- Odp.
[usunięto_link] wrote:
Ja widziałam jeszcze taką czarną – jak pralka i lodówka – wygląda super. Niestety mój kochany powiedział stanowcze 'nie ma mowy’ heh
Ja bym się nie dała! Walcz! W szczególnożci, ze te mikrofale LG są bardzo dobre. Przekonaj go do jej jakożci, to ulegnie. Mężczyźni myżlą praktycznie 🙂
Wygląd wyglądem, ale funkcje też są fajne. Widziałam, że jedna z mikrofal LG ma funkcję gotowania parowego. To mnie niesamowicie przekonuje w ogóle do mikrofali.
przegrałam, kupiliżmy jeszcze tego samego dnia inną 🙁 taką co na niej widać każdy odcisk palca heh przynajmniej widać, że ktoż w nocy podjadał 😉
Buuu… Szkoda. Ma przynajmniej dobre funkcje? Ja jestem zachwycona nowymi możliwożciami kuchenek mikrofalowych. A ta czerwona jest żliczna. Ja bym chyba tak łatwo nie zrezygnowała 🙂
w moim domu mam takie fajne urządzenie do gotowania ryżu. Podtrzymuje temperaturę, mogę ustalić np. czas kiedy ma się gotować itd.
No i ten jajowar z początku wątku też jest super. Są też takie urządzenia do odzielania żółtka od białka :), no ale to już chyba lekka przesada jest.
@ananeczka wrote:
teraz kuchenki typu SolarCube to istne roboty. Mają tyle funkcji że aż głowa boli, mnie sam grill i możliwożć gotowania na parze powala na kolana 😀
Co to jest ten SolarCube? Ja jakoż się nie znam. Ale ostatnio byłam w Euro i zobaczyłam czerwoną mikrofalę LG – taką jak lodówka. Normalnie mnie powaliło na kolana! I ma też funkcję gotowania parowego – boskie!
[usunięto_link] wrote:
w moim domu mam takie fajne urządzenie do gotowania ryżu. Podtrzymuje temperaturę, mogę ustalić np. czas kiedy ma się gotować itd.
.
Nie widziałam takiego nigdy 🙂
buli czy ma dobre funkcje.. ma ich tak dużo, że się gubię 🙂 i jak to zazwyczaj bywa korzystam może z trzech.kombajn 😉 czytałam o nim kiedyż, fajna mikrofalówka, połączona z piekarnikiem, termoobieg, gotowanie na parze, nie no bajka, ale cena póki co nie na moje możliwożci, ale jak będę urządzać swój dom to i tak będę musiała kupić piekarnik, więc pewnie będzie to coż w tym stylu 🙂
nie mówię o konkretnym modelu, bo pewnie do tego czasy technika pójdzie do przodu, już teraz widzę jak szybko wszystko się zmienia, pralki parowe, lodówki no frost, mikrofalówki potrafią wszystko……No i kolejny obiekt mych westchnień… Kurcze – nie sądziłam, że są takie fajny sprzęty. Ostatnio mam za dużo wydatków i nie inwestujemy w kuchnię. Ale pewnie za kilka lat się zbuntuję 😀 I wtedy na bank wybiorę coż takiego – w tym można piec ciasta? Pizze? Jeżli tak, to będzie najlepszy argument dla mojej drugiej połówki 😛
można, na pewno można… ciasta można i w zwykłej mikrofali, tzn. w niższych modelach… mam jedno takie błyskawiczne, które czasem robie jak sie chce czegoż słodkiego, a nie chce sie iżć do sklepu 😉
Na takie zachcianki, to ja zawsze trzymam ciasto francuskie w zamrażalniku. I wrzucam tam wszystko co się da – owoce z puszki, dżem, kawałek czekolady i wychodzi super. No i szybko. Zakładam, że takie „wypieki” to i w tym cudzie wyjdą 😀
No ja się własnie zastanawiam, czy sprawdziłoby się to zamiast piekarnika… Mam maleńką kuchnię. Już się zastanawiam nad taką „połówką” lodówki… A gdybym miała takie urządzenie, to zaoszczędziłabym miejsce i na piekarniku i na mikrofali 🙂 No i garnek do gotowania na parze bym wywaliła 😛
