- AutorOdp.
- 8 października 2008 at 18:01
O! A ja dołu nie maluję, bo mi się ciągle rozmazuje 😉
8 października 2008 at 22:14Może masz długie rzęsy i dotykają do skóry. Ja mam takie normalnej długożci. Na dole to tak raz pociągnę i jest ok.
9 października 2008 at 09:21Przy makijażu dziennym nie ma sensu malować dolnych rzęs. Ważne jest, aby tusz był żwieży i dobrej jakożci. Po dokładnym wytuszowaniu rzęs na górnej powiece i delikatnym przymknięciu powiek, odpowiednia ilożć tuszu powinna się odbić na dolnych rzęsach.
9 października 2008 at 13:15zin, no włażnie taką teorię słyszałam 🙂
dół maluję „wieczorowo” 😀10 października 2008 at 17:46ja mam długie i gęste rzęsy i dlatego szczoteczkę najpierw wycieram w papier żeby była prawie sucha i dopiero maluję, inaczej mam jak przyklejony wachlarz i wygląda to sztucznie, kiedyż na imprezie wręcz mnie koleżanka zapytała czy przykleiłam sztuczne, było mi strasznie głupio
😕1 grudnia 2008 at 19:51Mam krótkie i rzadkie rzęsy, ale staram sobie z tym radzić. A maluję na dole i na górze, swego czasu używałam bazy, ale znudziła mi sie bo rzęsy wyglądały coraz mniej naturalnie…
11 października 2009 at 18:43znacie jakiż godny polecenia tusz ekstremalnie wydłużający rzęsy?
11 października 2009 at 19:45Loreal Telescopic porząąądnie wydłuża!
11 października 2009 at 20:30ja przeżywam koszmar codziennie rano… :/ bo u mnie każda rożnie praktycznie w inną stronę, i na dodatek w lewym oku są dłuższe przy kąciku a w prawym krótsze, tak że przy lewym robi mi się tak fajnie lekko 'kocie oko’ a przy prawym nic:/
przyznam szczerze, że trochę szkoda mi kasy na eksperymentowanie z tymi droższymi, bo żadnej gwarancji nie ma, że się sprawdzi15 października 2009 at 22:43poszukaj na forach opinii, ja tak włażnie zawsze robię jak mam kupić jakiż nowy kosmetyk 🙂 no i w sumie własnie dlatgo tu trafiłam w poszukiwaniu tuszu cudotwórcy 🙂
20 października 2009 at 12:05Rzeczy nieco utwardzi henna – nie będa co prawa sztywne, ale dzięki barwnikom staną się wyraźniesze, grubsze a przez to gęstsze i dłuższe;) Jest to doskonały trick dla tych, którzy nie mają zbyt wiele czasu na poprawki lub poranny makijaż. Bardzo dobrze sprawdzi się również makijaż trwały – kreski na górnej powiece pomogą optycznie zagężcić rzęsy i uczynić oko bardziej wyraźnym
21 października 2009 at 15:06no tak to jest raczej stereotyop, tylko ze ja mam male oczy i kreski na gornej powiece mi nie pasuja;P Ja na codzien maluje rzeczy gorne jak i zarowno te dolne, sa one dosc jasne;) Z reszta nie spotkalam jeszcze kogos kto mial umalowane rzesy henna wiec nie bede ryzykowac;P
21 października 2009 at 21:34ja stosuję henne raz w miesiącu. jest to o tyle dobre rozwiązanie że jak budzisz się koło faceta i nie masz pomalowanych oczu to generalnie nie wyglądają one jak nie pomalowane 😉
27 października 2009 at 13:28swoja strona…ciekawa jestem ile w gabinecie kosztuje takie pomalowanie rzes henna.
Czy samej jest ciezko to zrobic?27 października 2009 at 15:39nie jest cieżko to nic innego jak farbowanie rzęs henną. one będą takie sam tylko ciemniejsze.
- AutorOdp.