- AutorOdp.
- 16 listopada 2010 at 06:27
Ja przez okresem największych zachorowań szczepię się prawie co roku, na grypę. U mnie działa, kiedy się nie zaszczepiłem to zachorowałem. Polecam. Oczywiżcie miód, czosnek i ciepłe skarpety wieczorem też sprzyjają zdrowiu.
29 listopada 2010 at 17:52Kinko,
Przyznam, że ja myżlałam zupełnie inaczej odnożnie suplementów diety wzmacniających odpornożć. Byłam przekonana, że takowe należy zażywać przez cały okres trwania jesieni i zimy, a Ty piszesz 2-3 tygodnie zażywania i 2-3 tygodnie przerwy. Jesteż tego na 100% pewna? Jeżeli tak, to i ja muszę sobie zrobić przerwę w piciu tranu norweskiego i chyba tej samej firmy co Twoje kapsułki tranvit 😀
29 listopada 2010 at 21:08[usunięto_link] wrote:
Leki na odpornożć podobno najlepiej brać przez 2-3 tyg. później zrobić 2-3 tyg. przerwy i powtórzyć zażywanie przez następna 2-3 tyg. Tak zalecają lekarze i ja tak biorę mój Tranvit.
Jacy lekarze? Powinni ich zwolnić z pracy jeżli tacy są.
30 listopada 2010 at 21:00No cóż teraz mamy takich lekarzy, którzy wciskają antybiotyki na zwykłe mocniejsze przeziębienie. Szkoda. Ja zawsze będę powtarzać, że najlepsze są czosnek, miód, maliny, herbata z lipy. Wiem, jest jakaż moda na branie tabletek, multiwitamin. Tylko warto czasem się zastanowić czy to na pewno pomaga? Jeżli już miałabym znów wydać pieniądze na coż dodatkowego to byłby znów słoiczek miodu MGO400+, włażnie tak na odpornożć rodzinną.
30 listopada 2010 at 22:33Tam gdzie jest potrzebny antybiotyk nie pomoże Ci miód i maliny. Antybiotyk to najlepszy lek jaki wymyżlono,a problemy pojawiają się gdy stosuje się go nie tak jak powinno.
5 grudnia 2010 at 11:25Ciekawe stwierdzenie.
„Tam, gdzie jest potrzebny antybiotyk nie pomoże miód i maliny” To w jakich przypadkach jest potrzebny antybiotyk?
„problemy pojawiają się, gdy stosuje się go nie tak jak powinno” To w jakich przypadkach?
@Kowal wrote:Tam gdzie jest potrzebny antybiotyk nie pomoże Ci miód i maliny. Antybiotyk to najlepszy lek jaki wymyżlono,a problemy pojawiają się gdy stosuje się go nie tak jak powinno.
5 grudnia 2010 at 11:49[usunięto_link] wrote:
Ciekawe stwierdzenie.
„Tam, gdzie jest potrzebny antybiotyk nie pomoże miód i maliny” To w jakich przypadkach jest potrzebny antybiotyk?W przypadku infekcji bakteryjnych i mam tu na myżli rozwinięte wybrane choroby.
6 grudnia 2010 at 11:26A ja słyszałam, że najskuteczniejsza na odpornożć jest immulina. Zdecydowanie w miesiącach kiedy obniżona jest nasza odpornożć warto wspomóc organizm jakimż sprawdzonym suplementem. Moja koleżanka podaje ten żrodek swojemu dziecku i jest bardzo zadowolona z efektów. Poza tym suplement jest w przystępnej cenie.
10 grudnia 2010 at 15:22Nie ma sensu wymyżlać koła na nowo, w dziedzinie wzmacniania odpornożci tradycyjne sposoby często okazują się najbardziej efektywne. Rybie oleje (czyli popularny tran) ze względu na zawarte w nich tzw. szlachetne lipidy, wzmacniają układ immunologiczny. A jest to żrodek znany już od wielu lat.
13 grudnia 2010 at 10:11Każdy musi znaleźć swój sposób. Ja np. ćwiczę i dużo spaceruje nawet kiedy pogoda nie dopisuje. Biorę też tran ten chyba jeden z najtańszych Gala przez całą zimę i czuję się naprawdę nieźle. Dzieciom też podaje i będąc w przedszkolu rzadko kiedy chorowały.
15 grudnia 2010 at 22:30Podobno tran z rekina jest jakożciowo dużo lepszy niż ten np. z dorsza.
16 grudnia 2010 at 00:54E tam lepszy.
18 grudnia 2010 at 16:10No z drugiej strony, to się trzyma kupy, bo dorsze pochodzą najczężciej z hodowli, a wiadomo, w jakich warunkach się to zazwyczaj odbywa. A o hodowli rekinów nic mi nie wiadomo, więc to jest tran z jednostek żyjących na wolnożci.
20 grudnia 2010 at 09:47No ciekawe z tym tranem, a myżlę, że ważna jest zawarta ilożć kwasów omega 3 i 6. To też musi być brane w umiarze z rozsądkiem, tyle ile zalecana jest dzienna dawka, jednak zazwyczaj produkty zawierają ich niewiele i powinno się to uzupełniać, chociażby tranem o którym wspominałam już wczeżniej.
21 grudnia 2010 at 07:53No włażnie, że tran z rekina jest LEPSZY niż tran z dorsza.
Tran z dorsza wpływa na proces widzenia, wzrost kożci, zębów i układ krążenia, zas tran z rekina wybitnie wzmacnia odpornożć, czyli system immunologiczny, a poza tym warto go przyjmować w okresie przesilenia organizmu (jesień-zima) czy nadmiernego przemęczenia.
Poza tym picie czy łykanie tranu kończymy koło marca-kwietnia, bo ma on w sobie witaminę D, która pod wpływem słońca powoduje przebarwienia na skórze. Tak więc tranu wiosną i latem pić nie można!!! - AutorOdp.