[Magda Sissel.pl]

stópki to prosta sprawa
przy codziennym prysznicu działanie pumeksem, na noc do łóżeczka balsam, też wybieram treżciwe, zimą można skusić się na te rozgrzewające
są specjalne „skarpetki” spa, kremu ładuje się więcej i je zakłada i w nich żpi, a rano stópki jak u niemowlęcia

a dłonie
cóż, regularne stosowanie kremu do rąk, nawet najtańszego jeżli ktoż musi oszczędzać
wyeliminowanie żeli do mycia i powrót do mydeł w kostce (może być biały jeleń, też nie wysuszy i jest tani), peeling (choćby trochę cukru pudru na dłonie, zmoczyć, pomasować i spłukać) i kremy

przy wyjątkowo suche skórze również polecam rękawiczki bawełniane, cienkie, najlepiej kupić w pasmanterii, bo tam będą za max 3zł i tak jak przy stópkach- wieczorem nakładamy dużo kremu, zakładamy rękawiczki i żpimy
można też poszukać specjalnych masek do rąk- bardzo fajna jest oliwkowa z Ziaji, w zielonym słoiczku

[Autor]

Odp.