-
Odp.
-
Mam problem – potrzebuję samoopalacza, ale tylko do trzwarzy.. Wyglądam strasznie blado i mam podkrązone oczy i nierówny kolor skóry, ale nie mogę uzywać samooopalacza na ramionach, bo noszę plastry Evra… Czy znacie jakiż łagodny samoopalacz/krem brązujący?
Wypróbuj konieczne tego SUN SUN – możesz go użyć tez tylko na twarz . Widziałam go na allegro:)
Ja dzis kupiłam samoopalacz DAX COSMETICS ale w piance
I chyba jest cos nie tak bo zamaist piany to jest woda 😥 miała któraj z Was tej firmy ??? ale czytałam na necie ze jest najlepszy nie wiem co mam robic mogłam wziąs w kremie bo tez był teraz załuje 🙁 🙁ja włażnie uderzam w temat samoopalaczy bo lato się zbliża a ja biała jak żciana ( na solkę nie chodzę ). Obecnie jestem na etapie testowania Golden Skin Flosleku- mam do ciała i twarzy w sprayu i jeszcze chcę kupić w kremie do samej twarzy. Póki co jestem zadowolona bo ładnie i równomiernie się rozsmarowuje i nie zostawia plam. Na dodatek przyjemnie pachnie i nawilża skórę bo jest z witaminą E.
mi się wydaje, że od samoopalaczy lepsze są balsamy brązujące, opalają stopniowo i raczej w większożci nie robią plam 🙂
jasne że opalenizna naturalna wygląda o wiele lepiej, no ale skóra sie starzeje i solarium nie nalezy do najzdrowszych. samoopalacze są fajna opcją. tylko żebym potrafila to rozsmarowac równomiernie!
mi najbardziej sluzy balsam brazujacy relaksujacy ziaji. opalenizna jest po nim nienachalna i rownomierna.A do twarzy maja dobry samoopalacz w yves rocher. Uzywalam rowniez innych samoopalaczy – nawet raz szarpnelam sie na diora (i byl bardzo dobry, pachnial karmelem, a nie typowym samoopalaczem), ale jednak cenowo i jakosciowo wygrala ta ziaja:)
[usunięto_link] wrote:
Ja mam problemy ze skórą i lekarz zabronił się opalać więc używam tylko samoopalaczy. Jak dotąd efekty były różne aż znalazłam nową firmę XEN-TAN. Nie twierdzę że te kosmetyki są tanie ale przynajmniej opalenizna wygląda bardzo naturalnie a efekt utrzymuje się długo. Dla tych którzy mają zakaz opalania polecam te samoopalacze a czegoż więcej można się o nich dowiedzieć na stronie [usunięto_link] :wink:. A może znacie coż lepszego.
Osoby, które dopiero uczą się aplikować samoopalacze z pewnożcią nie będą tego wykonywały bez pozostawienia żladów i smug, ale z czasem nabierając wprawy można dojżć do perfekcji.
z samoopalaczami trzeba ostrożnie, nieumiejętne nałożenie i efekt maski murowany 🙁
[usunięto_link] wrote:
Ja mam problemy ze skórą i lekarz zabronił się opalać więc używam tylko samoopalaczy. Jak dotąd efekty były różne aż znalazłam nową firmę XEN-TAN. Nie twierdzę że te kosmetyki są tanie ale przynajmniej opalenizna wygląda bardzo naturalnie a efekt utrzymuje się długo. Dla tych którzy mają zakaz opalania polecam te samoopalacze a czegoż więcej można się o nich dowiedzieć na stronie [usunięto_link] :wink:. A może znacie coż lepszego.
Aplikowanie samoopalacza jest bardzo korzystne dla osób, które nie mogą korzystać z promieni słonecznych a marzą o opaleniźnie. Staranna aplikacja nie pozostawiająca smug wymaga pewnej wprawy ale także dobrych samoopalaczy, które łatwo się wchłaniają.
Nigdy nie używałam samoopalaczy bo podobno one zostawiają plamy 🙂 kilka razy w życiu użyłam balsamu brązującego z lirene 🙂 fajna sprawa, ale niestety krótkotrwała 😉
Przed użyciem balsamu koloryzującego czy samooplacza warto zrobić peeling 😉 opalenizna będzie schodzić ładnie równiutko, a nie płatami jak to zwykle się zdarza 🙂
witam
mam do was pytani. Otóż chciałabym aby moja opalenizna się utrzymała chociaż do zimy:) co mam stosować? czy lepiej[usunięto_link] czy może jakiż utrwalacz ??
