- AutorOdp.
- 14 listopada 2007 at 20:50
ocet jablkowy natuiralna fermentacja jablek jest zdrowy i przepisywany przez lekarzy woec niemoze byc tak jak piszesz… ma wiele wlasciwosci leczniczych pomimo odchudzania wposz w google tylko ocet jablkowy a wyskoczy ci mnóstwo jego zalet
15 listopada 2007 at 08:15[usunięto_link]@ wrote:
ocet jablkowy natuiralna fermentacja jablek jest zdrowy i przepisywany przez lekarzy woec niemoze byc tak jak piszesz… ma wiele wlasciwosci leczniczych pomimo odchudzania wposz w google tylko ocet jablkowy a wyskoczy ci mnóstwo jego zalet
Ok,napewno o nim poczytam:)
20 listopada 2007 at 10:14Mogę?
Każdy ocet, niezależnie na bazie, jakiego surowca spożywczego powstał, zawsze pozostaje kwasem organicznym. Jest, więc to substancja kważna, zwykle o bardzo niskim pH. Dostarczanie dużej ilożci octu w diecie może wywołać niekorzystne zmiany w naszym ustroju. Może dojżć do zachwiania równowagi kwasowo “ zasadowej, co w konsekwencji prowadzi do zakwaszenia organizmu, zmniejszenia zdolnożci wchłaniania witamin i minerałów, kamicy nerkowej. Duże ilożci pokarmów bardzo kważnych stanowią też obciążenie dla nerek i wątroby, gdyż ocet traktowany jest przez organizm jako substancja toksyczna. Mocny ocet w przesadnych ilożciach może też uszkodzić żluzówkę jamy ustnej i żołądka.
to jest akurat ze strony: [usunięto_link]
bo można było ładnie skopiować fragment, ale wystarczy wziąć książkę do biologii, albo jakąkolwiek, która nie jest typu: „SUPER DIETA DZIAŁA NA 100%”, tylko ma jakież lekkie namiastki książki popularno-naukowej, żeby przeczytać dokładnie to samo. Proszę więc nie pisać bzdur, że nie szkodzi, jasne anoreksja też nie szkodzi, ani bulimia, chociaż jak się wpisze w wyszukiwarce „pro-ana” albo „pro-mia”, to też się dowiemy, że to jest super.Wystarczy zresztą odrobinę umiejętniej korzystać z googla, żeby się na niego powoływać… w ogóle co to za źródło?! Kurde, dzieci neostrady za przeproszeniem, ręce opadają.
20 listopada 2007 at 10:37ja juz dawno mialam napisac w tym watku cos podobnego…znaczy…nie mam cierpliwosci i edukowanie kretynow nie jest moja mocna strona (chyba ze mi za to placa):), wiec pewnie tylko wysunelabym konkluzje: zeby pic ocet trzeba byc maksymalnym kretynem.
jesli komus wisi tu i owdzie, powinien pojsc do dietetyka, nabrac zdrowych nawykow zywieniowych i zaczac cwiczyc. a nie…pic ocet.20 listopada 2007 at 14:59[usunięto_link] wrote:
ja juz dawno mialam napisac w tym watku cos podobnego…znaczy…nie mam cierpliwosci i edukowanie kretynow nie jest moja mocna strona (chyba ze mi za to placa):), wiec pewnie tylko wysunelabym konkluzje: zeby pic ocet trzeba byc maksymalnym kretynem.
jesli komus wisi tu i owdzie, powinien pojsc do dietetyka, nabrac zdrowych nawykow zywieniowych i zaczac cwiczyc. a nie…pic ocet.Musze sie z toba zgodzic Parvati.
21 listopada 2007 at 10:21Monika, parvati, beehive – tak, zgadzam się z wami w 100%.
ocet jablkowy natuiralna fermentacja jablek jest zdrowy i przepisywany przez lekarzy woec niemoze byc tak jak piszesz…
Ok:
- morfina jest substancją pozyskiwaną z rożlin, jest zdrowa i przepisywana przez lekarzy, nie może przecież szkodzić…
- jad kiełbasiany – botoks. Skoro lekarze wykonują nim zabiegi, znaczy, że jest zdrowy. To przecież nie może szkodzić…
Na bogów, mam wymyżlić jeszcze kilka przykładów? To, że coż jest pochodzenia naturalnego i to, że lekarz wypisuje to czasem choremu NIE IMPLIKUJE, że Ci nie zaszkodzi. Weź dziadka lekarstwo na serce. Albo wstrzyknij sobie insulinę, której używa chora babcia. Albo weź antydepresanty, których uzywa wujek. Najlepiej naraz. Przepisał lekarz? Tak, ale nie Tobie.
Chcesz sie odchudzać? Idź do dietetyka, a nie szukaj po internecie bzdurnych przepisów na zrzucenie paru kilo.
A tak poza tym mam jeszcze jedno ciekawe źródło pozyskania naturalnych kwasów organicznych: pszczoły. Załatw sobie wejżciówkę na jakąż pasiekę, spryskaj się mocnymi perfumami, weź gruby kij i zacznij okładać nim ule. GWARANTUJĘ, że dostaniesz miły zastrzyk kwasów organicznych (co prawda nie octowy, tylko mrówkowy, ale czymże jest różnica polegająca na absencji jednej grupy metylowej, prawda?), po ktorym nie będziesz nic jeżc przez następny tydzień. Rewelacyjna metoda, naprawdę.
A może by się tak wybrać do sklepu chemicznego i kupić np. kwas siarkowy? No bo jeżli słaby kwas zwiększa metabolizm i osłabia apetyt, to wyboraźcie sobie, co zrobi kwas znacznie silniejszy!
Brak mi sił, naprawdę. Dobija mnie, że jedna z drugą amatorka łatwego i szybkiego odchudzania będzie wypłukiwać sobie z kożci wapń, magnez z krwioobiegu, sód sam nie wiem skąd, a potem leżeć w szpitalu z osteoporozą, nerwicami i bogowie wiedzą, czym jeszcze. Skrajna głupota i nieodpowiedzialnożć powinny być ukarane karą najwyższą z tych, które wymyżlono – pozwólmy im choć raz ponieżc konsekwencje własnej głupoty.
8 stycznia 2008 at 16:17ćwiczenia swoją drogą, ale stosowanie octu jabłkowego jako substancji wspomagającej odchudzanie swoją.
gdyby picie tego octu było tak szkodliwe – nie można by go było nigdzie kupić, a już na pewno nie tak oficjalnie, tylko w jakimż „dietetycznym podziemiu” – to po pierwsze. po drugie – czężć lekarzy na serio zaleca jego stosowanie i wymienia masę jego zalet.
8 stycznia 2008 at 21:08domestosa tez kupisz legalnie.
a tylko idiota zdecydowalby sie go pic.aaalbo mniej ekstremalny przyklad: papierosy. calkiem legalne, a jakie szkodliwe.
9 stycznia 2008 at 07:57[usunięto_link] wrote:
ćwiczenia swoją drogą, ale stosowanie octu jabłkowego jako substancji wspomagającej odchudzanie swoją.
gdyby picie tego octu było tak szkodliwe – nie można by go było nigdzie kupić, a już na pewno nie tak oficjalnie, tylko w jakimż „dietetycznym podziemiu” – to po pierwsze. po drugie – czężć lekarzy na serio zaleca jego stosowanie i wymienia masę jego zalet.
Mozna go kupic..ale uzawac np.do salatek,nie pic na odchudzanie! Ocet jest na maksa szkodliwy-KAZDY!!!
9 stycznia 2008 at 08:16a czym twoim zdaniem rozni sie wypicie 100ml octu od zjedzeniu 100 ml w salatce?
9 stycznia 2008 at 08:28[usunięto_link] wrote:
a czym twoim zdaniem rozni sie wypicie 100ml octu od zjedzeniu 100 ml w salatce?
Do salatki dodajesz sladowe ilosci octu,dla smaku..w dodatku tego typu salatek nie jesz codziennie..a jesli sie odchudzasz,to pijesz go co wieczor,albo i czesciej,rozrobionego z woda…w takich ilosciach,szkodzi napewno!
9 stycznia 2008 at 08:30to tak jak z fajami…myslisz, ze jak zapalisz jedna, to ok?
9 stycznia 2008 at 09:50[usunięto_link]
[usunięto_link] wrote:
a czym twoim zdaniem rozni sie wypicie 100ml octu od zjedzeniu 100 ml w salatce?
Do salatki dodajesz sladowe ilosci octu,dla smaku..w dodatku tego typu salatek nie jesz codziennie..a jesli sie odchudzasz,to pijesz go co wieczor,albo i czesciej,rozrobionego z woda…w takich ilosciach,szkodzi napewno!
Oczywiżcie, że tak. Poziom kwasów w organizmi gwaltownie sie podnosi i ogolnie moze i zaczynamy chudnac, ale i wygladamy jak po ciezkich przejsciach:(
9 stycznia 2008 at 11:21[usunięto_link] wrote:
to tak jak z fajami…myslisz, ze jak zapalisz jedna, to ok?
Nie powiedzialam,ze papierosy nie szkodza…rozmawiamy o occie jabkowym.
9 stycznia 2008 at 13:42jak zwykle: zero zrozumienia.
jesli cos jest szkodliwe, to jest szkodliwe NIEZALEZNIE od ilosci. wybacz doslownosc, ale analogii nie zajarzylas.
- AutorOdp.