- Odp.
nauk to powiedział ze nam nie odpużci, więc juz sie pofatygujemy 🙂 coby mieć papierek :).
taaa…swietnie.
nie ma to jak biec do slubu zanim brzuch bedzie widac. polska rzeczywistosc. i to do kosciola…mimo ze katolikiem nie jest sie zadnym.
to jest ABSURD. i hipokryzja.
Hahaha
Dobre.
Zgadzam się.Nie wiem po co tacy ludzie w ogóle biora slub koscielny?Przeciez mozna sam cywilny.
uuuhh dobrze ze Ty masz wszystko zaplanowane na najbliższych 40 lat :))
zanim brzuch będzie widać .. hęę? przeszkadza Ci to?? przecież nie zapraszałam Cie na slub więc?? nie będziesz mogła tego oglądać ani w żaden sposób w tym uczestniczyć więc o ch Ci chodzi?
sugerujesz ze nie jestem katolikiem bo co ? bo uprawiałam seks przedmałżeński? ałłł i bez dalszego komentarza. 🙂
a żlub cywilny ok ok.
🙄jesli chodzi o macierzynstwo: tak. mam to zaplanowane. bede miec dziecko wtedy, gdy bede chciala, a nie, gdy mi sie trafi.
uwazam, ze najpierw nalezy skonczyc studia i zyskac calkowita niezaleznosc finansowa. i dopiero potem mozna pakowac sie w pieluchy.
Ja jakbym teraz zaszła w ciaze to na pewno nie wziełabym slubu.Bo po co?Zeby ludzie nie gadali?I tak ludzie wiedza ile czasu trwa ciaza i jak sie urodzi 6 miesiecy po slubie to i tak beda gadac.Poza tym piszesz o tym slubie tak jakby to bylo zwykle odwalenie formalnosci,aby miec papierek.A dla ludzi wierzacych to jednak cos wiecej.
ja jestem starsza zarowno od ciebie jak i od ciezarnej panny mlodej. ciaze i sluby w moim wieku sa czyms zupelnie normlnym.
ale: tez bym nie wziela slubu tylko dlatego, ze jestem w ciazy. co mnie obchodzi, co ludzie beda o mnie gadac?
Też mnie to nie obchodzi,niech sobie gadaja co chca.Wiem jednak,ze wiele dziewczyn wychodzi szybko za maz,zeby wstydu nie bylo itd.Moze potem sie ukrywaja w domu przez pare miesiecy zeby nie bylo,ze sie dziecko juz przed slubem poczelo.Nie mam pojecia i nie zrozumiem takiego myslenia chyba nigdy.
Popieprzone jest obgadywanie ludzi za „wpadkę”. Bo co wpadka oznacza? Ze uprawia się przedmałżeński sex! Szok! Bo ci ludize, którzy tak plotkują na pewno tego nie robili… żenada.
Wiesz, ludziom nie chodzi o to, że młode osoby które mają dziecko w drodze zrobiły źle, bo się nie zabezpieczały. Nie jest wstydem niezabezpieczanie się, tylko sex przedmałżeński. To to jest taką straszną rzeczą.
powiem ci tak: nie mieszkam na zapadlej dziurze, gdzie wszyscy sie znaja. nie obchodzi mnie zdanie babci z bramy obok czy sasiada z gory. nie interesuje mnie, co mowi o mnie daleka ciotka czy inna piata woda po kisielu. mam to gdzies.
mysle, ze w wiekszych miastach juz odchodzi sie od slynnego „co ludzie powiedza”.
