- AutorOdp.
- 6 września 2007 at 11:52
na wielu forach wyczytałam że najlepszym sposobem na pozbycie się w/w roztoczy kurzu domowego jest jak najczęstsze mycie/pranie powierzchni na których osiadają… ale jeżli ktoż po prostu nie ma tyle czasu bo np pracuje?:( na tych samych forach wyczytałam także że wiele osób stosuje i poleca preparat allergoff… czy któraż z Was to już stosowała? co o nim sądzicie?:)
13 września 2007 at 07:34Czeżć,
Nigdy nie stosowałam tego preparatu. Na czym polega jego działanie?
Mój mąż ma straszną alergię skórną włażnie na kurz i roztocza. Problem jest na tyle poważny (skóra jest bardzo sucha i zaczerwieniona), że choć oboje pracujemy i brakuje nam czasu musieliżmy jednak znaleźć czas na bardzo częste pranie pożcieli, niemal codzienne żcieranie kurzu i odkurzanie.
W przypadku alergii skórnych polecam też stosowanie szamponu i mydła dla niemowląt – najlepiej z apteki.Pozdrawiam
12 października 2007 at 11:48dowiedziałam się od koleżanki która używa allergoffu już od jakiegos czasu że ten specyfik nie pozostawia żladów na spryskanych powierzchniach, ma neutralny zapach i nie powoduje podrażnienia nosa, ponieważ nie zawiera propan-butanu!
co więcej po spryskaniu swojego mieszkania pozostało jej jeszcze trochę allergoffu i postanowiła wręczyć mi go na spróbowanie! zatem od wczoraj chroni mnie i moje dzieci przed roztoczami delikatna acz bardzo skuteczna warstwa allergoffu:)
10 stycznia 2008 at 15:04polecam stronę [usunięto_link] – tam jest wszystko dokładnie wyjażnione:) pozdrawiam!
16 maja 2008 at 08:26A ja ostatnio przeczytałam informację o takim niemieckim odkurzaczu, który pochłania praktcznie całkowicie kurz, bo ma jakiż rewelacyjny filtr wodny, który nie pozwala, żeby to wszystko co się odkurzy wydostało się na zewnątrz. A poza tym też nie ma w nim worków, w których te roztocza mają żwietne warunki do mieszkania. Zastanawiam się nad jego kupnem, chociaż nie jest tani, bo ten TwinTT kosztuje jakież 1600-1800zł, ale tłumaczę sobie, że to jest po pierwsze inwestycja na lata, a po drugie przy mojej alergii to taki odkurzacz byłby wybawieniem. I nie musiałabym rezygnować z dywanów, a przyznaję, że byłam już bliska podjęcia takiej decyzji.
4 czerwca 2008 at 17:39Moja siostra i jej mąż kupili sobie taki odkurzacz i ona teraz przy każdej wizycie pieje na jego temat, jaki to rewelacyjny zakup, bo jej bliźniaki mają obaj alergię na roztocza i musi często odkurzać, a podobno ten ich Twin TT żciąga wszystko.
29 czerwca 2008 at 16:50Szczerze mówiąc, taki typ odkurzacza mieliżmy i jakoż ani mi, ani mamie to nie pomogło 🙄
5 lipca 2008 at 12:58Ja miałam takie uczulenie na roztocza, że już prawie codziennie dusiłam się. W moim przypadku pomógł mi homeopata. W tej chwili nie muszę już tak często i dokładnie prać, żcierać kurzu i wietrzyć. Zmieniłam tylko pożciel na antyalergiczną, żeby nie prowokować organizmu, a teraz tylko od czasu do czasu kichnę na kurz 🙂
21 lipca 2008 at 15:22Tam nie ma gdzie gromadzić się kurz a najlepiej jeżli jest wykonane z winylu. Pokrowiec się pierze w pralce a winyl przeciera żciereczką i po roztoczach 🙂 Łóżko to najważniejszy mebel w domu i najczężciej używany więc zakupiliżmy z mężem łóżko wodne i to był najlepszy zakup w naszym życiu. Dla zainteresowanych Ma jeszcze i inne zalety ale my kupiliżmy je ze względu na roztocza bo mąż dosłownie się dusił teraz nareszcie on żpi i ja bo wczeżniej przez te dusznożci razem nie mogliżmy spać. Wszystkich serdecznie pozdrawiamy 🙂
22 lipca 2008 at 12:55NAjlepszym i niezawodnym sposobem pozbycia się roztoczy jest ich wymrożenie, tyle że nie wszystko się da do lodówki schować… Zimą problemu nie ma, bo co się da, można wystawić przed dom, do ogrodu, ew na taras/balkon i się mrozi.. Dużo daje wsadzenie własnej poduszki do lodówki,bo z tym jesteżmy najbliżej.
20 października 2008 at 19:59oooo nigdy nie słyszałam o takiej formie pozbywania się roztoczy. hmm ale tak wkładać poduszkę do lodówki? hmmm jednak chyba wolę odkurzacz. Możecie polecić jakiż dobry z dobry filtrem?
23 października 2008 at 09:55a czy słyszałyżcie o specjalnych odkurzaczach dla alergików??? takich co mają rekomendacje brytyjskiej fundacji alergologicznej? bo słyszałam że są takie i chciałabym poznać wasze opinie na ich temat
27 października 2008 at 21:00Ja mam taki odkurzacz i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest prosty w obsłudze, bezworkowy, łatwo się nim sprząta. Taki odkurzacz to inwestycja bo trochę kosztuje ale warto.
27 października 2008 at 22:01Też jestem uczulona na roztocza i jeszcze na sierżć psa. Ale jakoż nie zainwestowalam w odkurzacze, biore od bardzo dawna tabletki i jest OK, no chyba, że zdaży mi się zapomnieć…
8 listopada 2008 at 10:49co do tych odkurzaczy to ja mam taki marki Dyson z tą rekomendacją brytyjskiej fundacji alergologicznej, najpierw polecała mi go znajoma potem lekarz (mam alergie na roztocza i kurz) i w końcu stwierdziłam, że go kupię, może i nie najtańszy ale przecież nie chcialam całe życie brać leków przecwialergicznych i rzeczywiżcie odkąd sprzątam Dyson’em przestałam brać leki i z tą moją alergią już lepiej. Jestem bardzo zadowolona z wyboru:)
- AutorOdp.