- AutorOdp.
- 9 stycznia 2008 at 14:12
nie mam nic do seksu oralnego i jestem na tyle duza dziewczynka, ze final w ustach nie wzbudza we mnie jakis szczegolnym emocji…nie wpadlabym na to, zeby zakladac watek, ktory tej sprawy dotyczy.
ale…coz…nie darze ludzkich wydzielin jakims specjalnym szacunkiem. nie placze za kupa, gdy ja spuszczam w klozecie, nie sikam do sloika, zeby zrobic z niego relikwie, a smarki wydmuchuje w chusteczke i wrzucam do smietnika. do glowy by mi nie przyszlo, zeby je polykac.
po prostu: nie polykam rzeczy, ktore do jedzenia nie sluza.
sperma tez nie sluzy.
nie uwazam tez, ze nalezy jej sie jakas specjalna czesc.
wydzielina jak wydzielina.
w chusteczke i do smietnika.9 stycznia 2008 at 14:31Zgadza się że tu chodzi o coż innego i może ktoż się nie zgodzić ze mną, ale to co napisała Olguż trąciło mi lekko hipokryzją.
Zarówno Wy jak i my mamy specyficzny smak. Dla jednej będzie to wspaniały smak ukochanego mężczyzny, inna będzie potrzebowała pomocy aby się do tego zabrać. Przypomnę że wątek zaczął się od tego:[usunięto_link].. wrote:
…mój meno prosi mnie o to, niby w żartach, a jednak.. i nie wiem jak się przemóc.. proszę o pomoc dożwiadczone koleżanki.. co dajecie im do zjedzenia/picia żeby sperma była słodka i w miarę do „przyjęcia”..?
Pozwolę sobie dorzucić 2 słowa na ten temat, pomocna będzie również zmiana swojego przekonania na temat smaku faceta. Przecież to jest najdroższa Ci osoba na żwiecie 🙂
9 stycznia 2008 at 14:47hm…. może z 4 razu mu pozwoliłam… jakoż nie lobię….
9 stycznia 2008 at 18:51[usunięto_link] wrote:
Zgadza się że tu chodzi o coż innego i może ktoż się nie zgodzić ze mną, ale to co napisała Olguż trąciło mi lekko hipokryzją.
Hipokryzją? 😯
[usunięto_link] wrote:
po prostu: nie polykam rzeczy, ktore do jedzenia nie sluza.
Podpisuję się pod tym.
9 stycznia 2008 at 22:50Alkohol też ludziom nie służy a piją. W każdym razie rozumiem że ktoż może mieć inaczej, najważniejsze aby dogadać się w tej kwestii z drugą osobą i robić to, co sprawia przyjemnożć obu stronom.
Moja samiczka po krótkiej rozmowie przez telefon urywała się z pracy, żeby jak najszybciej sobie zapodać:)9 stycznia 2008 at 23:04No dobrze, ale ja wątpię żeby jakiemuż facetowi wybitnie przeszkadzało to, że jego kobieta nie zamierza połykać jego spermy, ale pieżci go oralnie, a nawet pozwala na finał w ustach.
9 stycznia 2008 at 23:21ja wczoraj mu pozwolilam sfiniszowac w moich ustach, dla mnie nie bylo to jakies „nie do zniesienia” ale nie polknelam, nie mialam ochoty, wiec tego nie zrobilam.jakos strasznie nie cierpial z tego powodu…
9 stycznia 2008 at 23:31To wszystko zlaezy od partnerów.
9 stycznia 2008 at 23:33dokladnie tak:)
9 stycznia 2008 at 23:44No, ale tylko idiota skarżyłby się na seks z partnerką jedynie z tego powodu, że nie chce ona połknąć spermy. 😕
9 stycznia 2008 at 23:46sa i tacy…
9 stycznia 2008 at 23:48Takimi to sobie nie ma sensu nawet głowy zawracać i tracić na nich czasu. 😉
9 stycznia 2008 at 23:58no pewnie, tacy to debile dopiero…widac ze o jedno im chodzi, a w zasadzie nie wiadomo o co…
10 stycznia 2008 at 06:33„moja samiczka'”?
oblesne.
10 stycznia 2008 at 10:06[usunięto_link] wrote:
„moja samiczka'”?
oblesne.
Tobie nie musi się podobać
- AutorOdp.