- AutorOdp.
- 29 stycznia 2008 at 09:56
Ja mam prawko od poczatku sierpnia i zdałam za 2 razem. Jedyne co mnie wkurza to dalej bujam sie tramwajami i autobusami bo choelra brak autka,ale zamierzam na niego zarobic w przyszlym roku bo daaawno nie prowadzilam.
12 lutego 2008 at 13:05mam, zdalam za trzecim razem. kochanym dziadkom i chrzesnemu zawdzieczam wlasny samochod(moze nie osmy cud swiata ale bez nich nie mialabym zadnego) i jezdze od poltorej roku
12 lutego 2008 at 13:56a jakim samochodem jezdzi wam sie lepiej z manualna skrzynia biegow czy automatyczna?ja osobiscie wole automatika jest mi wygodniej
12 lutego 2008 at 19:16nigdy nie jezdzilam z automatem
12 lutego 2008 at 19:19[usunięto_link] wrote:
nigdy nie jezdzilam z automatem
ja też.. ale nigdy bym też się nie zdecydowała.. bo to po prostu zbyt nudna jazda..
12 lutego 2008 at 19:42Zapisałam się na kurs, kurs zrobiłam, 1/5 miesiąca teraz czekam na egzamin. Nastawienie bojowe, będzie cieżko. Ale nie dam się łatwo 🙂
12 lutego 2008 at 22:23Ja już mam.. Niecałe pół roku, p*****ężciło się za pierwszym razem 😀
I naprawdę lubię jeździć 🙂 Po prostu sprawia mi to przyjemnożć..
20 lutego 2008 at 20:08Ja egzamin zdałam w listopadzie ubiegłego roku.. za pierwszym razem :), samochód własny mam i chętnie do niego wsiadam.
20 lutego 2008 at 20:20Ja mam A i B, obydwa zdawane tego samego dnia 🙂
Bardzo lubie jezdzic, jezdze czesto i dobrze mi to idzie 🙂
20 lutego 2008 at 22:46[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
nigdy nie jezdzilam z automatem
ja też.. ale nigdy bym też się nie zdecydowała.. bo to po prostu zbyt nudna jazda..
nudna nie, tylko lewa noga sobie odpoczywa 🙂 jak pojechalam pierwszy raz automatikiem (wiozlam drogie auto do klienta) to zapomnialo mi sie ze tam nie ma sprzegla i z calą mocą wcisnelam… hamulec 🙄 i o malo mi sie ktos w tylek nie wpieprzyl 😕 mialam szczescie 🙂 ale da sie przyzwyczaic
21 lutego 2008 at 09:16Ja już kiedyż chodziłam na kurs, wkurzał mnie mój instruktor i jakoż umarło to wszystko smiercią naturalną… Jednak nadejdzie czas,że znów zasiąde za kółkiem… Moje osiągnięcia to np. przejechanie wiadra mojej przyszłej teżciowej… Nie ma co, zdolna jestem .
21 lutego 2008 at 19:51[usunięto_link]
przeczytajcie to.. mi ręce opadły.. 😥21 lutego 2008 at 21:17[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]
przeczytajcie to.. mi ręce opadły.. 😥heh 😀 jak dobrze mieć to za sobą.. 😛
22 lutego 2008 at 14:35😉
22 lutego 2008 at 18:12[usunięto_link] wrote:
Buu 😛 Czuje sie glupio widzac,ze mlodsze laski maja juz rpawko!:P Szczesciary 🙂 Ale i ja mam nadzieje,ze zdam i bede bujac sie po miescie w koncu nie tramwajami ,plenymi zulami,zlodziejami itp. 😉
No włażnie ja też chcę to uniknąć i obawiam się, że szybko to nie nastąpi.. 😕
- AutorOdp.