- AutorOdp.
- 27 września 2008 at 22:34
Czy przeszkadza/przeszkadzało by ci, że twoja druga połowa pali papierosy?
Ja osobiżcie jestem osobą nie palącą i bardzo nie podoba mi się, że moja dziewczyna pali. Chciałem wiedzieć jak inni to postrzegają. Czy raczej wolelibyżcie by wasza druga połówka nie paliła czy jest to obojętne a może to wręcz pochwalacie?
Pytanie skierowane do obu płci. W sumie to jestem też ciekaw jak tą sprawę postrzegają palacze. Wiadomo, że do siebie nie będą mieli zastrzeżeń ale czy tak samo jest w przypadku partnera/partnerki?
27 września 2008 at 23:44ja bym nie chciała, po porstu papierosy sa dla mnie odpychające, ich zapach itp i mój partner, jesliby palil bardzo by mi to przeszkadzało
28 września 2008 at 06:16Mój mąż palił przez wiele wiele lat. Rzucił palenie ponad 2 lata temu, o niebo lepiej, same plusy. W tej chwili widząc komfort i różnice, przeszkadza mi każda osoba paląca i żmierdząca tytoniem. Zwracam na to szczególną uwagę.
Polecam osoby niepalące ! 🙂
28 września 2008 at 08:48Ja np. pale rzadko,tylko wtedy kiedy np. sie bardzo zdenerwuje,jeżeli juz pale to na dworzu,i kompletnie nie czuc ,że ode mnie żmierdzi papierosami…Mój chłopak ma w związku z tym ogromny problem,chociaz nigdy przy nim nie paliłam i niczego nie czuje.. 😡
28 września 2008 at 11:51Przeszkadza mi, że mój chłopak pali. Pali od zawsze ale gdzież od roku ograniczył do kilku papierosów w pracy, z kolegami przy piwie i czasem w stresujących sytuacjach.
Mój chłopak ma w związku z tym ogromny problem,chociaz nigdy przy nim nie paliłam i niczego nie czuje
Może tylko wydaje ci się, że nie czuje, albo po prostu nie chce żebyż zatruwała sobie organizm.
28 września 2008 at 12:00Nie…bo gdybym mu nie powiedziała,to by nawet nie wiedział więc wiesz…a co do zatrówania siebie,to już jestem duża 😕
28 września 2008 at 12:41To nic że duża ;). Papieros szkodzi zdrowiu a on nie jest egoistą i troszczy się o twoje zdrowie. Albo tak jak mój chłopak twierdzi, że „kobieta” powinna być kobietą, delikatną itp. i papierosy zwyczajnie nie podobają mu się u kobiet.
28 września 2008 at 14:52Ja bym nie chciała żeby mój chłopak palił tak samo jak nie chce,żeby nie przestrzegał diety czy za lekko się ubierał.Tu chodzi o jego zdrowie,a nie moje widzi mi się.Kocham go wiec dbam o niego.Na szczescie i on i ja jestesmy na tyle rozsadni,ze wiemy jak papierosy niszcza zdrowie i nie
palimy.28 września 2008 at 16:12ja nie palę mój chłopak też nie… gdyby palił starałabym mu się pomóc rzucić palenie 😛 nie chciałabym się całować z popielniczką 😛
28 września 2008 at 17:14Mój partner pali i nie przeszkadza mi to.
29 września 2008 at 11:47A ja dzięki mojemu facetowi rzuciłam palenie dla siebie i może troszkę dla niego :). Palacze mi przeszkadzają.
29 września 2008 at 15:52Ja nie palę.
Kiedys owszem,paliłam,ale przestałam,boooo mój partner rzucił palenie,więc nie chciałam,żeby czuł ode mnie papierosy,a co za tym idzie,żeby znowu zaczął palić 🙂 moje pożwięcenie poszło na marne niestety,gdyż on znowu zaczął palić 😕 czy mi przeszkadza?? tak.Przychodzi do mnie żmierdzący papierosami i nie podoba mi się to.Oczywiżcie nie zabronię mu palić,ale nie pochwalam tego.Musze jednak tolerować… 👿29 września 2008 at 20:42Ja czasem sobie zapalę. Na impreze do piwa itd. Albo jak mnie najdzie na „dumanie” podkradam bratu fajke i wychodze w nocy na balkon.
Nie przeszkadza mi rowniez jak ktos pali w moim towarzystwie. wiec tez nie przeszkadzaloby mi gdyby palil moj partner, ktorego nie mam 😉 oby nie bylo to tylko nalogowe palenie dwoch paczek dziennie30 września 2008 at 06:16My oboje palimy tylko po alkoholu. Poza tym nienawidzimy fajek 🙂 Przeszkadzałoby mi to bardzo gdyby mój facet palił.
10 października 2008 at 23:07Odkąd jaram to raczej z palaczkami wolę się prowadzać 😉
Ale tak na dłuższą metę wolałbym niepalącą – nacisnęłaby na mnie żebym rzucił bo innej metody nie widzę niestety….
- AutorOdp.