-
Odp.
-
ale probiotyki mogą chronić przed alergią? serio? o tym nie słyszałam..
u nas poszła kuracja bioaronem i na razie jest ok. nie wiem czy ją powtarzać..@Nieidealna wrote:
Czasem zdarza mi sie jak dziecko nie wykończy butelki to pić przez reszte dni.
Zawsze bioaron mozesz miec na zapas gdyby Twoje dziecko stalo sie niejadkiem.
ale wydaję mi się, że aloes drzewiasty jest dożć specyficzną rożliną i nie można go zastąpić aloesem trzymanym w domu..?
Dużo chodzę z moim przedszkolakiem na spacerki, jemy duzo owoców i warzyw:)
I daję radę byżmy byli zdrowi całą wiosnę i lato.Jesienią i zimą jeszt gorzej,zapewnr znów będzie chory?Dziewczyny co dobrego proponujecie na odpornożć?Ja mam w tym roku bioaron C, młody rozpoczął pierwszą klasę, mam nadzieję, że nie ominie go nic z powodu chorób. Pediatra poleciła nam podawanie syropu jeszcze przed okresem chorób, żeby wczeżniej uodpornić organizm, więc jesteżmy już po pierwszej dwutygodniowej kuracji.
Żeby wzmocnić swoją odpornożć, szczególnie teraz w okresie jesiennym przede wszystkim: wysypiaj się, unikaj stresów, znajdź chwilę na relaks każdego dnia, nie pal papierosów i staraj się unikać alkoholu., hartuj się (dużo spaceruj), uprawiaj sporty (najlepiej na żwieżym powietrzu). Jedz warzywa, owoce i jogurty z żywymi kulturami bakterii. Jeżeli często łapiesz infekcje, porozmawiaj ze swoim lekarzem o uodporniającej szczepionce.
dokładnie czosnek pomaga ::)
polecam jak najbardziej 🙂
do tego jakież witaminki 😛
ja tran zaczełam brac zobacznmy czy bedzie działacOdnożnie odpornożci chętnie się wypowiem jako osoba która jeszcze do niedawna była żrednio co dwa tygodnie na antybiotykach. Jeżli macie kłopoty z odpornożcią.. przede wszystkim:
ZRÓBCIE PODSTAWOWĄ MORFOLOGIĘ KRWI!
Jeżli wyjdzie ok, można zacząć ją podkręcać naturalnie, ale często problem leży też w morfologii – w moim przypadku była to spora anemia. Jeżli wyeliminujecie przyczynę z morfologii (o ile taka będzie) to wtedy zaczynamy podkręcać organizm naturalnie.
Jak?
Warto próbować podkręcić odpornożć – jedz witaminki, więcej warzyw i owoców, częste spacery (tylko pamiętaj o ciepłym ubiorze :p), sok z czarnego bzu oraz wyciąg z dzikiej róży, aronii (działają cuda!) a także specjalne urządenia, pierwszym z nich jest nawilżacz do powietrza który nakłada się na kaloryfer (poszukaj w necie – duży wybór a ceny żmieszne, ja zapłaciłam 20 zł za taki nawilżacz) a drugim urządzenie VitronMed (do kupienia na stronie Vigget Medica POLECAM gorąco!!) które wydzielając delikatne pole magnetyczne usuwa szkodliwe dla organizmu patogeny oraz normalizuje cały organizm w tym system immunologiczny – warto spróbować, w szczególnożci że terapia nie przynosi żadnych skutków ubocznych, także nie tracisz nic.Aha, jeszcze czosnek i cebula, żmierdzi, ale pomaga ;). Herbatki z miodem, mleko z miodem..
warto o siebie zadbać. 🙂Ja również często spaceruje z dzieciakami, często wietrze mieszkanie i nawilżam powietrze. Dodatkowo wspomagam groprinosinem, dla dzieciaków jest w syropie o przyjemnym, malinowym smaku 😉
U nas też spacery obowiązkowo, zresztą dziecko w domu się nudzi i czy się chce czy nie to wyciąga na spacer, na szczężcie zdrowie nam dopisuje, acidolac i tran się sprawdzają
Jakoż i u nas spokój, dzieci zdrowe, starszy syn nawet jednego dnia nie opużcił w szkole 🙂 Może to zasługa tych probiotyków…. Tak czy owak mam nadzieję, że zima minie bez chorób tak jak jesień 🙂
Ja w okresie przeziębień, czyli mniej więcej od połowy października codziennie biorę 1 tabletkę tranu i powiem wam, że nie chorowałam już ze 2 lata 😀
Jezusie jak ja nie znoszę przeziębień ! Powiem Wam,że od dziecka również mnie to tak często łapało. A najbardzie nie lubię mieć zatkanego nosa. Czuję się wtedy bardzo źle.
Od jakiegoż czasu za to zauważyłam,że wcale nie choruję. Po pierwsze przenieżli mnie z działu obsługi klienta w pracy do osobnego gabinetu gdzie zajmuje sie papierami tak więc w okresie zimowym nie mam styku z chorymi ludźmi.
Po drugie biorę rutinoscorbin:
[usunięto_link] – tutaj są opinie innych osób.
Tabsy tanie jak barszcz. A jednak witamina C bardzo wzmocniła moją odpornożć.[usunięto_link].lubicz wrote:
ja choruję tak od dziecka – non stop jestem chora – w lutym idę do immunologa – oby mi on cos pomogl 🙁
oj to współczuję, próbowałaż brać probiotyki, podobno babka lancetowata też pomaga
