- AutorOdp.
- 25 maja 2012 at 06:22
Myżlę, że dobra mam wybierze fajny prezent dla dziecka 🙂 poza tym ja lubię robić niespodzianki, a jak zabiorę całą rodzinkę do takiego sklepu to nie będzie potem tego zdziwienia i zaskoczenia 🙂
30 maja 2012 at 18:44U nas hitem (1,5 roku skończone dwa miesiące temu) książeczki z Krecikiem i sikoreczką, wierszyki łamiące języki, seria o Basi. Do tego pacynki – mamy z IKEI i Endo. A ostatnio choć może to najbardziej praktyczne mała dostała poduszkowca. Jest dożć duży bo ma 70 na 70 cm. Więc jak już będzie dziecko miało duuużo książeczek i zabawek to niech ma na czym się bawić 😉
1 czerwca 2012 at 20:23Mój Antuż ostatnio męczy niemiłosiernie takiego oto kotogryzaka:)
[usunięto_link]
Jedyną wadą dla niektórych może być fakt, że gryzak jest całkowicie naturalny, niemalowany i nielakierowany, a co za tym idzie, pod wpływem wilgoci, a w tym przypadku żliny powierzchnia
staje się lekko chropowata. Taki urok drewna:)Poza tym w żadnym wypadku nie przeszkadza to Antusiowi go obgryzać:)
2 czerwca 2012 at 16:12[usunięto_link] wrote:
bardzo dobrym prezentem dla czteroletniego dziecka moim zdaniem jest książka. W tym wieku dzieci zadają „trudne” pytania: mamoooo, skąd się biorą dzieci??? Trafiłam na dobra książkę, która może być podpórką w rozmowie na ten jakże poważny temat. To Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy Anny Janko.To historia bliźniaków, które jeszcze są w maminym brzuchu.
Anna Janko kojarzy mi się z felietonami w Zwierciadle, napisała też chyba Dziewczynę z zapałkami… Nie sądziłam, że pisze dla dzieci.
4 czerwca 2012 at 14:30Zawsze powtarzam, że książki i książeczki to najfajniejsze prezenty, które przyniosa w przyszłożci nieocenione efekty. Choć ostatnio kupiłam coż o 10 murzyniątkach i szybciutko pożałowałam… Dożć, że horror to jeszcze rasistowski! A Anna Janko rzeczywiżcie mądrą kbietą jest, potwierdzam, z pewnożcią nie przemyca żadnych ideologii….
4 czerwca 2012 at 18:55[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
bardzo dobrym prezentem dla czteroletniego dziecka moim zdaniem jest książka. W tym wieku dzieci zadają „trudne” pytania: mamoooo, skąd się biorą dzieci??? Trafiłam na dobra książkę, która może być podpórką w rozmowie na ten jakże poważny temat. To Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy Anny Janko.To historia bliźniaków, które jeszcze są w maminym brzuchu.
Anna Janko kojarzy mi się z felietonami w Zwierciadle, napisała też chyba Dziewczynę z zapałkami… Nie sądziłam, że pisze dla dzieci.
Uwielbiam Dziewczynę z zapałkami, polecam – fajna historia mocno zarobionej mamy w PRL’u 🙂 też jestem zaskoczona, że pisze książeczki dla dzieci.
11 czerwca 2012 at 17:54a gdzie poza Netem można znaleźć jej książki??
13 czerwca 2012 at 18:52w ksiegarni?
14 czerwca 2012 at 10:10Dla mnie autorka dla dzieci najlepszą na żwiecie jest Dorota Gellner, ja czytałam jej książeczki, teraz dzieci czytają, bo ona ciagle pisze !
18 czerwca 2012 at 20:40a nie znam, mozesz polecic jakas ksiazke?
22 czerwca 2012 at 12:33No nie gadaj, że nie znasz:)) Pod tym linkiem masz książki pani Doroty Gellner, bo nie sposób wszystkie wymienić:)
19 września 2012 at 00:55Najbezpieczniejszą opcją są po prostu klocki:)
- AutorOdp.