on jest jak narkotyk

  • Autor
    Odp.
  • uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    Nie wiem co robić.. Odnoszę wrażenie jakbym sama gubiła się w sobie i tonęła we własnych myżlach.
    Kilka lat temu byłam z kimż, na kim bardzo mi zależało. Sądziłam, że to ten, z którym spędzę resztę życia. Jak to w życiu bywa¦ były dobre i złe chwile. Kiedy dowiedziałam się o zdradzie.. odeszłam. On chciał bym wróciła, a ja wtedy powiedziałam nie. Pojawiła się ˜nowa osoba w jego życiu. Są razem, zaręczeni i w dodatku ze zbliżającą się datą żlubu 🙁 Mimo wszystko co się działo i dzieje¦ to co było we mnie kiedyż, jest nadal. On chce utrzymywać kontakt. Zawsze gdy się spotkamy przytula mnie i całuje. Mówi że tęskni, że nie chce urywać naszego kontaktu, że nie docenił mnie gdy byliżmy razem i strącił to co było. A ja już nie wiem co myżleć. Jest z nią, a mi mówi o tęsknocie i o tym jak uwielbia być blisko mnie.
    Ludzie z mojego otoczenia wciąż powtarzają, abym urwała tą znajomożć , ale dla mnie to jest tak, jakbym była od niego uzależniona. Niby mówię nie, koniec, ale ciągnę to nadal. Nie umiem się uwolnić. Czy ktoż wie jak uwolnić się od takiego ˜nałogu ? 😐

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Co znaczy ,że ciebie całuje? 😯

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    ozn. to że jak sie zobaczymy, to zaczynamnie mnie przytulać i żciskac tak ze oddychac nie moge ( bo tak sie za mną stęsknił) wycałowuje mnei całą.. a jak go prosze aby to zakonczyc – nasz kontakt, to aby nie przytulal, calowal…to sie obraza i i tak robi swoje.
    moglabym miec ten kontakt, ale on nie umie mnie traktowac jak kolezanke ( sam to powiedzial ze tak nigdy nie bedzie mnei traktowal..). jak sie widzimy to zachowuje sie jakbysmy byli razem. nikt, widzac nas na ulicy, w zyciu by nie powiedzial ze nie jestesmy parką…
    a ja juz nie wiem co robic ;(((
    moj znajomy sie smieje, ze jestem masochistka i krzywdze sie sama na wlasne zyczenie…

    czy ktos wie co robic? bo ja juz nie mam sil… dopada mnie jakas depresja, nie chce mi sie nic robic, z nikim widywac…najlepiej z domu nei wychodzic…
    odnosze wrazenie ze tak mi namącil w głowie, ze zostane sama… :((

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Ja wiem ,ja wiem, kopnij go. Ma brać żlub ,a takie rzeczy robi. Nic tylko współczuć przyszłej żonie.

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    współczuć jej, czy nei współczuć.
    on ją zdradza od samego początku. dziewczyna jak była z nim miesiąc to już zgadała się z 5 innymi z którymi on ją zdradził… i robi to nadal.
    Ostatnio pisalam jej czy naprawde nie widzi tego co on robi, czy nei chce widziec… Wybrała to drugie. wie ze ja zdradza a mimo to z nim jest..

    on natomiast na moje pytanie „dlaczego sie zeni” odp – „to tylko papier. nic sie nie zmieni”

    ja natomiast potrzebowalabym jakiegos odwyku, ktory by mnie wyleczyl z tej chorej sytuacji.. 😐

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    No ona najwidoczniej nie widzi ,albo ciżnie jej niezły kit,a Ty pewnie nie chcesz tak samo. Więc zerwij z nim kontakt i daj wyraźnie do zrozumienia ,że źle na Ciebie wpływa,bo widać ,że niezły z niego „babiarz”. I teksty, które sprzedaje tobie jestem pewien ,że i innym.

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    No nie chce. ja wychodze z założenia że jak z kimż jestem, to jestem – nie dziele się ani sobą ani ni chce się dzielić facetem z którym jestem.
    Jest babiarzem – nie jedna osoba tak stwierdziła.
    Przykro mi tylko że „moje wnętrze” akurat wybrało taką osobę do lokowania większego uczucia 🙁
    przykro mieć żwiadomożć ze o kogoż się dba i wzamian za to dostaję 'kopniaka’ ..

    dziękuje że choc jedna osóbka się tu znalazła która porusza ze mną ten temat.. 🙂

    martwi mnie tylko moja naiwnożć i brak szczężcia do „dobrych facetów” …ach… że też ten los taki okrutny bywa…

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Serce,sercem wszystko minie ,a wiesz jaki jest to i lepiej. Faceta spotkasz jak będzie czas 😉

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    obyż miał racje.. bo ja zaczynam tracić wiarę..

    a serducho ciężko przekonać że się ono myli..

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    obyż miał racje.. bo ja zaczynam tracić wiarę..

    a serducho ciężko przekonać że się ono myli..

    Dobrze by było jak masz komu się wygadać,a by zapomnieć najlepszy jest brak kontaktu.

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    niektorzy maja teorie ze aby zapomniec o jednej milosci, najlepiej znalezc druga…
    jednak nikt nie zaznacza co robic w przypadku problemow ze znalezieniem…

    przyznam ze urwanie kontaktu ma plusy… bo gdy on dal mi spokoj na ponad rok (milczal) to czulam sie coraz lepiej, ale ostatnio znowu zaczal mącic w glowie i siac zamęt.. 😐

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Sama mu odpisz ,że nie chcesz się z nim widywać.
    Znalezienie drugiej miłożci jest chyba najgorszym rozwiązaniem. Miłożć i związek nie jest po to by zapominać o poprzednim.

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    pisalam i mowilam mu tak nie raz, ale on dalej swoje..wiec musialabym poprostu olać, albo zmienic maila, nr tel…

    a ze zwiazkiem chodzilo o to, ze jesli pozna sie inna osobe i jest sie z nia w zwiazku, to wtedy uwaga skupila by sie na tym „nowym”

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    No możliwe. Jednak osobiżcie nie mógłbym zacząć z kimż nowym mając „coż” do kogoż innego ,ale nie wiem jak to u innych.

    uzalezniona
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 60
    • Stały bywalec

    to „cos” w tym przypadku to sentyment…ale to chyba zawsze zostaje w przypadku tej pierwszej milosci…

    nie powiesz mi chyba, ze ty tak nie masz…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " on jest jak narkotyk"

Przewiń na górę