-
Odp.
-
Witam 😉
Jak malujecie swoje rzesy, bo ja mam taki problem, że moje nigdy nie wyglądają ładnie, zazwyczaj jedno oko mam inaczej niż drugie. Chodzi tylko o tusz do rzęs cos nie umiem sobie poradzić i moje rzęsy zawsze wyglądaja jak posmarowane a nie wymalowane 😛
Proszę o pomoc 🙂
Pozdrawiam
K.może to zależy od rodzaju tuszu jakiego używasz?
też tak miałam jak używałam słabych marek. warto wydać czasem trochę więcej, ale żeby efekt był.. teraz w merlinie na niektóre tusze jest promocja zobacz [usunięto_link]
ja mam te Guerlain – są rewelacyjneMam taki sam problem, ale u mnie jest to spowodowane tym jak rosną krzywo moje rzęsy.
oj, mi też często się to zdarza, ale to jest normalne bo zazwyczaj rzęsy nie rosną symetrycznie.
Ja na rzesy akurat nie narzekam,ale to u mnie rodzinne 😛 Moj mlodszy brat ma tez bardzo dlugie i dziewczyny sie z niego smieja,ze maluje 😛 A tak w ogole to mam taki patent-maluje rzesy tuszem,a potem jeszcze raz przeczesuje umyta szczoteczka od starego tuszu ktory mialam wczesniej.Mozna tez sobie kupic taki specjalny grzebyczek,ale mi bardziej pasuje ta szczoteczka.No i nie mozna oszczedzac na tuszu,to fakt.
Chyba każda z nas miewa „bad-lash day” 😆
Ja mam jedno oko nieco mniejsze (a i tak są dożć małe), więc i rzęsy nieco inaczej się układają. Grunt to dojżć do wprawy, i przede wszystkim znaleźć dobry tusz.Ze swojej strony polecam Coup de Theatre Bourjois.
Zawsze mam problem z wyborem odpowiedniego tuszu. Mozecie polecić taki co by długo trzymał sie?
U mnie też jedno oko troszke różni sie od drugiego.Wogóle to nie jestem zbyt symetrycznie zbudowana 😆 rzęsy maluje oszczędnie-dwoma pociągnięciami,bo zalezy mi zawsze na subtelnym efekcie 🙂
u mnie oczy sie nie roznia. roznice zaczynaja sie tuz ponizej.
mam technike podobna do warn-efekt musi byc subtelny.
mam bardzo geste, dlugie rzesy, wiec tym bardziej zalezy mi na tym, zeby nie wygladac jak lalka. na taki look pozwalam sobie rzadko.
A co radzicie na bardzo geste rzesy, rosnace niesymetrycznie i do tego krótkie? Bo z gestymi problem jest taki,ze sie sklejają i wyglada to okropnie:/
Jeżli się porównujecie do reklam które pokazują w magazynach to zawsze nasze wyjdzie trochę niedoskonałe. Grunt to się tak nie przejmować. Najważniejsze to dobre samopoczucie.
zgadzam się. rzęsy w reklamach to 100% photoshopa, także żadne naturalne rzęsy nigdy nie będą tak wyglądać…
co do tuszu, to trzeba po prostu znaleźć „Swój” tusz, bo np. moja koleżanka uwielbia loreala i na niej wyglądają te tusze cudnie, a u mnie się kluchy robią takie, że nie podchodź…tusze, które jak lubiłam najbardziej, to avonu super shock (przez pierwszy tydzień taki sobie, potem, jak już się go mniej zrobiło i się utlenił – rewelacja), rimmel lenght & lift (żwietny, tylko go już chyba wycofali).
polecam tusze nie „turbo super mega boost” tylko zwykłe, proste, takimi najłatwiej nauczyć się dobrze malować rzęsy.Ja mam długie i gęste rzęsy, także nie mam problemu z jakąs asymetrycznożcią. Generalnie uwielbiam dobrze i mocno je wytuszować, gdyż wyglądają niesamowicie. Codziennie słyszę pytanie czy mam założone sztuczne rzęsy…
Jest tylko jeden problem, są strasznie jasne… Jestem brunetką,ale nie chcę zrobic henny, aby ich tak strasznie nie zniszczyć, jak brwi…To chyba normalne, bo mi często też wychodzą różnie 🙂
Zauważyłam, że jednak znaczenie ma jakożć tuszu do rzęs i niestety najlepsze są te najbardziej renomowanych firm…
