- Odp.
Odczuwasz pożądanie tylko do swojego faceta? Jeżli tak, to muszę Ci pogratulować.
co masz na mysli piszac „pozadanie”?
jesli chodzi o to, czy na calym siecie podoba mi sie tylko jeden facet, to oczywiscie…wielu uwazam za atrakcyjnch.
ale seksualnie kreci mnie tylko JEDEN-moj mezczyzna. z nikim innym nie chccialabym spac, z nikim innym seksu sobie nie wyobrazam…baa…gdybym miala uprawiac seks z kims innym, to chyba po wszystkim lub jeszcze w trakcie wwymiotowalabym mu na spodnie czy buty.
i tu nie ma czego gratulowac.
poza tym: co odczuwanie pozadania ma do tego, ze faceci traktuja cie jak dziwke? zadne pozadanie nietlumaczy braku szacunku.
Widzisz, a mnie pociągają inni mężczyzni i czasami mam wizję o innych. I to nie jest nic złego. Kocham mojego faceta, nie chodzę z innymi do łóżka. Zapytaj swojego faceta, czy ma fantazje erotyczne nie tylko z Tobą.
[usunięto_link] wrote:
Widzisz, a mnie pociągają inni mężczyzni i czasami mam wizję o innych. I to nie jest nic złego. Kocham mojego faceta, nie chodzę z innymi do łóżka. Zapytaj swojego faceta, czy ma fantazje erotyczne nie tylko z Tobą.
a ty swojego, czy kolezanki proponuja mu seks bez zobowiazan. bo jesli tak…to trafil swoj na swego.
manora ja mysle tak jak parvati ,, ja takze pozadam tylko jedneg mezczyzne na swiecie i nie mam zadncyh wizjii ze z innymi bym to robiła po prostu sie tym brzydze
co prawda sa inni ladni faceci ale to wszytsko nie pociagaja mnie seksualnieswoja droga…jestesmy razem od lat, zyjemy pod jednym dachem…naprawde sadzisz, manoro, ze musze pytac mojego faceta, jakie sa jego fantazje seksualne?
Nie mam pojęcia, ja nigdy nie mieszkałam z facetem dłużej niż przez tydzień. Dla mnie to jest na razie niewyobrażalne, nie jestem na to gotowa. Nie wiem jakie fantazje ma Twój facet, bo go nie znam. Mogę powiedzieć, że jedni się przyznają do wizji, a inni nie i tyle.
[usunięto_link] wrote:
Nie mam pojęcia, ja nigdy nie mieszkałam z facetem dłużej niż przez tydzień. Dla mnie to jest na razie niewyobrażalne, nie jestem na to gotowa. Nie wiem jakie fantazje ma Twój facet, bo go nie znam. Mogę powiedzieć, że jedni się przyznają do wizji, a inni nie i tyle.
ale wszyscy je maja?
buahahaha
daj sobie spokoj.
mialas w zyciu do czynienia z typami, ktorzy teraz traktuja cie jak darmowa dziwke, jestes z palantem, ktory imprezy woli spedzac z exlaska, a ciebie tylko posuwa, bo byla ma juz go gdzies…twoje glebokie sady dotyczace facetow i zwiazkow sa niczym niepodparte i najzwyczajniej w swiecie debilne. osmieszasz sie.[usunięto_link] wrote:
Nie mam pojęcia, ja nigdy nie mieszkałam z facetem dłużej niż przez tydzień. Dla mnie to jest na razie niewyobrażalne, nie jestem na to gotowa. Nie wiem jakie fantazje ma Twój facet, bo go nie znam. Mogę powiedzieć, że jedni się przyznają do wizji, a inni nie i tyle.
jeżli nie znasz nawet swojego faceta, to skąd pomysł, że znasz fantazje innych facetów (np. naszych)?
cóż… próżno gadać…
