease gdzie facet się rozbiera? 😉
@susann wrote:
wiemy również , że jest ich wokół pełno; reklamy, filmy w TV czy kinie, gazety Focusy, Fakty itp, chociażby zwykły portal nasza klasa z reklamą przeżwitującej bielizny itp. Zastanawiam się dlaczego tak jest, że często mężowie mają przyzwolenie własnych kobiet na zaspokajanie swoich potrzeb, łechtanie zmysłów, poprzez oglądanie filmów, w których występują gołe baby, chodzenie po publicznych plażach, gdzie laski opalają się często topless-najczężciej za granicą.
Ponieważ mężczyzna czy kobieta nie jest niczyją własnożcią. I nie tylko faceci lubią sobie pooglądać również i babeczki. W ten sam sposób kobiety patrzące na facetów toples i ich torsy.
@susann wrote:
Dlaczego nie przeszkadza im to, że ich facet gapi się na gołe baby skupia na nich uwagę i się nakręca.
Czemu uważasz, że zaraz nakręca. To nie jest coż w stylu „ale fajna laska, zaciągnąłbym ją do łoża”. To raczej coż ładnego nic poza tym.@susann wrote:
Niedawno miałam rozmowę z dojrzałym facetem, bardzo kulturalnym, który stwierdził, że każdy facet lubi sobie „popatrzeć” i trochę ponapalać się.
Może nie był taki dorosły.
@susann wrote:
Czy osłabienie reakcji kobiet w tek kwestii jest związane z osłabieniem miłożci w związku (np dwudziestoparoletnie małżeństwo), czy może z tym, że zostały wychowane w ten sposób by popierać „wolne” związki? Z moich obserwacji wynika, że kobiety bardzo zakochane w swoich partnerach czy mężach nie znoszą sytuacji, w których ich facet gapi się niby mimochodem na piersi innej kobiety. Jest to dla nich bolesne i nie potrafią pogodzić się z tym, że mimo zapewnień o miłożci wzrok im ucieka i chętnie wykorzystują moment uwagi partnerki by sobie 'popatrzeć’.
Bo miłożć nie ma znaczenia w fizjologi. Tak jak Ty lubisz sobie popatrzeć na sukienkę ,której nie kupisz. Trochę uproszczone ,ale coż w tym stylu
Wcale to nie ma podtekstu zdrady czy jest wynikiem braku miłożci.10 czerwca 2010 at 09:47Myżlę, że człowiek jest całożcią i nie da się rozgraniczyć fizjologii od miłożci. Gdyby tak było, to niczym by była zrada fizyczna i uganianie się za innymi, bo to przecież podobno fizjologia.
Mężczyzni wymyżlą różne powody by się usprawiedliwiać, np fizjologia , wzrokowiec, natura itp. Ale zapytam, gdzie troska o drugą osobę, o jej uczucia, samopoczucie. Czlowiek jest całożcią i nie jest podzielny na fizjologie , odruchy oraz uczucia10 czerwca 2010 at 11:02[usunięto_link] wrote:
Mężczyzni wymyżlą różne powody by się usprawiedliwiać
Jak już uogólniasz w taki sposób to powinnaż dodać że kobiety postępują identycznie, a może nawet czężciej.
Ale zapytam, gdzie troska o drugą osobę, o jej uczucia, samopoczucie.
Często przejawia się w tym że facet tylko i wyłącznie podziwia i to jeszcze stara się robić tak żeby jego kobieta nie zauważyła (choć i tak pewnie w większożci przypadków dostrzegacie to), nie komentuje, nie robi niczego więcej – po prostu podziwia!
Ale i tak pewnie potraktujesz to jako „męskie wymówki”. I jak tu Wam cokolwiek wytłumaczyć, skoro wszystko co mówimy traktujecie jako kłamstwo/wymówkę… trochę zaufania – nie każdy facet to żwinia która kłamie dla swojego dobra. 😀
10 czerwca 2010 at 13:36Nie twierdze, ze kazdy facet to swinia itp. wrecz mysle, ze kobiety sa bardziej barbazynskie. Tylko powiedz, dlaczego facet nie jest juz tak zadowolony z siebie jak kobieta zaczyna tak „podziwiac”, chodzic po czatach, zawiazywac nowe znajomosci, zeby potem podziwiac niewybredne zdjecia, ktore dostanie
10 czerwca 2010 at 13:39[usunięto_link] wrote:
Czlowiek jest całożcią i nie jest podzielny na fizjologie , odruchy oraz uczucia
Bez sensu…można tysiące zdań przytoczyć i zaprzeczyć temu co powiedziałaż.
Co ma fizjologia do uczuć. No chyba ,że mówimy o zachodzących reakcjach , które wywołują zadowolenie, gniew czy inne stany.
Przeczytaj jeszcze raz i przemyżl bez negowania z góry.
Jak np, mężczyzna zerknie na piersi kobiety wcale to nie oznacza ,że już by coż robił i nie ma podtekstu seksualnego. Wręcz często mogą się nie podobać. Człowiek przez obserwacja poznaje i bada i nie ma tu żadnego tłumaczenia. Kobieta również podżwiadomie ocenia mężczyznę nie tylko od strony umysłowej, również spostrzega pożladki, barki, plecy, klatkę piersiową ,łydki czy ramiona. Również obserwuje. Tak jak mężczyzna pożladki, piersi ,talie sylwetkę, nogi.Wcale się to tak nie różni jak myżlisz.
Ale pewnie jesteż z tych co plaży widząc faceta klatkę nic z tego nie robi,a jak mężczyzna popatrzy na nogi kobiety to już ma niby erotyczne wizje i jest zboczeńcem. Czy się może mylę? Jest wykazane w badaniach nawet jak kobieta i mężczyzna oceniają sylwetki płci przeciwnej i od czego zaczynają tak jak i to ,że kobiety bardziej podnieca facet bez koszulki w spodniach ,a u mężczyzny na odwrót kobieta w koszulce i bez spodni. Nawet takie głupoty się bada,popytaj kogo chcesz większożć potwierdzi. Przy tacach erotycznych kobiet i mężczyzn jest to również wykorzystywane.
Jeżli ktoż jest z tobą nie może widzieć urody innej no bez jaj co jak by ciebie nie było został by gejem.Ciesz się ,że to ciebie wybrał i to samo jemu życze. the end10 czerwca 2010 at 20:31Tak, mylisz sie, nie jestem wlasnie z tych, jestem artystka, malarka i dokladnie potrafie obserwowac i znam cialo czlowieka i jego anatomie, mam wrazliwosc, ktorej inni nie maja. Mysle , ze nie ma sensu wdawac sie w polemike, poniewaz caly czas mowimy o roznych rzeczach
10 czerwca 2010 at 21:28To git ,że nie jesteż dlatego zadałem pytanie.Skoro masz taką duszę artysty tym bardziej powinnaż to zrozumieć i być bardziej otwartą.
I nie mów ,że mężczyźni wymyżlają powody by się usprawiedliwiać ,bo nie jesteż w skórze żadnego ,a mimo ,że Ci mówią wiesz swoje.10 czerwca 2010 at 21:34[usunięto_link] wrote:
Nie twierdze, ze kazdy facet to swinia itp. wrecz mysle, ze kobiety sa bardziej barbazynskie. Tylko powiedz, dlaczego facet nie jest juz tak zadowolony z siebie jak kobieta zaczyna tak „podziwiac”, chodzic po czatach, zawiazywac nowe znajomosci, zeby potem podziwiac niewybredne zdjecia, ktore dostanie
Co innego flirt na czacie ,a co innego zerknięcie na ulicy. To pierwsze jest ewidentnym spoufalaniem się z drugą osobą.
11 czerwca 2010 at 00:07@Kowal wrote:
Co innego flirt na czacie ,a co innego zerknięcie na ulicy. To pierwsze jest ewidentnym spoufalaniem się z drugą osobą.
Kowal, mi się wydaje że kobiety włażnie tak nie myżlą Dla nich czymż naturalnym jest szukanie kontaktu z innymi i dla większożci (uwaga: generalizuję!) z nich flirt na czacie czy po prostu wyskoczenie na kawę z ledwo co poznanym facetem (oczywiżcie pod warunkiem że zrobił na niej odpowiednie wrażenie, że się jej spodobał) to coż normalnego i niczym nie grozi.
[usunięto_link] wrote:
Tak, mylisz sie, nie jestem wlasnie z tych, jestem artystka, malarka i dokladnie potrafie obserwowac i znam cialo czlowieka i jego anatomie, mam wrazliwosc, ktorej inni nie maja.
Zatem doskonale powinnaż wiedzieć że są taie momenty/zjawiska/widoki na które po prostu człowiek musi „rzucić okiem” i ocenić. Zresztą już od dawna twierdzę, żę przykład z kobietami na zakupach jest bardzo dobry – idzie, ogląda ciuszki których wie że nie kupi, że do niej nie pasują, że to nie jej styl, że za drogie… ale i tak poprzygląda się, choć nie ma mowy o przymiarce bo już ma ileżtam takich sukienek/butów itp. No ale rzucić okiem przecież nic nie zaszkodzi… a wiecie jak okropnie w takiej sytuacji czują się wasi faceci jak tak sobie oglądacie te ciuchy i buty? Nie myżlicie o nich, zero współczucia, jakiejż empatii… brzmi znajomo? 🙄
[usunięto_link] wrote:
Mysle , ze nie ma sensu wdawac sie w polemike, poniewaz caly czas mowimy o roznych rzeczach
A mogłabyż się łaskawie podzielić z nami o jakich to niby różnych rzeczach rozmawiamy?
11 czerwca 2010 at 05:39O ile ciuszek, buty, czy cos w tym rodzaju nie sa zadnym zagrozeniem, o tyle inny mezczyzna, czy kobieta jest zagrozeniem dla zwiazku. A u niektorych taka potrzeba patrzenia i fobia na punkcie kobiet przechodza w chorobe.
Wiem co mowie, bo tego doswiadczam - AutorOdp.