- AutorOdp.
- 26 sierpnia 2009 at 20:52
Skoro nie wchłania, to ja idę się wykąpać i po kłopocie 😉
30 sierpnia 2009 at 20:48To nie jest też tak że każdego dnia w zwykłej pożcieli budzisz się zlana potem prawda? Z tym ze z tego co poczytałam o jedwabiu – jedwab jest naturalnie hipoalergiczny. W dodatku poprawia komfort snu. Nie od dziż jedwabiu używa się w kosmetykach prawda?
31 sierpnia 2009 at 08:57Prawda. Poza tym, jedwab tez przeciez mozesz prac. A przy tym zapewniasz sobie olbrzymi komfort snu.
31 sierpnia 2009 at 23:30I mam pewnożc, że nic nie będzie z tą pożcielą po praniu?
31 sierpnia 2009 at 23:40Jeżli zajdzie potrzeba ich wyprania, najlepiej oddać je do profesjonalnej pralni i wyprać chemicznie. Natomiast niewielkie zabrudzenia można czyżcić w domu. Małe plamy należy dokładnie przetrzeć czystą, wilgotną żciereczką. Jeżli plama wsiąkła w wypełnienie, wtedy tylko w tym miejscu należy zamoczyć kołdrę lub poduszkę w letniej wodzie o temperaturze max. 30ºC, po czym delikatnym płynem do prania wyczyżcić plamę. Nie namaczać, lecz spłukać zimną wodą. Nadmiaru wody pozbywamy się poprzez delikatne żciżnięcie mokrego miejsca, trzymając kołdrę lub poduszkę między dwiema dłońmi. Kołdra powinna być pozostawiona do wyschnięcia w stanie rozłożonym. Nie wieszajmy jej!!! Po wysuszeniu kołdrę lub poduszkę delikatnie strzepnąć.
1 września 2009 at 00:46No wlasnie :). To chyba zaden klopot?
1 września 2009 at 10:41Czyli nie można wrzucić pożcieli do pralki i wyprać?
1 września 2009 at 12:32Jeżli nie chcesz żeby się zniszczyła… 😉
2 września 2009 at 14:02Wiesz, ja mam jedwabna sukienke i zapieram ja recznie, natomiast na porzadne pranie oddaje do pralni…
3 września 2009 at 12:57Ale sukienka, a pożciel to chyba jednak jest różnica 😉
3 września 2009 at 15:07Jest różnica. Ale ludzie. Pralnia to nie są kokosy – szczególnie gdy coż się pierze co kilka miesięcy a nie co tydzień prawda?
4 września 2009 at 08:29Pewnie. A dalam przyklad z sukienka, poniewaz zasady pielegnacji naturalnego jedwabiu sa takie same- i w przypadku sukni, poduszki, kocyka czy koldry 😉
6 września 2009 at 18:35Włażnie chodzi mi o to, że nie jest 😉 Kołdra jest wypełniona, a sukienka jest tylko, jakby to nazwać, warstwą wierzchnią 😉 chociaż też bywa wypełniona 😀
A co pralni, to wiem, że to nie kokosy, a pożcieli nie pierze się co tydzień 😉6 września 2009 at 23:04benoi- moja suknia jest troche wypelniona 😉
7 września 2009 at 00:30Dlatego nie ma co panikować. Nawet jeżli przyjdzie zapłacić te 200 zł za pranie raz na rok to chyba nie zbankrutujesz? Szczególnie jeżli stać Cię na taką pożciel 😉
- AutorOdp.