- Odp.
mam próbkę tego serum i jestem mega zadowolona z jego działania, idelanie regeneruje skórę w nocy, rano jest delikatna i odżwieżona, co prawda używam teraz innego kremu vichy, ale jak mi się skończy to napewno kupię ten sleep skin.
Ja zdecydowałam się na Happy Lift [usunięto_link] i mogę powiedzieć, że efekty są niesamowite. Moja twarz wygląda kilka lat młodziej i jestem naprawdę zadowolona
[usunięto_link]żka26 wrote:
mam próbkę tego serum i jestem mega zadowolona z jego działania, idelanie regeneruje skórę w nocy, rano jest delikatna i odżwieżona, co prawda używam teraz innego kremu vichy, ale jak mi się skończy to napewno kupię ten sleep skin.
W reklamie, mówią, że juz po pierwszej nocy jest efekt ?
Faktycznie ?
Bo to że w nocy skóra i nie tylko się regeneruje, to wiem 😉skóra jest znacznie delikatniejsza, nawilżona i bardziej jędrna, generalnie skóra jest zdecydowanie bardziej zregenerowana, ja zauważyłam znaczną różnicę.
czytałam, ze jest to balsam w żelu, jaką on ma włażciwie konsystencję? Jest lekki? Nie klei się?
Balsam w żelu, pierwsze słyszę 😛 dawno to wyszło? Ostatnio się nie wysypiam, przydałoby mi się coż, co uratowałoby moja twarz. Tak, żebym spokojnie w lustro spojrzała rano 😀 Bo to działa regenerująco i nawilżająco tak?
tak to serum ma włażciwożci regenerujące, dzięki czemu Twoja skóra po nocy będzie jeszcze bardziej wypoczęta i swieża, jeżli masz problemy z regeneracją skóry to myżlę że to serum vichy mogłoby Ci naprawdę pomóc.
Ja z kremu przerzuciłam się na [usunięto_link] i nie żałuję tej decyzji 😉
Byłam w aptece i poprosiłam o próbkę skin sleep. Ktoż pytał czy się nie keli… użyłam dwa razy na noc (niestety tylko na dwa razy starczyło). Nie klei się i bardzo szybko się wchłania, ma przyjemny zapach.
ładne zapachy kremów vichy to chyba już ich znak rozpoznawczy, te które od nich miałam zawsze pięknie pachniały, mają takie żwieże i orzeźwiające nuty zapachowe. Zawsze nakładałam większą ilożć kremu w okolice nosa, żeby dłużej czuć zapach kremu 🙂
Poszłam w żlady toti i mam próbkę 😉 zapach żwietny, na noc posmaruję twarz, zobaczymy rano jakie będą efekty 🙂
Mam kilka próbek tego balsamu. Wczoraj posmarowałam na noc, nie podchodząc do tego poważnie że po jednym razie będzie jakiż rezultat. Ale jak wstałam rano moja buzia faktycznie była jakaż taka rozżwietlona.
[usunięto_link]żka26 wrote:
ładne zapachy kremów vichy to chyba już ich znak rozpoznawczy, te które od nich miałam zawsze pięknie pachniały, mają takie żwieże i orzeźwiające nuty zapachowe. Zawsze nakładałam większą ilożć kremu w okolice nosa, żeby dłużej czuć zapach kremu 🙂
Wiesz co dla mnie jest mega ważne to, że on tym swoim zapachem nie przytłacza (a czasem niekróre kremy są takie drażniące i nos i skóre). A ten jest lekki i łagodny. Pasuje mi.
zapach są lekkie i delikatne, ale i bardzo przyjemne dla nosa, przynajmniej mojego 🙂 poza tym bardzo odpowiada mi konsystencja ich kremów, są lekkie, łatwo się je nakłada na twarz, nie obciążają skóry a na tym bardzo mi zależy.
