- AutorOdp.
- 19 lutego 2009 at 00:22
[usunięto_link] wrote:
Zatopiona w objęciach nocy
bezchmurnej bezłzawej i tęsknej
pieszczę wstęgi księżycai dziwnie cicho szelestnie
bezwstydnym wzrokiem na szybie
odliczam palcami myżliktóre błądzą po ciemnym niebie
pukając do spokoju każdej gwiazdy
prosząc o uwagęprzykryta płaszczem gwieździstego nieba
pozwalam im płynąć bezwolnie
z radoscią podążając za nimia kiedy wzlecę wysoko,
spojrzę na moje miasto, tak cicho żpi
ci nieżwiadomi ludzie niewiedzą,
że tam na górze spełniają się ich snySen w tą noc mnie już nie ukołysze
Otulam ramionami ciszeCiszę która jak ostry nóż
zabija…
rani wszystkich dookoła…
Nie słyszysz? To włażnie Ciebie wołam!tu bym powtórzył te frazę:
Zatopiona w objęciach nocy
bezchmurnej bezłzawej i tęsknej
pieszczę wstęgi księżycaMiłe moje Poetki, fajnie zabrzmi? 😉
19 lutego 2009 at 09:06Zatopiona w objęciach nocy
bezchmurnej bezłzawej i tęsknej
pieszczę wstęgi księżycai dziwnie cicho szelestnie
bezwstydnym wzrokiem na szybie
odliczam palcami myżliktóre błądzą po ciemnym niebie
pukając do spokoju każdej gwiazdy
prosząc o uwagęprzykryta płaszczem gwieździstego nieba
pozwalam im płynąć bezwolnie
z radoscią podążając za nimia kiedy wzlecę wysoko,
spojrzę na moje miasto, tak cicho żpi
ci nieżwiadomi ludzie niewiedzą,
że tam na górze spełniają się ich snySen w tą noc mnie już nie ukołysze
Otulam ramionami ciszeCiszę która jak ostry nóż
zabija…
rani wszystkich dookoła…
Nie słyszysz? To włażnie Ciebie wołam!Zatopiona w objęciach nocy
bezchmurnej bezłzawej i tęsknej
pieszczę wstęgi księżycaz myżlą że kiedyż w moim
oknie pojawisz się znowu Ty
taka odważna, silna
i pełna optymizmu( Ostatnia zwrotka jest dedykowana Serafinie – osobie ,która kiedyż,kiedyż założyła ten temat. Przegadałyżmy i przepłakałyżmy wiele nocy , radziłyżmy się jak to starsza siostra młodszej i vice versa . I chociaż nigdy nie widziałyżmy się na żywo,czułam jakąż wielką obecnożć jej osoby w moim życiu.
Pamiętam wiele rad, które do tej pory siedzą w moje głowie.
Z niewyjażnionych przyczyn nasz kontakt się urwał. Martwię się o Ciebie babo!
Jeżeli kiedyż przybłądzisz w te strony , pamiętaj by się odezwać.
Twoja Venus. ) - AutorOdp.