- Odp.
Ostatnio to na pewno Miasto44 – film wywarł na mnie ogromne wrażenie, nie tylko formą realizacji, czy grą aktorską ale fabułą tym spojrzeniem oczyma młodych na Powstanie. To wielkie kino.
Wielkiego kina w Polsce już nie ma 🙁 Miasto44 również się do niego nie zalicza, co nie zmienia faktu, że osobom lubiącym martyrologię można ten film polecić.
W tej chwili nie bardzo widzę co można obejrzeć, ale czekam aż wejdzie do kin „Polskie g*****” z Tymańskim. Ciekawe, czy ten rok też będzie taki dobry w rodzimym kinie, bo jak na mój gust, to zeszły włażnie wyjątkowo dobrze się wyróżnił. Może zrobi nam się moda na polskie kino, a może już jest.
Ja myżlę, że idzie ku lepszemu, bo sama nawet jak nie chodziłam z zasady na polskie filmy, to w ciągu ostatnich dwóch lat byłam już na kilku, które mi się podobały<
A „Polskie G*****” zaciekawia, nawet plakatem (ciekawa – doborowa jak mało kiedy obsada)
Plakat spoko, ale co tu ukrywać, tytuł przyciąga. 😀
A jeszcze z polskiego kina chyba wybiorę się na „Ziarno prawdy”. Jak w Polsce miałby w końcu powstać dobry kryminał, to własnie o prokuratorze Szackim. 🙂Plakat spoko, ale co tu ukrywać, tytuł przyciąga. 😀
A jeszcze z polskiego kina chyba wybiorę się na „Ziarno prawdy”. Jak w Polsce miałby w końcu powstać dobry kryminał, to własnie o prokuratorze Szackim. 🙂Płaska podeszwa jeszcze parę lat temu też tak miałam, ale ostatnio jest jakież ożywienie i pojawiło się sporo dobrych filmów. „Ziarno prawdy” może być niezłe, widziałam „Rewers” tego reżysera z Agata Buzek i Dorocińskim. Dobry film pełen czarnego humoru. Myżlę, że tym razem może być to dobry kryminał, książką była rewelacyjna.
Płaska podeszwa- no i może masz trochę racji, bo Horrorów u nas w sumie nie ma, filmów z mega efektami specjalnymi jak w Gwiezdnych wojnach też nie, ale mamy czasem przykłady takie żywego, fajnego kina, albo komedii – np. to Disco polo, które ma być w lutym – mi to się podoba. 🙂 Zwłaszcza po trailerze.
A teraz w kinach pojawił się ostatnio film „Carte Blanche” (jeszcze jestem przed seansem) – co myżlicie? W pierwszej chwili skojarzyło mi się ze Stowarzyszeniem Umarłych Poetów.
No, i polski kolorowy ptak ma premierę za miesiąc, a mowa o „Disco Polo” Bochniaka. Uważacie, że warto zobaczyć?Kiranka zdjęcia do tego filmu krecili w Lublinie, strasznie urokliwe miasto, odrazu wpadło mi to w oko na zwiastunie. Chcociaż Chyra mi się już trochę opatrzył, to dobry aktor ale strasznie ostatnio go dużo. Z ostatnio obejrzanych Ziarno prawdy, zrobiło na mnie dobre wrażenie, naprawdę niezły thriler. W planach mam też Polskie g***** – zwiastun mnie powalił, Halama i Tymański na ekranie to odmiana dla mnie. Polskie kino ostatnio trzyma niezły poziom, jest w czym wybierać.
ja byłam ostatnio na wkręconych 2, fajny film. Choć nie przepadam za polskimi komediami ta mi się spodobała, nie znałam wczeżniej Domagały, ale nieźle sobie poradził z tą rolą, ma gożć potencjał D:
[usunięto_link] wrote:
Płaska podeszwa- no i może masz trochę racji, bo Horrorów u nas w sumie nie ma, filmów z mega efektami specjalnymi jak w Gwiezdnych wojnach też nie, ale mamy czasem przykłady takie żywego, fajnego kina, albo komedii – np. to Disco polo, które ma być w lutym – mi to się podoba. 🙂 Zwłaszcza po trailerze.
Skoro mowa o horrorach, które uwielbiam, to muszę wam tu przytoczyć pewien tytuł! Co prawda nie jest to polski film, ale bardzo, bardzo wiele w nim motywów polskich i polskiego języka! Więc jak ktoż jest ciekawy to może obejrzeć sobie The shrine.
A na film Disco polo, to już nawet jestem umówiona ze znajomymi! Pewnie zbierze nas na wspominki po seansie 😀[usunięto_link] wrote:
A na film Disco polo, to już nawet jestem umówiona ze znajomymi! Pewnie zbierze nas na wspominki po seansie 😀
Ja się zastanawiam czy to bedize wielki hit czy przeciwnie. Zapowiada się niby nieźle – obsada na 5, ale pamiętam Kota w tej tragicznej komedii „To nie tak jak myżlisz kotku” 🙁
